Reklama
Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ
Pierwszy numer "OPINII" już w sprzedaży! |
Monika Dudzik | |
poniedziałek, 06 września 2010 07:00 | |
Zapraszamy do lektury pierwszego numeru tygodnika OPINIE. Będzie w nim można przeczytać między innymi o pomysłach na wyprowadzenie Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej na prostą, sytuacji w radzyńskim szpitalu w związku z aferą z pijanym ordynatorem, a także o leśnych zwierzętach, które niszczą uprawy, nie tylko narażając gospodarzy na poważne wydatki, ale też przyczyniając się do konfliktu pomiędzy nimi a kołami łowieckimi. Proponujemy poznanie sylwetek interesujących osób, które mieszkają w naszym powiecie. Zachęcamy także serdecznie do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania jest telewizor – pod choinkę jak znalazł. Początki – jak wiadomo – zawsze są trudne, a i niekiedy chochlik redakcyjny przysporzy kłopotów. Nie ominęło to i pierwszego numeru naszej gazety. W artykule na temat sytuacji w PKS-ie padło zdanie, iż samorząd miejski nieodpłatnie nabył wszystkie akcje przedsiębiorstwa. Oczywiście, nie tak to powinno brzmieć, bo nie nabył, a wyraził zgodę na nabycie. Stosowna decyzja musi zapaść na szczeblu ministerialnym i jeżeli takowa będzie przychylna, wówczas będzie można mówić o nabyciu. Niestety, prawie czyni różnicę… Wszystkie zainteresowane strony i Czytelników gorąco przepraszamy.
|
Komentarze
W porządku, jednak niektórzy wolą wiedzieć więcej - również pragną zasięgać informacji o innych powiatach.
Będąc w jednym ze sklepów osiedlowych zapytałem sprzedawczyni czy sprzedał się choć jeden egzemplarz - powiedziała, że ze dwa sprzedała i że ludzie narzekają, że mało do czytania i że to samo co we Wspólnocie.
a czy tresc jest taka sama jak we Wspolnocie?ja bym podyskutowal, moze cos sie pokrylo, nie ominiesz wydarzenia bo powiedza ze nie pisza o czyms waznym ale sa tez i inne tematy, ktorych we Wspolnocie nie znajdziesz...
Pozdrawiam .
Litości!!! Nie ma co poczytać, a tekst o psie? Jakie to ma przełożenie na sprawy lokalne? Zupełny bezsens. Zresztą jak spodziewać się lepszych efektów? Tyle czasu na przygotowanie numeru co mieli na zrobienie pierwszego to już nigdy mieś nie będą- no chyba że to kolejna z gazet co to jest "jedynym dwutygodnikiem ukazującym się co trzy tygodnie" Ale tym już ktoś nas oszukać próbował.
Osób w stopce sporo- za to we Wspólnocie zdaje się że już tylko dwoje, bo widziałam życzenia dla redaktor Mostowiec z okazji narodzin córeczki.