
Komentarze
- Pracuj w UM
Burmiś nie podał ile kasy daje?
- panter - Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim. Zadaszoną główną trybunę wraz z sztuc...
- sportek - Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT
Gorące tematy.
Giną pieniądze i kosztowności |
| Mariusz Szczygieł | |||
| wtorek, 10 marca 2015 08:00 | |||
Scenariusz za każdym razem jest podobny. Ktoś, czymś otwiera zamek w drzwiach, wchodzi do mieszkania, bierze pieniądze i biżuterię. A potem wychodzi i zamyka drzwi na klucz. Dwa tygodnie temu, w piątek, w ten sposób okradziono dwa mieszkania na "Młodzieżówce". W ubiegły piątek mieszkanie po "odwiedzinach" znalazła mieszkanka bloku przy ul. Jagiellończyka. Czy to jedna osoba, czy kilka? Nie wiadomo... W każdym razie, "KTOŚ" działa bardzo profesjonalnie i... zostawia po sobie porządek. - Nawet bym niczego nie zauważyła, gdyby książki na półce nie były ustawione grzbietami do tyłu - opowiada nam jedna z poszkodowanych, której zginęła biżuteria wartości 3.000 zł. - Nie było nas w domu od 10 do 14. Tyle wystarczyło - wspomina. - I jeszcze jedno. Ja zawsze zamykam drzwi "na dwa razy". Kiedy wróciliśmy do domu, zamek był przekręcony tylko raz - zauważa. Jak się ustrzec przed niechcianą wizytą? Na pewno warto porozmawiać z sąsiadami i poprosić ich o zwrócenie uwagi na mieszkanie podczas naszej nieobecności. Warto też zainwestować w zamki - nietypowe, lepszej jakości. To te najpopularniejsze najczęściej padają ofiarą włamywaczy.
|
_1760623754.jpg)



Ktoś okrada domostwa mieszkańców Radzynia...


Komentarze