Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 1 lipca 2025 imieniny: Halina, Marian, Klarysa

Już niedługo


"Mąż i Żona" - komedia w wydaniu Teatru Sztampa, 12.07.2025, 17:00, Radzyński Ośrodek Kultury
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Artur Dutkiewicz wystąpił z koncertem w radzyńskiej PSM

Mariusz Szczygieł   
sobota, 06 października 2012 23:01

Artur DutkiewiczW 2010 roku "Jazzowe Mazurki" Artura Dutkiewicza usłyszeli melomani z 15 krajów - od Stanów Zjednoczonych po Chiny.

Dwa lata później, 6 października ten jeden z najwybitniejszych współczesnych, polskich, jazzowych pianistów zagrał swoje mazurki w sali koncertowej radzyńskiej Państwowej Szkoły Muzycznej na 2 koncercie z okazji 29. Dni Karola Lipińskiego. 

Wielbiciele jazzu doskonale znają tę postać, laikom nazwisko niewiele powie. W życiorysie Dutkiewicza czytamy m.in. że jako jeden z nielicznych jazzmanów w Polsce i Europie gra solo (właśnie "Jazzowe Mazurki") i jako pierwszy polski muzyk jazzowy miał swój recital na MIDEM w Cannes w 1988 roku. W lipcu 2011 roku wystąpił na Stadionie Olimpijskim w Berlinie na World Culture Festival. Specjalnie na to wydarzenie zaaranżował i zagrał w gronie pianistów z całego świata utwór na 30 fortepianów! W 2010 roku nagrał entuzjastycznie przyjęty album "Hendrix Piano" - pierwszy album jazzowy, prezentujący muzykę Hendrixa w akustycznym fortepianowym trio. A jak zagrał w Radzyniu?

PlakatFenomenalnie. Każdy utwór to odrębna historia, a cały koncert to wielka opowieść. Słuchając muzyki Dutkiewicza czułem się tak, jakbym oglądał świetny, sensacyjny film. Akcja narasta, przyspiesza, by nagle zwolnić i opowiedzieć romantyczny epizod. A za chwilę znowu pościg, przerywany brawami radzyńskiej publiczności. Tajemniczy pianista, po trzech utworach otworzył się nagle i gdy wszyscy myśleli, że to już koniec i będzie dziękował zebranym, orzekł, że dopiero zaczyna. - Dziadek wraz z rodziną wygrywał z wigorem melodie na trzy - artysta z wyraźną dumą wspominał swojego umuzykalnionego przodka, którego utwory systematycznie grało radio Kielce i trzy razy schodził ze sceny, by za chwilę ponownie zasiąść przy fortepianie. Trzy - ta cyfa przedziwnie przewijała się przez radzyńskie spotkanie z muzyką jazzową najwyższej próby. Czy to przypadek, czy zamierzony cel Dutkiewicza? Nie wiem, ale jakoś przykuł moją uwagę.

Jeśli będziecie chcieli odetchnąć od codzienności i zatrzymać się na chwilę, odpocząć, odsapnąć - Artur Dutkiewicz - polecam (chociaż jestem jazzowym laikiem).

121006-artur-dutkiewicz-01121006-artur-dutkiewicz-02121006-artur-dutkiewicz-03121006-artur-dutkiewicz-04121006-artur-dutkiewicz-05121006-artur-dutkiewicz-06121006-artur-dutkiewicz-07121006-artur-dutkiewicz-08121006-artur-dutkiewicz-10121006-artur-dutkiewicz-11121006-artur-dutkiewicz-12121006-artur-dutkiewicz-13121006-artur-dutkiewicz-14121006-artur-dutkiewicz-15121006-artur-dutkiewicz-16121006-artur-dutkiewicz-17121006-artur-dutkiewicz-19121006-artur-dutkiewicz-20121006-artur-dutkiewicz-21121006-artur-dutkiewicz-22121006-artur-dutkiewicz-23121006-artur-dutkiewicz-24121006-artur-dutkiewicz-25121006-artur-dutkiewicz-26121006-artur-dutkiewicz-27121006-artur-dutkiewicz-28

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
Sprzedam
piątek, 27 czerwca 2025
noimage
siano
czwartek, 26 czerwca 2025
noimage
Uslugi projektowe
czwartek, 19 czerwca 2025