Już niedługo
Reklama
Komentarze
- Natalia Olszak Mistrzynią Europy !!!
gratulacje
- lemi - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
ja ten klucz widzę w innym miejscu. Nowy burmiś zobaczy niedoszacowany kosztorys i realne koszta sią...
- pioter - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Podobno kluczem do rozwiązania zagadki takiego pośpiechu w remoncie ulicy jest osoba dostarczająca n...
- radzyniak13 - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
jest WIELKI !!! Panie Burmistrzu życzę Panu i wszystkim Radnym owocnej pracy dla naszego miasteczka ...
- cogito - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Nie dziwi mnie to wcale. Słyszałem, że wiele osób "na stanowiskach" myśląc że będą wiecznie przy kor...
- P.K.
Muzeum utracone |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 13 czerwca 2015 07:00 | |||
Są takie dzieła, które pozostały tylko w umysłach lub na zdjęciach osób, które miały okazję je zobaczyć, lecz do dzisiaj nikt nie wie, gdzie się znajdują… Szacuje się, że podczas II wojny światowej okupanci zrabowali z Polski 22 miliony cennych ksiąg oraz 516 tysięcy skatalogowanych dzieł sztuki, a ile tak naprawdę straciliśmy nikt nie jest w stanie obliczyć. Do dziś nie udało się odnaleźć niezliczonej ilości skarbów kultury - pamięć o nich przywraca projekt „Muzeum Utracone. Wczoraj (12.06) w Galerii Oranżeria o godzinie 18.00 odbył się wernisaż tego projektu w naszym mieście. Wydarzenie zgromadziło pokaźną liczbę osób, które przywitał Arkadiusz Kulpa: - Ta wystawa jest inna z tego powodu, że te wszystkie obrazy, które widzimy zaginęły w latach 1939-1945. Do tej pory nie wiadomo gdzie się znajdują i czy w ogóle jeszcze istnieją. Ten projekt powstał po to, by odszukiwać te obrazy i sprowadzać z powrotem do Polski. Teraz nadchodzi najlepszy czas na odzyskiwanie dzieł sztuki, ponieważ pokolenie, z którego pochodzili grabieżcy już odchodzi, ich dzieci jeszcze te obrazy przechowywały, za to ich wnuki już ich się pozbywają i zdarza się, że coraz częściej te obrazy pojawiają się w galeriach, czego najlepszym przykładem jest „Pomarańczarnia” Gierymskiego. Projekt ma na celu przywracanie pamięci o tych obrazach, by funkcjonowało w naszej świadomości że były i być może nadal są. Tak jak mówi główne hasło projektu „Pierwszym głównym krokiem odzyskania dzieła sztuki jest rozpowszechnianie jego wizerunku”, to ten projekt i ta wystawa właśnie ma na celu przywrócenie tych obrazów, sprowadzenie do Polski przez pamięć. Fajnie byłoby zobaczyć te prace w kolorze i w oryginale, a nie tylko na przedwojennych zdjęciach – mówił Arkadiusz Kulpa. Wydarzenie zakończyło się krótkim filmem, które zostało przygotowane na Noc Muzeów przez organizatorów projektu „Muzeum utracone”.
|
Komentarze