Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 21 czerwca 2025 imieniny: Alicji, Alojzego | 1983 - władze komunistyczne wydały pozwolenie na budowę kościoła pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Czy powiat radzyński szasta pieniędzmi?

POWIAT RADZYŃSKI
środa, 19 września 2012 16:53

Starostwo Powiatowe w Radzyniu PodlaskimRadny Józef Korulczyk, podczas sesji powiatowej wyraził swój niepokój w kwestii realizacji budżetu przez powiat. Twierdził, że strona dochodowa jest w bardzo złym stanie. Wyraził również obawę, że zabraknie w tym roku blisko 2 mln złotych, a jako dowód przedstawił swoje wyliczenia.

- Chciałbym panie starosto, aby zarząd podjął jakieś działania oszczędnościowe, bo branie kolejnego kredytu komercyjnego nie załatwi sprawy. Mamy jeszcze trochę czasu, aby takie działania podjąć – twierdził Korulczyk.

- Pan radny ma niepokój, a my bezsenność w całym zarządzie. Pana wyliczenia są bardzo zbliżone do naszych, my mamy je jednak trochę niższe. W tym roku musimy tak ułożyć spłatę rat kredytu, żeby można było uchwalić budżet w 2014 roku. Dochody własne mamy niezwykle ograniczone. Gmina może sobie podnieść jakiś podatek i już w jakiś sposób zmniejsza rozwarcie nożyc między wydatkami, a przychodami. W naszym przypadku jest inaczej, jak mamy zachęcić ludzi, aby więcej kupowali samochodów i je rejestrowali? My z tego tylko mamy jakieś większe przychody. Nie zachęcimy również ludzi do pobierania większej ilości mapek z geodezji, skoro im jest to niepotrzebne. My musimy opierać się na tej strukturze dochodów, wynikających z zapotrzebowania społecznego dotyczących konkretnych działań – tłumaczył starosta.

Kotwica wyraził również obawę, że kredyt w tym roku raczej będzie nieunikniony, jednak nie będzie to kredyt na bezpośrednią konsumpcję, tylko kredyt na zlikwidowanie obecnego zadłużenia, które wynosi blisko 3 mln złotych.

Starosta tłumaczył, że pomimo złożonych wniosków przez komisję oświaty i komisję finansową, nie wykonano podwyżek dla pracowników, nawet tych na poziomie inflacyjnym, co jest kolejnym dowodem na oszczędzanie. - Myślę, że my i tak zaciskamy pasa, na pewno pieniędzmi nie szastamy. Pracownicy starostwa mają najniższe zarobki względem Urzędu Miasta czy Gminy. W przyszłym roku mamy zamiar każde wolne środki przeznaczyć na drogi, bo to jest takim priorytetem - dodał.

 

Komentarze  

 
#1 Panie StarostoeSPe 2012-09-19 17:27
Według mnie, to należy skończyć z rozrzutnością wydatków własnych starostwa. Te dwadzieścia paru urzędników (nie wspomnę że w pewnej części do niczego nie potrzebnych), z powodzeniem można upchać w budynku wspólnie z UW i UG przy Warszawskiej, łącząc przy okazji pewne etaty. Nie widzę przeszkód, aby ktoś miał pół etatu w Starostwie i pół etatu w urzędzie miasta lub gminy. Natomiast wydajność pracy podniesie się znakomicie, przy znacznie obniżonym budżecie płac i ilości etatów. Natomiast waszą obecną kwaterę główną można sprzedać lub wydzierżawić. Myślę że chociażby Urząd Skarbowy z chęcią by się tu przeniósł, bo obecnie "robią" w katastrofalnych warunkach i z punktu widzenia petenta, i pracownika.
 
 
#2 nieudolna próba analizy radzyńskego Balcerowicza,Jan Zdziarski 2012-09-19 22:45
który musi odejść. Według mnie, to należy skończyć z rozrzutnością wydatków własnych starostwa. Pełna zgoda znawco, należy nie wydawać nic własnego, natomiast do maksimum wydać twoje. Już cię kocham, większego kunsztu w dziedzinie finansów Mozart by się nie powstydził, a ja takiego orgazmu finansowego nigdy nie uświadczyłem. Te dwadzieścia paru urzędników (nie wspomnę że w pewnej części do niczego nie potrzebnych), z powodzeniem można upchać w budynku wspólnie z UW i UG przy Warszawskiej, łącząc przy okazji pewne etaty. Tutaj trochę brutalizmu z mojej strony. Źli ludzie w Jedwabnem zgonili wszystkich do "jednego budynku i tam ich upchali" - tu koniec komentarza. Tech dwadzieścia paru urzędników, też nieuku nie skomentuję. RZE w pewnej części urzędnicy są niepotrzebni, tu się zgadzam. Patrzę na swoje części, na szczęście nie urzędnicze, i stwierdzam, że żadna młoda kobitka na żadną moją część nie poleci. Nie widzę przeszkód, aby ktoś miał pół etatu w Starostwie i pół etatu w urzędzie miasta lub gminy. Natomiast wydajność pracy podniesie się znakomicie, przy znacznie obniżonym budżecie płac i ilości etatów. Natomiast waszą obecną kwaterę główną można sprzedać lub wydzierżawić. Myślę że chociażby Urząd Skarbowy z chęcią by się tu przeniósł, bo obecnie "robią" w katastrofalnych warunkach i z punktu widzenia petenta, i pracownika. Nikt espe nigdy, bez twojej pomocy, nie rozstrzygnie, o jaką pożyteczną robotę ci chodziło. Nie wiem jak wygląda twoja końcówka wśród kobiet, ale ta w zaprezentowanym przez ciebie tekście wypadła marniutko. Cytat -"Natomiast wydajność pracy podniesie się znakomicie, przy znacznie obniżonym budżecie płac". Chyba ktoś pyknął cię młotkiem, bo jak ja w swoim zakładzie ograniczyłem budżet, to sprzątaczka w ramach podniesienia wydajności swojej pracy,a w ramach obniżonej płacy, powiedziała, że życzy mi szczęścia, oczywiście delikatnie mówiąc. Jej słów nie zacytuję, bo nie chcę przerażać durniów, którzy opowiadają głupoty. Miłych snów espe w innym wymiarze czasowym.
 
 
#3 bałwaneSPe 2012-09-20 09:08
Cóż dodać, idioctwa i chamstwa nie przebijesz. prostacka zdziara z ciebie
 
 
#4 azeus 2012-09-20 17:51
proponuje zabrac diety radnym i zlikwidowac kilka etatow w zarzadzie dróg
 
 
#5 Pan ePEeJan Zdziarski 2012-09-20 22:23
to wyjątkowy mój przyjaciel. Ma rację."Cóż dodać, idioctwa i chamstwa nie przebijesz. prostacka zdziara z ciebie". Nauka dziada skierowana do młodzieniaszka zawsze będzie nosiła znamiona chorego wywodu . Jeszcze nieraz synku nazwą cię nieukiem, chodzi o to, czy wszystkimi swoimi wypowiedziami będziesz się podniecał, nazywając innych bałwanem, czy masz coś szczególnego do przekazania bliźnim?.
 
 
#6 Oj pani zdarskiShpaQ 2012-09-20 23:33
Szkoda w ogóle odnosić do pańskich wypowiedzi, bo tak naprawdę nie mają nic wspólnego z tematem.. Obrażanie osoby, która ma jakiekolwiek sugestie w sprawie rozwiązania tej bądź co bądź złej sytuacji, jest tragikomiczne i świadczy o braku kultury a odwoływanie się do kobiet i końcówek jest przejawem skrajnego chamstwa, prostactwa i braku kultury..

Twierdzisz, że jesteś "dziadem", więc zachowuj się jak na starszego człowieka przystało...
 
 
#7 Pani/Panie Szpak, czy jakoś takJan Zdziarski 2012-09-21 19:39
Gratuluję trafnej diagnozy. Jestem chamem, prostakiem pozbawionym kultury i zakompleksioną męską końcówką. Dziadem nazwałem się w przypływie złości. Dzisiaj tak na chłodno, nie uważam, że moje 56 lat czyni mnie dziadem. Pomimo tych strasznych moich przywar, trudno mi akceptować wypowiedzi idiotów, którzy wypowiadają się w temacie, o którym nie mają pojęcia. Niby jakim językiem należy zwracać się do ignoranta, którego jedynym wytłumaczeniem jest fakt, że "posłużę się podpowiedzią" - ma jakiekolwiek sugestie. Osobiście mam sugestie, aby człowiek używał czterech komórek, a nie tylko dwóch. Każdy z nas używa takiej komunikacji, na jaką zasługuje innomówca. Ja pozostanę przy swojej, czasami kulturalnej, czasami wulgarnej. Panu/Pani dziękuję za cenne uwagi. W końcu /już tym normalnym/ dał/dała mi Pani/Pan inspiracje /liczba mnoga od jednej inspiracji/ do napisania tych kilku słuw. PS. popełniłem jeden błąd ortograficzny. Praca domowa jest taka, że kto go znajdzie ten miszcz, jak to zbynieks mówi.
 
 
#8 miszcz do j-zdziarskikrytyk 2012-09-24 12:35
Panie zdziarski, odrobiłam pracę domową i znalazłam nieco więcej błędów:
Te dwadzieścia paru urzędników - poprawnie: Tych dwudziestu paru urzędników
nie potrzebnych - poprawnie: niepotrzebnych
brutalizmu - poprawnie brutalności
nieuku - domyślam się, że chodzi o nieuków
RZE - poprawnie: że
nie urzędnicze - poprawnie: nieurzędnicze.
 
 
#9 brak podstaw do dialogu, Pani krytykJan Zdziarski 2012-09-24 23:01
Tak by zakończył człowiek, który umiłował język polski i chwała mu za to, jak i Pani również. Jak tak nie zakończę, bo trudno oczekiwać od człowieka takiego jak ja wirtuozerii w posługiwaniu się językiem polskim. Rozbiór logiczny Pani analizy, jaka by nie była, niech stanie się faktem. Te dwadzieścia paru urzędników - poprawnie: Tych dwudziestu paru urzędników
nie potrzebnych - poprawnie: niepotrzebnych. Moja wypowiedź, jakże nie po polsku, była "TECH urzędników", lubię czasami powykwipać, tak jak Pani
brutalizmu - poprawnie brutalności. Osobiście używam brutalizmu, nie brutalności i to nas zasadniczo różni.
nieuku - domyślam się, że chodzi o nieuków. Mówi się i głosi - ty nieuku, chyba, RZE UWARZAM RZE miała mnie Pani na myśli, a i słusznie, czego nie. Potwierdza Pani tezę, RZE człowiek uczy się przez całe życie.
RZE - poprawnie: że . Nie lubi Pani polityki, też słusznie.
nie urzędnicze - poprawnie: nieurzędnicze. Tu bym się spierał i bronił dawnych moich nauczycieli, kiedyś wiele zaprzeczeń "nie" pisało się oddzielnie, a dzisiaj razem. Tak na marginesie, nie cieszy się Pani, że tacy analfabeci jak ja, nieuki złej maści, próbują nawiązać dialog z miszczynią, bo kiedyś określiła Pani swoją płeć, więc skąd ten miszcz.
 
 
#10 PSJan Zdziarski 2012-09-24 23:15
Moje pogrubione, a pani cytowała Pana ESPe
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.