Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć
Bo bieganie to zdrowie - rozmowa z Agatą Plewką |
Michał Maliszewski | |||
wtorek, 11 marca 2014 08:00 | |||
W wolnych chwilach, jeżeli można o takich mówić, w pełni oddaje się swojej pasji, czyli bieganiu. W swojej krótkiej - biorąc pod uwagę jej wiek - karierze wiele razy znalazła się już na podium. Do jej najważniejszych osiągnięć należą: I miejsce w XVII Przełajowym Biegu Pierwiosnka 2012, III miejsce w finale rejonu bialskiego w biegu na dystansie 1000m 2013, II miejsce na dystansie 500m w kategorii dziewcząt klas I i II Szkol Gimnazjalnych w XIII Powiatowych Biegach Ulicznych Konstytucji 3 Maja 2013 oraz II miejsce w Lekkoatletycznych Indywidualnych Mistrzostwach Powiatu Radzyń Podlaski w konkurencji 300m. iledzisiaj.pl Skąd się wzięła Twoja pasja do biegania? Wspominałaś że razem z Michałem Pirogiem i Olą Trykacz należysz do klubu Agros Zamość. Ćwiczycie razem czy może raczej skupiacie się na treningach indywidualnych? Jak wyglądają takie treningi? Czy masz rozpisane zajęcia na każdy dzień? Tak, mam. W poniedziałek biegam na dystans 8km, rozciągam się, robię dwie serie siły, płotki, wielooki, trucht 5 min i stretching. We wtorek mam krótszy dystans, bo tylko 2km, a potem przebieżki, czyli biegam np. 2x 2 km w czasie 4:30 na 1km, 2 km truchtu, 6x 100m. Środa wygląda następująco: rozbieganie 10km, potem biegówka, następnie rozciąganie, 3 serie piłki lekarskiej, płotki, 6x przebieżki do skipu AC, trucht 5 min, a na koniec stratching. Czwartek mam wolny, natomiast Marcin i Ola biegają. W piątek mam trening zbliżony do ćwiczeń środowych, natomiast w sobotę biegnę na 2km, a potem seriami po: 4x200m, 4x800m, 4x200m. Kończę 2 kilometrami truchtu i stratchingiem. Oczywiście że wymaga. Nie mogę np. sobie pójść z koleżankami na jakieś spotkanie czy cokolwiek, ze względu na to że ciężko trenuję i muszę odpoczywać. Nie mogę się przemęczać, czy robić dodatkowych treningów, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Jak każda nastolatka chciałabym mieć trochę luzu i spotykać się z przyjaciółkami, ale wiem, że tym do niczego nie dojdę i trzymam się tego co robię - to jest dla mnie najważniejsze. Jakie masz sportowe plany na teraźniejszy rok? Czy startujesz w jakichś zawodach? Chcę pobiec w zawodach na 800m i 400 płotki. Razem z trenerem liczymy na wyniki na 800m jakieś 2:15min. Co do zawodów, nie chcę zapeszać – na razie nie zdradzę. Co o tej pasji sądzą twoi rówieśnicy? Zazdroszczą? Szanują? Śmieją się? Dziewczyny oczywiście zazdroszczą figury, a chłopcy raczej podziwiają mój kilometraż. Nikt się nie śmieje, niektórzy nawet pytają się co robić żeby mieć takie ładne łydki i chcą też ze mną biegać (śmieje się). Jeśli ćwiczycie razem, to czy ktoś może dołączyć do Waszej grupy? Czy pomagacie nowym? Do naszej grupy może dołączyć, ale nie każdy. O tym wszystkim decyduje trener, który potrafi odnaleźć tych najlepszych. To on ustala co dalej, a osoba, która chciałaby do nas dołączyć, musi być dobra, a przede wszystkim musi tego chcieć.
|