
Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13
Grabowiec. Zderzenie samochodu z motocyklem. Motocyklista nie przeżył |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 27 marca 2014 12:17 | |||
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem osobowym marki BMW, 50-letnia mieszkanka gm. Terespol, doprowadziła do bocznego zderzenia z jadącym w tym samym kierunku motorowerem, który sygnalizował manewr skrętu w lewo. Jednośladem kierował 17-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica. Niestety motorowerzysta zmarł na miejscu zdarzenia. Kierująca BMW oraz pasażerka pojazdu przewiezione zostały do szpitala. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że kierująca samochodem była trzeźwa. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było nieprawidłowe wyprzedzanie na skrzyżowaniu. W związku z wypadkiem na drodze krajowej przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu, który odbywał się wahadłowo.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze. Pamiętajmy, że rowerzyści, motocykliści i piesi to grupa niechronionych uczestników ruchu drogowego. W samochodzie kierowcę oraz pasażerów chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne czy karoseria pojazdu. Kierujący jednośladami na takie zabezpieczenia liczyć nie mogą. Podczas zderzenia z pojazdem jadącym nawet z niewielką prędkością mogą zostać poważnie ranni bądź zapłacić najwyższą cenę, jaką jest życie. Informacja dzięki rzecznik KPP Barbarze Salczyńskiej.
|