
Komentarze
- Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Wierzysz w wartości telewizji republika? Pociesz się że nie jesteś odosobniony, lecz mimo to w mniej...
- eSPe - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Wierzę w inne wartości niż badania unijne. Dziwię się, że po tylu wpadkach UE nadal ma ona w Polsce ...
- zimny - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Nie potrzeba nowych urzędników. Badania unijne wykazują że urzędnik efektywnie pracuje 2 godziny dzi...
- eSPe - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
i na forum, jeśli Admin przepuści, też wszystko zostaje. Tylko rzeczywistość a pobożne życzenia, to ...
- zimny - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Zgadzam się że powinno to być inaczej rozliczane. Spokojnego dnia
- Yato
Kąkolewnica. Kradzież, której nie było |
| Michał Maliszewski | |||
| poniedziałek, 25 sierpnia 2014 13:47 | |||
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Po godz. 2:00 do dyżurnego radzyńskiej komendy zadzwonił mężczyzna, który zgłosił krótkotrwałe użycie pojazdu. Rozmówca oświadczył, że na czas nieobecności właściciela, opiekował się jedną z posesji na terenie gminy Kąkolewnica. W nocy, nieznany sprawca skradł znajdujące się tam auto, które następnie uszkodził uderzając w ogrodzenie posesji, a następnie porzucił rozbity samochód. Zgłaszający nie znał żadnych szczegółów zdarzenia, gdyż jak oświadczył, w tym czasie spał. Obudził go dopiero odgłos uderzenia. Kiedy wyszedł na zewnątrz i zobaczyło co się stało wezwał patrol policji. Policjanci, którzy dotarli na miejsce nie dali wiary tłumaczeniom zgłaszającego, którym okazał się 23-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Kiedy wytrzeźwiał przyznał się do zarzucanych mu czynów. Policjanci ustalili, że mężczyzna znajdując się w stanie nietrzeźwości wyjechał z pilnowanej przez siebie posesji znajdującym się tam samochodem marki Renault. Kiedy wracał nie zapanował nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie. Po tym bojąc się konsekwencji postanowił całą sprawę zgłosić na policję, winą za powstałe szkody obarczając nieznanego sprawcę. Teraz o dalszym losie 23-latka zadecyduje sąd. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał również zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu - poinformowała nas Barbara Salczyńska, rzeczynik radzyńskiej jednostki KPP.
|





Komentarze