Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 15 maja 2024 imieniny: Zofii, Nadziei

Już niedługo

Nigdzie się nie wybieraj... Siedź spokojnie w domu i oglądaj telewizję, albo czytaj książki :)
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Kąkolewnica. Jechał pijany i dachował

Mariusz Szczygieł   
wtorek, 11 września 2012 22:10

Po pijaku doprowadził do dachowania2,8 promila alkoholu we krwi miał kierowca passata, kiedy doprowadził do dachowania samochodu w kąkolewskim rowie.

Do zdarzenia doszło we wtorek 11 września około godz. 20.30 przy drodze krajowej nr 19. Kilkanaście minut wcześniej radzyńska policja otrzymała zgłoszenie, że w okolicach stacji paliw w Kąkolewnicy, w niebezpieczny sposób porusza się biały volkswagen. Kilka minut później zostali poinformowani przez dyżurnego, że samochód dachował w pobliskim rowie. Kiedy dojechali na miejsce, odnaleźli opisywany pojazd oraz kierowcę, którego stan wskazywał na spożycie alkoholu. Przeprowadzone badanie trzeźwości potwierdziło ich przypuszczenia. Pomiar wykazał we krwi 37-letniego Grzegorza W. 2,8 promila alkoholu.

Jak wstępnie ustaliła policja, pijany mężczyzna wyjeżdżał swoim volkswagenem z ul. Wierzbowej. Zamierzał skręcić w prawo, w kierunku stacji paliw. Manewr ten nie udał się jednak i samochód wylądował po drugiej stronie drogi.

Kierowca nie odniósł obrażeń. Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem.

120911-dachowanie-kakolewnica-01120911-dachowanie-kakolewnica-02120911-dachowanie-kakolewnica-03120911-dachowanie-kakolewnica-04120911-dachowanie-kakolewnica-05120911-dachowanie-kakolewnica-06120911-dachowanie-kakolewnica-07120911-dachowanie-kakolewnica-08120911-dachowanie-kakolewnica-10120911-dachowanie-kakolewnica-11120911-dachowanie-kakolewnica-12120911-dachowanie-kakolewnica-13

 

Komentarze  

 
#1 nowotwór językowy :Pasc 2012-09-12 16:47
Kąkolewskim? :o Wg mnie raczej "kąkolewnickim"... Ale od czego jest p. Kotyła? Panie Andrzeju, proszę o rozsądzenie, kto ma rację :-)
 
 
#2 O ile mi wiadomo...akotyla 2012-09-12 17:31
... tworzenie skróconej formy przymiotnika, zastosowanej przez autora notatki o dachowaniu, jest utrwalonym zwyczajem językowym miejscowej społeczności, co sankcjonuje takie wlaśnie jego użycie. Forma zaproponowana przez "asc" jest ze wszech miar prawidłowa i zgodna z polską normą słowotwórczą. Życie przynosi jednak sytuacje zaskakujące. Jest niedaleko Radzynia miejscowość Borki i wszyscy z okolic jadą "do Bork", a nie do Borków. Prof. Jan Miodek tłumaczy taką sytuację tzw. uzusem językowym, czyli częstotliwością użycia, w tym wypadku lokalnego, która usprawiedliwia jawną sprzeczność z zasadami fleksji. Podobnie jest z przymiotnikiem "kąkolewski". Bądźmy więc czujni, ale bez przesady z tym puryzmem językowym. Piękno polszczyzny polega właśnie na tym, że nie do końca daje się ona okiełznać zasadami i sztywnymi regułami.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

SPRZEDAM FOTELE
SPRZEDAM FOTELE
czwartek, 09 maja 2024
szafka do przedpokoju
szafka do przedpokoju
piątek, 10 maja 2024
Brzoza kominkowa.
Brzoza kominkowa.
piątek, 03 maja 2024