Już niedługo
Reklama

Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13
Fantasmagorie w galerii Oranżeria |
Arkadiusz Kulpa | |||
piątek, 28 sierpnia 2015 07:00 | |||
Z jednej strony bardzo realnym, sztampowym, namacalnym i rzeczywistym, a z drugiej pełnym złudzeń, iluzji, urojeń. Gdy te dwie płaszczyzny nałożą się na siebie powstaje świat niejednolity stylistycznie, urozmaicony i szalenie interesujący. Właśnie taki, powstały ze snu i jawy świat jest inspiracją dla pary artystów – Alicji Pulik i Szymona Popielca. Od jakiegoś czasu tworzą wspólnie, a ich indywidualne podejście do otaczającego nas świata sprawia, że znakomicie się uzupełniają. Ich wspólne prace są fantastyczne, wielobarwne, składające się z setek przedmiotów. Opowiadają o roli jednostki w świecie, jej indywidualności i odrębności oraz o jej zadaniach w „budowaniu” ogółu świata. „Makieta ma wymiary mniej więcej 125x210 cm, wys. około 200 cm. Jest to nasza fantazyjna wizja miasteczka, pewnego rodzaju festynu, odpustu. Widoczny na zdjęcia misz-masz troszkę przeraża, dużo tam się dzieje. Jednakże praca wzbudza zainteresowanie, trzeba pozaglądać w zakamarki i poświęcić tej pracy trochę czasu. Stworzyliśmy ją z destruktów, poprzekształcanych zabawek, drewnianych klocuszków, właściwie ze wszystkiego co nam w ręce wpadło” - opowiada o makiecie Alicja Pulik. Na wystawie w „Oranżerii” będziemy mogli podziwiać również samodzielne prace Alicji i Szymona. Niektóre prace Alicji przedstawiają fantastyczny kosmos, statek kosmiczny, wybuchająca planetę z podświetlonych plastikowych kubków, czarna dziurę z pomalowanych drewnianych klocków oraz obrazy. Prace Szymona to niewielkie obiekty, rzeźby, instalacje powstałe z destruktów i zabawek. Niektóre poprzerabiane żołnierzyki mają po 2 – 3 cm. Wystawa zapowiada się szalenie interesującą i zachęcam gorąco do odwiedzenia Galerii „Oranżeria” w piątek, 4 września, o godz. 18.00. Alicja Pulik – (ur. 1988) absolwentka malarstwa na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Dyplom w pracowni dr. hab. Mariusza Drzewińskiego. Styl artystki jest bardzo zróżnicowany. Pulik bawi się materiałem malarskim, wykorzystuje go w przeróżnych kreacjach płaskich i przestrzennych. Jej sztuka jest barwnym kalejdoskopem. Szymon Popielec – (ur. 1989) w trakcie realizacji dyplomu u prof. Jana Gryki na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Artysta intermedialny. Tworzy instalacje z zabawek i destruktów łączonych ze sobą na różne sposoby, uprawia pewnego rodzaju recykling. Częściowo pomalowane elementy tworzą bajeczne opowieści. Odwołują się do marzeń i koszmarów sennych, a także do scen z życia codziennego. Poniżej prezentujemy małą próbkę twórczości Alicji Pulik i Szymona Popielca:
|