
Komentarze
- Co z remontami ulic Warszawskiej, Wyszyńskiego i C...
Już w połowie roku 2024 sugerowałem, że ulicy Chomiczewskiego firma nie rozpocznie ani w 24, ani naw...
- eSPe - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter
Radzyń: Interwencja pod wysokim napięciem |
Michał Maliszewski | |||
niedziela, 29 czerwca 2014 15:51 | |||
Do nietypowej interwencji doszło dziś po godzinie 9.00. Mieszkanka Radzynia Podlaskiego zgłosiła, że jej mąż wybiegł z domu z zamiarem samobójstwa. Natychmiast na miejsce przyjechali policjanci, którzy znaleźli desperata na słupie wysokiego napięcia z zamocowaną pętlą na szyi. Policjanci podjęli negocjacje, by zaniechał próby samobójczej. Początkowo desperat nie chciał ich słuchać. Mundurowi jednocześnie wezwali straż pożarną i karetkę pogotowia. W czasie rozmowy udało się mężczyznę przekonać, by zrezygnował z próby samobójczej. Sytuacja jednak stała się na tyle dramatyczna, że pętla zaciskała się na szyi coraz bardziej, a 30-latek nie mógł się z niej samodzielnie uwolnić. Z uwagi na to, że nie było czasu na wsparcie służb ratowniczych mł. asp. Krzysztof Maliszewski podjął decyzję, że wyjdzie na słup wysokiego napięcia. W tym czasie asystował mu jego parter z patrolu st. asp. Grzegorz Przybysz. Mężczyzna tracił oddech. Policjant bez żadnego zabezpieczenia wyszedł na wysokość 6 metrów i odciął pętlę. Na słupie zawieszone są linie elektryczne o napięciu 15 tys. V. Następnie asekurując mężczyznę zeszli obaj na dół. Do czasu przybycia pogotowia ratunkowego uratowany przebywał w radiowozie. Posiadał widoczny obrzęk na szyi i otarcia naskórka. Był trzeźwy. Bez zagrożenia życia został przewieziony do szpitala. Policjanci z Radzynia Podlaskiego wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że powodem jego zamachu były sprawy rodzinne.
|
Komentarze
HAHAHAHA dokładnie i o "największej rozlewni paliwa w województwie" hehehe