Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Gienek Loska na deskach radzyńskiej Oranżerii |
Mariusz Szczygieł | |||
poniedziałek, 29 sierpnia 2011 21:07 | |||
Taki był Gienek Loska w III edycji programu "Mam talent". Potem było zwycięstwo w X-Factorze. Zarzucano mu fałszywą skromność, sztuczność... jaki jest, o tym potem. Gościliśmy Gienka w sobotę w Radzyniu. Przed radzyńską publicznością (i nie tylko, bo na koncert przyjechało wiele osób spoza naszego miasta) wystąpił na zakończenie XVI Ogólnopolskich Spotkań z Piosenką Autorską "Oranżeria 2011". No i dał czadu! Znowu zadziwił, tym razem tych, którzy znali go jedynie z programów telewizyjnych. W "Mam talent" i "X-Factor" nie pokazał tak naprawdę na co go stać- tam był "ugłaskany", z wybranym przez innych repertuarem. W Radzyniu był na swoim i śpiewał to co lubił. Ot tak... od niechcenia, wydawałoby się. Ale jak... Po koncercie spotkałem się z bohaterem wieczoru. Siedział na stołku obok Jacka Musiatowicza. Spokojnie palił papierosa. Był wciąż skupiony, tak jakby za chwilę znów miał wyskoczyć na scenę. To nie była telewizyjna gwiazda, to był normalny facet, który robił to co umiał najlepiej- śpiewał. A po koncercie wziął dwa pudła z bębnami i poniósł do samochodu...
http://www.youtube.com/watch?v=Xlu9yRSPWAA
{play}/media/audio/gienek-loska.mp3|[AUTOPLAY]{/play}
|
Komentarze