Komentarze
- 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
Niektórzy dzisiaj postanowili podciac i tak już spruchnialą gałąź na której siedzą.
- eSPe - Tour de Konstytucja PL zawita do Radzynia
Nareszcie wróciła normalność i do Radzynia
- Sunny - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
wiesz dlaczego rebek przegrał, bo bał się że przegra gdy nie będzie słuchał takich chrześcijańskich ...
- eSPe - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
Dziecko ,dziecko ucz się histori a przynajmniej słuchaj dziadka (jeśli nie był kola bola)3 mają był ...
- waluś - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
https://www.youtube.com/watch?v=R9I0W65PXGA widzisz jaki gupiutki Olivierku jesteś? To jeszcze nie k...
- pioter
Radzyń Podlaski. Kolejna stłuczka na Bohaterów - Konstytucji |
sobota, 20 października 2012 16:00 | |||
Dzisiaj (20.10) około godziny 15.10 na skrzyżowaniu ulic Bohaterów - Konstytucji 3 maja doszło do kolejnego już w tym roku zdarzenia drogowego. Jak wstępnie ustaliła policja, kierujący samochodem osobowym marki Opel Astra, jadąc ulicą Bohaterów (od baru Mozajka) nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu ulicą Konstytucji (od strony Lidla) kierowcy Audi 80. Siła uderzenia była dość duża, bowiem opel znalazł się po drugiej stronie ulicy obrócony prawie o 180 stopni. Pasażer podróżujący w oplu, z obrażeniami klatki piersiowej został odwieziony do radzyńskiego szpitala. Policja bada okoliczności całego zajścia.
|
Komentarze
Cytat: Dalej Pan sądzi, że poprzez Pańską napastliwość więcej osób nabierze przekonania, że racja jest po Pańskiej stronie? Wierzę jednak w refleksję nad sobą i zakładam, że znajdzie Pan w sobie nieodkryte pokłady woli prowadzenia spokojnej dyskusji, bez obrażania adwersarzy i oddawania się emocjom. Stąd też: jeśli mam inne zdanie, nie oznacza to koniecznie, że "chrzanię farmazony"; od urodzenia mieszkam w Radzyniu, Koziej Wólki nie znam, aczkolwiek chętnie odwiedzam urokliwe zakątki polskich wsi; sformułowanie "takich jak ty" użyte przez Pana w stosunku do mojej osoby, z pewnością ujmy mi nie przynosi; na koniu po polach nie jeżdżę, czego bardzo żałuję, bo to z pewnością przyjemniejsze zajęcie niż powyższa dyskusja; z definicji wiem, że normalny kierowca, to nie ten co "wynosi na kopach innych", ale jak Pan widzi, normy na drodze zaczynają ustalać najmniej do tego powołani ludzie. No i na koniec muszę pozbawić Pana złudzeń - przy całym szacunku dla kobiet, NIE jestem "blondynką" choć siwizna na mojej głowie może wielu zmylić. Niedługo obiad, a syte posiłki potrafią łagodzić i nastroje, i obyczaje, czego panu serdecznie życzę.
Widzę,że masz ograniczoną inteligencje a krytykowanie innych sprawia Ci ogromną radość, ciekawa jestem czy Ty jesteś taki idealny i perfekcyjny?