Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Fujarem albo ... jest ten kto go tam wysłał.
- pioter - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Wczoraj jakiś fujar albo .... zaczął ścinać trzciny na dużym stawie.Jak można w okresie lęgowym ptac...
- radzyniak0000001 - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
A gdyby tak odrestaurować te lochy albo rozbudować to może byłaby to atrakcja turystyczna?
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna
Muzeum Utracone. Ostatni Więźniowie II Wojny Światowej |
Arkadiusz Kulpa | |||
wtorek, 09 czerwca 2015 07:00 | |||
Niektóre rany jeszcze się nie zabliźniły. Nasz kraj jest jednym z tych, które ucierpiały najbardziej i jedną z tych do tej pory krwawiących ran jest ta, którą wojna zadała naszej kulturze i sztuce. Nasze serca wciąż krwawią gdy patrzymy na biało czarne przedwojenne zdjęcia wspaniałych dzieł, które kiedyś były w polskich zbiorach, patrzymy na zdjęcia, a nie możemy zobaczyć tych dzieł w kolorze, w oryginale, ponieważ jeszcze nie wróciły z wojennej tułaczki, jeszcze są ostatnimi więźniami II wojny światowej. Optymistyczne jest jednak to, że ci tułacze nieraz wracają. Tak niedawno polski świat sztuki z zapartym tchem śledził powrót „Pomarańczarki” Aleksandra Gierymskiego. Obraz przepadł w czasie zawieruchy wojennej i odnalazł się dopiero w 2010 roku w małym domu aukcyjnym pod Hamburgiem. W 2011 roku był już w domu, w Polsce. Odnajdują się, wracają. Wróciły m.in. „Portret Karola Padlewskiego” Jana Matejki, „Praczka” Gabriela Metsu, „Apollo i dwie muzy” Pompeo Batoniego, „Czaty” Józefa Brandta. Wracają dzięki specjalistom, którzy szukają zaginionych polskich dzieł w mniejszych i większych muzeach, galeriach i katalogach domów aukcyjnych na całym świecie; ale też zupełnie przez przypadek, dzięki wprawnemu oku przypadkowego klienta, kolekcjonera, pasjonata, nieraz turysty, który z ciekawości wszedł do jakiejś podmiejskiej galerii np. w Argentynie i zobaczył na ścianie konia, na którego grzbiecie siedział jeździec w polskim, ułańskim mundurze. Muzealnicy i historycy sztuki, którzy pracują w pocie czoła nad odnalezieniem i sprowadzeniem do kraju wszystkich dzieł zaginionych podczas okupacji liczą też na przypadki. Oni wiedzą doskonale, że specjaliści nie zawsze dotrą do małej prowincjonalnej galerii, a jest duża szansa, że polski turysta ją zwiedzi. Wiedzą też, że dobrze by było, żeby ten polski turysta wiedział, że jego kraj w czasie okupacji stracił wiele cennych dzieł sztuki i innych dóbr kultury i do tej pory nie odpuścił sobie tylko nadal ich poszukuje i żeby ten turysta jeśli zobaczy na ścianie tej galerii obraz, który będzie mu przypominał dzieło np. Matejki, zgłosił ten fakt gdzie trzeba. Właśnie dlatego, żeby wszystkie zaginione polskie dobra kultury skatalogować w jednym miejscu, prowadzić działalność edukacyjną i wspierać Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w pracy nad odzyskaniem tych skarbów powstał „Projekt Muzeum Utracone”. Głównym celem Projektu jest odzyskanie zrabowanych dzieł jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie uda się odnaleźć i odzyskać wszystkich. Dlatego Projekt prowadzi działalność edukacyjną i informacyjną, żeby one do świadomości społecznej wróciły chociaż „mentalnie”. Od 2010 roku powstają filmy edukacyjne wirtualnego Muzeum poświęcone zaginionym i odzyskanym dziełom. Mają one swoją premierę podczas corocznej „Nocy Muzeów”. W 2013 roku powstało 50 filmów, w których znani Polacy, aktorzy, artyści, sportowcy, muzycy, opowiadają o zaginionych dziełach sztuki. „Muzeum Utracone. Ostatni więźniowie II wojny światowej” to wystawa, która swój wernisaż będzie miała 13 czerwca o godz. 18:00 w Galerii „Oranżeria” w Radzyńskim Ośrodku Kultury. Jej głównym celem jest rozpowszechnienie wizerunku najcenniejszych polskich dzieł utraconych. Poznanie ich przez społeczeństwo to pierwszy krok do ich odzyskania. Na wystawie zostanie też zaprezentowany multimedialny pokaz „Wirtualnego Muzeum” prezentujący zaginione i odzyskane dzieła. Zapraszamy! Przyjdźcie, zobaczcie, a w czasie wakacyjnych wyjazdów zabawcie się w poszukiwaczy skarbów i wypatrujcie polskich dzieł w każdej napotkanej galerii, w każdym muzeum czy domu aukcyjnym. Kto wie, może coś traficie i właśnie dzięki Wam do kraju powróci kolejne dzieło. A jest czego szukać. Do tej chwili w bazie strat wojennych Muzeum Utraconego znajduje się około 63 tysiące obiektów. Wiek XX był wiekiem wielkich strat i zapomnienia. Od nas wszystkich zależy, czy wiek XXI będzie wiekiem wielkich powrotów. Postarajmy się, żeby tak było. Wernisaż wystawy w Galerii „Oranżeria” - 12 czerwca o godz. 18:00 Wystawa będzie czynna w dniach 15 – 19 czerwca w godzinach od 8:00 do 16:00
|
Komentarze