Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 24 listopada 2024 imieniny: Flora, Jan, Roman

OPINIE 4/2010

Monika Dudzik   
poniedziałek, 27 września 2010 07:27
OPINIE 4/2010

Drodzy Czytelnicy!

W najnowszym wydaniu tygodnika OPINIE sporo miejsca przeznaczyliśmy na sprawy radzyńskiego szpitala. Temat- rzeka, wiadomo, ale dotyczący każdego z nas. Prędzej czy później wszyscy z usług tej placówki będziemy korzystać, więc warto poświęcić tej kwestii kilka chwil. Ponadto zachęcamy także do lektury artykułów o historycznej inwestycji w Kąkolewnicy oraz o Fundacji „Fortalicja Czemierniki”, która zawarła umowę dotyczącą projektu remontu zabytkowego pałacu w Zespole Pałacowo-Obronnym. Piszemy również między innymi o rewitalizacji czemiernickiego rynku.

Jako, że wybory samorządowe za pasem – bo za niespełna dwa miesiące, proponujemy Wam możliwość zadawania pytań kandydatom za naszym pośrednictwem. Z całą pewnością nie brakuje zagadnień, które w tym właśnie kontekście interesują Was najbardziej. Począwszy od przyszłego numeru, kwestie wyborcze będą sukcesywnie przez nas rozwijane.

Przypominamy także o naszym konkursie, w którym można wygrać telewizor – na święta Bożego Narodzenia taki prezent dla rodziny będzie jak znalazł.

 

Redaktor Naczelna

Monika Dudzik

 

Komentarze  

 
#1 kijem!anonim 2010-09-27 21:01
Brak mi informacji, jaki procent budżetu szpitala to płace i pochodne od nich.
I druga sprawa, posiadając tak potężny obiekt jakim jest kompleks szpitalny w Radzyniu, to trzeba być dywersantem, albo lekarzem - typowym budżetowcem z klapkami na oczach, aby nie umieć na nim zarobić.
Nie wiem, kto tą OPINIĘ, tworzy, ale za mało dziegciu w tym z Waszej strony. Czyżby perspektywa bycia pacjentem tego "nieboszczyka" była dla Was tak odległa, że nie warto kijem machnąć?
 
 
#2 do anonimBubu 2010-09-27 22:22
Po raz kolejny anonim komentuje i po raz kolejny coś mu się nie podoba...czy Ty człowieku z czegokolwiek w życiu jesteś zadowolony? Zawsze masz jakieś ale...brak Ci tego brak Ci tamtego, ciesz się, że w ogóle komuś się chce tam pójść, siedzieć 5 godzin bo tyle trwają te komedie i coś napisać. A czy za mało "dziegciu" jak to ująłeś? a czy jest sens kopać i dobijać leżącego? tu się z Tobą zgodzę, może przydało by się kilka informacji co z budżetem i dyrekcją szpitala bo ludzie też chcą znać konkrety no ale musi nam wystarczyć to co napiszą redaktorzy, a jeśli Cię to tak mocno interesuje to było iść samemu i wszystkiego wysłuchać, wszystkich wpuszczali.
 
 
#3 do bubuanonim 2010-09-27 22:38
Człowieku, jeżeli mi się coś podoba, to wcale o tym nie piszę - kadzić nie potrafię - takim już jest. A dobijać leżącego? - oczywiście że tak, po co ma się męczyć, to tak z racji humanitarnych.
Nie jest też prawdą, że ma nam starczyć to co napiszą redaktorzy, bo nigdy nie wiadomo po której stronie ten redaktor stoi. Dlatego też całe życie podchodzę do informacji na zasadzie ograniczonego zaufania, i dobrze mi z tym.
Coś mi się zdaje że jesteś z tych co nie potrafią się narażać, a wręcz panicznie się boją głośno mówić o tym, o czym po cichu myślą. Kariera? Układy? Braki w wykształceniu? Co Ci przeszkadza walnąć prawdę? Przecież cały budżet opiera się na także Twoich podatkach! Więcej odwagi chłopie (bubu - to raczej chłop, o ile się nie mylę)
 
 
#4 do Pani redaktorles 2010-09-27 23:15
Dobrze byłoby nauczyć się nauczyć właściwie pisać nazwiska radnych Niebrzegowski i Korulczyk to tak na przyszłość
 
 
#5 do anonimBubu 2010-09-27 23:42
To źle Ci się zdaje, nie jestem z tych co się czegokolwiek albo kogokolwiek boją. Kariery w Radzyniu nie robię, bo nie jest mi tutaj potrzebna, układów nie mam bo nie lubię jakichś wewnętrznych machlojek i smarowania wazeliną wiemy gdzie, a wykształcenie mam i to podejrzewam, że wyższe niż nie jeden radzyński vip (nikogo oczywiście nie obrażając). Mówię zawsze to co myślę i nic nie owijam w bawełnę, tylko popatrz trochę z innej perspektywy...ktoś chodzi, pisze, fotografuje czy cokolwiek robi dla innych a tutaj lawina krytyki. Od czasu do czasu mógłbyś jakiegoś pozytywa napisać bo wybacz ale widzę, obserwując stronę, że jesteś znany raczej z samego wytykania co jest źle. Czy Tobie chciało by się cokolwiek robić jakby każdy Ci wytykał błędy? Krytyka owszem, podobno działa motywująco ale trochę zachęty też by się ludziom przydało nie sądzisz?
 
 
#6 popieram BUBUBOND 2010-09-28 16:24
Ten anonim to fakt jak piszesz krytyk od siedmiu boleści. Nic go nie cieszy, zakompleksiony, tylko to źle i tam to źle .Nie widzi żadnej rzeczy która cieszy.Talent moherowy zwinięty w beret. Mam propozycję może pomóż komuś ,złap za łopatę ,przeprowadź staruszkę przez ulicę,popraw chodniki , a My Ciebie ocenimy ? czy faktycznie coś potrafisz czy tylko umiesz narzekać.
Pozdrawiam, miłego dnia
 
 
#7 RE: OPINIE 4/2010q.q 2010-09-28 22:46
Co Wy tak na tego anonima naskoczyliście, chłopak nie jest stworzony do pochwał. Ważne, że wyraża swoją opinię, przecież o to właśnie chodzi.
 
 
#8 Ad vocemanonim 2010-09-28 22:49
Coś w tym jest, kochane dzieci budżetu. Nie cieszy mnie to co jest dobre, bo uważam to za normalne, że jest dobre. Smuci mnie zaś to co jest złe, bo nie normalne jest to co jest złe. Dlatego też nie widzę sensu pisać o tym co jest dobre, a widzę potrzebę pisania o tym co jest złe.
Czy spotyka się w prasie artykuły o tym, że coś oddycha? Nie wszyscy wolną pisać jak coś nie oddycha!
No i w związku z tym, muszę zadać sobie retoryczne pytanie, po co powstały OPINIE! Mają one kadzić i oczekiwać tego od innych - bo właśnie zbliża się kampania wyborcza, czy może wprost przeciwnie - mają wytykać błędy i wypaczenia. aby wyborcy rozsądniej podchodzili do ważnej decyzji jaką jest postawienie krzyżyka na karcie wyborczej. Dla mnie bez znaczenia jest nazwa partii z której jest kandydat na radnego, czy też burmistrza. Ważne jest co on chce zrobić i czy ma realny pomysł na sfinansowanie swoich marzeń. Nie interesuje mnie co on już zrobił dla mieszkańców (jeżeli coś zrobił, należy Go za to pochwalić, jakiś medal, dyplom, goździk. Interesuje mnie mówienie prawdy o tym co będzie. Informacja, że w poprzedniej kadencji zrobiłem drogę, jest, bo jest. Natomiast mnie interesuje informacja, jaka drogę planuje zrobić w nowej kadencji i skąd na to weźmie pieniądze!
A Wy zachłystujecie się możliwością czegokolwiek napisania i z góry zakładacie że wszyscy czytelnicy będą uradowani, bo mądry dziennikarz pochwalił coś za coś, a wypaczenia przy głaskał lub zapomniał o nich wspomnieć.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.