Już niedługo
Reklama

Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13
Mieszkańcy Woli Osowińskiej upamiętnili pomordowanych |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 01 sierpnia 2016 07:00 | |||
Uroczystość rozpoczęła się w kościele parafialnym, gdzie ks. Stefan Kurianowicz odprawił mszę św. w intencji ofiar aresztowań i o pokój na świecie. Następnie uczestnicy obchodów udali się do pobliskiego parku, by złożyć kwiaty i zapalić znicze na płycie pomnika ku czci poległych i pomordowanych w II wojnie światowej. Dalszą część programu realizowano w Muzeum Regionalnym, którego siedziba znajduje się w dawnej szkole i Domu Ludowym, zbudowanym społecznie przez mieszkańców w 1935 roku, żeby dzieci miały się gdzie uczyć, a młodzież mogła organizować życie kulturalne: zabawy, przedstawienia teatralne, różne kursy, wspólne słuchanie radia itp. Kiedy cel został osiągnięty, przyszedł tragiczny rok 1939 i niestety - II wojna całkowicie odmieniła ludzkie losy, wtargnęła z całym okrucieństwem również tutaj, w woleńskie opłotki. Duża liczba członków „Siewu” wstąpiła do Batalionów Chłopskich, za co 24 lipca 1943 r. zostali aresztowani przez niemieckich okupantów. Pierwszą ofiarą tej tragicznej nocy był Józef Misiak, żołnierz zawodowy, plutonowy 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich, zastrzelony w rodzinnej zagrodzie. Jego stryjeczny brat - Henryk Misiak - został zamęczony za wsią, na polu rodziców, gdzie stoi biały krzyż. Około dwudziestu młodych B-chowców Niemcy przewieźli do siedziby gestapo w Radzyniu Podlaskim, tam przeszli okrutne przesłuchania. Następnie część aresztowanych powróciła do domu, a dla dziesięciu dopiero rozpoczęła się długa męczeńska droga. Wszyscy trafili do więzienia na Zamku Lubelskim. 30 sierpnia czterej bracia Tomczakowie zostali przewiezieni do obozu koncentracyjnego na Majdanku, skąd wywieziono ich do obozów na terenie Rzeszy - Wacław Tomczak trafił do KL Mittelbau-Dora, gdzie zginął. Rafał Bieniek, Stanisław Ciołek, Józef Deleżuch, Stanisław Parysek, Tadeusz Strojek i Feliks Wojtaszak – transportem z 3 października 1943r. – w grupie ok.1500 więźniów dotarli do KL Auschwitz-Birkenau, gdzie nie przeżył kwarantanny Józef Deleżuch. Pięciu pozostałych po miesiącu przewieziono do Mauthausen-Gusen na terenie dzisiejszej Austrii. Tu stracili swoje młode życie Rafał Bieniek i Tadeusz Strojek. Bohaterom tych tragicznych wydarzeń z wojennej historii, poświęcone było kolejne już uroczyste spotkanie w Muzeum. W specjalnie udekorowanej sali - z okolicznościową wystawą autorstwa Aliny Brynczak – odbył się koncert pieśni patriotycznej, zatytułowany „Serce Twoje, Bracie, będzie zawsze z nami!”. Wystąpiła Grupa Wokalna pod kierunkiem Aliny Kryjak (działająca przy muzeum od 2012r.) oraz młodzież przygotowana przez Panią Izabelę Smogorzewską: Julia Guz, Alicja Skowron, Julia Kożuch, Weronika Lis, Milena Wrzosek, Amelia Latoch. Ostatni utwór - w hołdzie bohaterom sprzed lat - wykonał młody wolak Michał Górecki Podczas uroczystości został odczytany okolicznościowy adres od Wójta Gminy Borki.
|