Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Targowisko z żywymi zwierzętami? Mówię: NIE!
Ale sobie radną wybraliście ???? taka nie za mądra. Skoro nie można handlować zwierzętami to rozdawa...
- panter - Targowisko z żywymi zwierzętami? Mówię: NIE!
Pani Ostrowska mianowała się głównym decydentem w Radzyniu Podl. Jeszcze nic istotnego nie zrobiła d...
- Kraków - Targowisko z żywymi zwierzętami? Mówię: NIE!
powinniśmy też zakazać sprzedaży mięsa w radzyńskich sklepach! dość mordowania zwierząt! dajmy przyk...
- P.K. - Minister Tomasz Siemoniak odwiedzi Radzyń Podlaski
no i ryży do poduszki https://www.youtube.com/shorts/ebCUi3twSjw
- pioter - Minister Tomasz Siemoniak odwiedzi Radzyń Podlaski
Faktem, który dobitnie świadczy o tym, że Karol Nawrocki ma dobry charakter jest to, że poślubił on ...
- adam_z1
Robert Lipka wystąpi jutro w MUST BE THE MUSIC |
Mariusz Szczygieł | |||
sobota, 14 kwietnia 2012 17:15 | |||
Pamiętam go z podstawówki - chodziliśmy do równoległych klas w SP1. Zawsze zakręcony (także na głowie), uczęszczał do radzyńskiej szkoły muzycznej, studiował archeologię, gra na akordeonie w zespołach "Swoją drogą", "Goście z nizin" i "CzessBand". Jutro wspólnie z "CzessBand" wystąpią w programie Must be the Music jako jeden z 32 uczestników półfinałów. Pamiętajcie - 15 kwietnia, Polsat, godz. 20.oo - "Czessband" na żywo. Robert Lipka - ziomek z Radzynia na akordeonie w Polsacie na żywo! "CzessBand" to warszawska kapela akustyczna, grająca muzykę wyłącznie na akustycznych instrumentach i zawsze w 100 proc. na żywo. Właściwie gramy wszystko, co ma porządną melodię. Celem nie jest muzyczny skansen, bo żyjemy tu i teraz, mamy Internet, komórki, empetrójki i nieograniczony dostęp do muzyki z różnych zakątków. Staramy się przypomnieć, że muzyka warszawska to muzyka wielu wpływów światowych i że stolica zawsze na te wpływy była otwarta. Daleko nie szukając - np. apaszowskie tango ma swe korzenie w Argentynie, a polka galopka pochodzi z Czech. Dlatego bez skrępowania czerpiemy z wszelkich gatunków, nawet tych niekoniecznie kojarzonych z folkiem warszawskim - z bluegrassu bierzemy sobie drive, z Bałkanów piękne melodie, z Węgier przytup, z Bliskiego Wschodu orientalne, zakręcone tematy, a z Warszawy - energię życiową, tradycję inspirowania się muzyką świata oraz oczywiście bogactwo pięknych, znanych wszystkim szlagierów - czytamy na profilu zespołu na Facebook'u. Trzymajmy za nich kciuki i wysyłajmy sms-y! Za Robertem! Kto nie widział, niech zobaczy:
|
Komentarze
Krzysiek M.