Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W Radzyniu powstaną mieszkania treningowe
A mieszkań na wynajem w ramach SIM możemy się spodziewać?
- empa - W Radzyniu powstaną mieszkania treningowe
To teraz tak się to nazywa? Oby tam zaraz nie wylądowali inżyniery.
- Radzyniak79 - Ach, co to był za ślub!
W końcu konkretna praca.Nie odbyło się jednak bez zdjęcia z widocznym w pełni JJ.
- emeryt - Ach, co to był za ślub!
Młodej Parze wszystkiego najlepszego Szczęścia małżeńskiego i rodzinnego
- niepokorny - Odszkodowania za grunty pod drogi
A czy powstanie blok mieszkalny w ramach SIM ?
- empa
Radzyń. W stanie nietrzeźwości przewoziła trzyletniego synka |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 26 września 2014 18:38 | |||
Wszystko wskazywało na to, że kobieta mogła być nietrzeźwa. Komunikat przekazany został podległym patrolom. Chwilę później policjanci zauważyli pojazd na rondzie przy skrzyżowaniu ulic Wisznickiej z Lubelską. Mimo znaków dawanych przez funkcjonariuszy do zatrzymania kierująca oplem nie reagowała, nagle przyspieszyła próbując zgubić policyjny radiowóz. Ucieczka zakończyła się przy ul. Sitkowskiego. Tam została zatrzymana do kontroli. Za kierownicą vectry siedziała 40-letnia mieszkanka powiatu puławskiego. Po krótkiej rozmowie mundurowi wiedzieli już dlaczego kierująca próbowała uciec. Od kobiety czuć było wyraźną woń alkoholu, miała trudności z wysławianiem się i odpowiedzią na pytania. Stan nietrzeźwości Joanny S. potwierdziło badanie. Okazał się, że miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Kobieta będąc w takim stanie wiozła swojego 3 letniego syna. Na szczęście dzięki reakcji przypadkowego kierowcy i szybkiej interwencji policjantów nie doszło do nieszczęścia. Jak ustalili mundurowi kobieta nie posiadała także uprawnień do kierowania. Dziecko oddane zostało pod opiekę wujka. Kobieta będzie odpowiadała za popełnione wykroczenia, dodatkowo usłyszy zarzuty dotyczące jazdy w stanie nietrzeźwości oraz narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Za te przestępstwa grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
|
Komentarze