Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Wrażenia po "Rzeczach prozą pisanych" |
Mariusz Szczygieł | |||
poniedziałek, 03 grudnia 2012 07:10 | |||
Chociaż "Rzeczy prozą pisane" to zbiór 76 króciutkich utworów, to nie czyta się ich szybko. Pisząc 10 lat temu swoje utwory, Mariusz Bober wyprzedził trochę ówczesną rzeczywistość. O Twitterze, czy Facebook'u nikt nie śnił, a sms-y były wielkim postępem w komunikacji. Bober już wtedy spisywał swoje statusy na kartkach i w niewielkiej formie przekazywał wielką treść. Jest coś dziwnego w tych utworach, takiego, co wciąga, ale nie sposób za pierwszym razem dogonić myśli autora. Czasami udaje się to za drugim, trzecim, n-tym razem - zależy od "rzeczy prozą pisanej". Innym razem lepiej odłożyć na chwilę książkę i wrócić do "rzeczy" później, by ogarnąć jej treść. Są "rzeczy" łatwiejsze i trudniejsze, dłuższe i krótsze - to co je łączy, to czas. Trzeba poświęcić im chwilę, bo zmuszają do zastanowienia. I to właśnie jest dziwne - takie małe, a jakie wielkie... Ciekawe to. Przy czytaniu polecam włączyć jakąś przyjemną muzyczkę, np. francuskie Hotmixradio Lounge i zatopić się w półmroku z lampką dobrego wina. Na wersalce siedział człowiek i myślał. To jedna z "rzeczy", która jakoś przypadła mi do gustu. 30 listopada 2012, na wieczorze promującym wydawnictwo 5 innych utworów zaprezentował Dariusz Gałan, a po angielsku odczytała je Holenderka Leonie, która wyśpiewała jeszcze jeden z utworów Boba Dylana. W Radzyńskiej Izbie Regionalnej było miło, nastrojowo i świątecznie. Uroczystego odsłonięcia swojego dzieła, przy akompaniamencie muzyki z "Gwiezdnych wojen", dokonał oczywiście Mariusz Bober. A o czym są "Rzeczy prozą pisane"? Zaczepcie go na ulicy i zapytajcie sami. Mieliśmy dla Was pięć egzemplarzy wydawnictwa. Wszystkie opatrzone dedykacją autora. Otrzymują je najszybsi, którzy przysłali do nas swoje zgłoszenia. Oto nazwiska zwycięzców: 1) Katarzyna Głowacka 2) Marianna Koczkodaj 3) Monika Szczepaniuk 4) Marta Marchwiak 5) Lilia Frączek-Radzikowska iiiiiii.... 1 dodatkowy egzemplarz :), który otrzymuje Beata Jastrzębska. Miłej lektury.
|