Już niedługo
- 12.07 | 17.00
"Mąż i Żona" - komedia w wydaniu Teatru Sztampa - 12.07 | 19.00
"Mąż i Żona" - komedia w wydaniu Teatru Sztampa
Reklama

Komentarze
- Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Wydaje mi się, że liczba 2 tys. osób (12 tys. zgłoszonych / 14 tys. mieszkańców), które nie są zgłos...
- for_sale - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter
Janusz Zając - trener czyniący cuda |
RADZYNIANIE | |||
czwartek, 02 sierpnia 2012 07:02 | |||
Taki jest Janusz Zając – osobom nie mającym styczności ze sportem to nazwisko może mówić niewiele, lecz znawcy tematu doskonale wiedzą o kim mowa. Człowiek niebywale skromny, absolwent AWF Biała Podlaska, od wielu lat nauczyciel wychowania fizycznego w szkole w Wohyniu. Swoją przygodę z trenowaniem rozpoczął już jako nauczyciel. Jak sam podkreśla, sukcesy zaczęły się już podczas treningów i zawodów szkolnych, a później to już wszystko przyszło samo. - Przygotowując płotkarzy myślałem, że to są tylko moje unikalne sposoby, że nikt takich ćwiczeń nie wykonuje i ich nie zna, jednak po pierwszych wyjazdach na zawody zobaczyłem, że się myliłem. W dzisiejszych czasach, aby poznać tajniki dobrego treningu, trzeba ustawicznie się dokształcać, uczestniczyć w sympozjach i szkoleniach ale dużo wiedzy można też zaczerpnąć z internetu. Mi niewątpliwie w tym wszystkim pomogły ukończone studia AWF i książki, do których miałem dostęp. Nie jestem Alfą i Omegą, że wiem wszystko, wymyśliłem wszystko i nikt mi nie jest do niczego potrzebny. Będąc na zawodach i obozach podpatruję u innych ćwiczenia, i jeśli uznam, że są dobre, sam je zaczynam stosować – tłumaczy Zając. Obecnie trenuje on 4 zawodniczki z powiatu radzyńskiego, aktualnie biegające w klubie z ekstraklasy Agros Zamość. Wszystkie zaczynały w Radzyńskim Klubie Orion, a później Technik Orion, jednak czas pokazał, że zmiana klubu była nieunikniona. Podyktowana ona była dobrem zawodnika. Inne kluby zapewniają możliwość startów na zawodach wyższej rangi. Chodzi tu o zawody ligowe typu ekstraklasa dla seniorów, I liga dla juniorów. Na zawodach tego typu można zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami w Polsce, co wiąże się z polepszeniem wyników osiąganych przez zawodników – mówi trener. - Ćwiczyć w Radzyniu jest bardzo ciężko. To wszystko o wiele lepiej i efektywniej by wyglądało, gdyby był w Radzyniu stadion, a przynajmniej kilkumetrowa bieżnia. Obecnie ćwiczymy w lesie i na terenie pałacu, nie mamy profesjonalnego miejsca do biegania. Musimy często jeździć aż do Lublina, Puław lub Woli Osowińskiej, aby potrenować na profesjonalnym podłożu - dodaje.
Sport zawsze był i będzie w jakiś sposób częścią mojego życia, jednak nie wiem jeszcze dokładnie jaki wybiorę kierunek studiów. Mam na to czas. Z biegania nie zrezygnuję, zawsze będę biegała, chociażby dla przyjemności. Kto cię namówił do tego rodzaju ćwiczeń/skąd takie zainteresowanie? Zawsze interesował mnie sport. Wszystko rozpoczęło się na szkolnych zawodach lekkoatletycznych, które organizował mój trener Janusz Zając. Zaproponował mi treningi w Klubie Sportowym Agros Zamość, na co od razu się zgodziłam. Startując w zawodach na czym skupiasz największą uwagę? Trening kosztuje mnie wiele czasu i wysiłku, więc jadąc na zawody skupiam się na tym, by dać z siebie wszystko, nie żałować włożonej w to pracy, nie zawieźć siebie i trenera. Ile czasu poświęcasz treningom? Trenuje 5-6 razy w tygodniu. Sam trening trwa około 1,5-2h. Czasami na trening musimy dojechać do Lublina, Puław, Wohynia lub Woli Osowińskiej, więc trzeba poświęcić trochę więcej czasu. Jak wyglądają twoje treningi? Trening rozpoczynamy np. 2 kilometrowym truchtem, rozciąganiem. Potem ćwiczymy na siłowni, sali gimnastycznej lub stadionie. Każdy trening kończymy stretchingiem. Jakie jest twoje marzenie związane ze sportem/wyznaczyłaś sobie jakiś cel? Jako juniorka młodsza marzyłam o zdobyciu medalu na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Udało mi się to w tym roku w Krakowie, gdzie zdobyłam z koleżankami z klubu brązowy medal w sztafecie 4x100m. W przyszłym roku będę się starać o miejsce na podium na Mistrzostwach Polski Juniorów. Czy się uda, to już czas pokaże.
Poniżej prezentujemy Wam kilka zdjęć z archiwum trenera Janusza Zająca. Znajdziecie wśród nich m. in. fotografie z treningów oraz ogólnopolskich zawodów z obecnymi zawodniczkami.
|
Komentarze