
Komentarze
- Wesołych Świąt!
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Wierzysz w wartości telewizji republika? Pociesz się że nie jesteś odosobniony, lecz mimo to w mniej...
- eSPe - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Wierzę w inne wartości niż badania unijne. Dziwię się, że po tylu wpadkach UE nadal ma ona w Polsce ...
- zimny - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Nie potrzeba nowych urzędników. Badania unijne wykazują że urzędnik efektywnie pracuje 2 godziny dzi...
- eSPe - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
i na forum, jeśli Admin przepuści, też wszystko zostaje. Tylko rzeczywistość a pobożne życzenia, to ...
- zimny
Gorące tematy.
Straż pożarna. Ćwiczenia ratunkowe na lodzie |
| wtorek, 14 lutego 2012 02:53 | |||
- Zajęcia są prowadzone w ramach doskonalenia zawodowego, z których umiejętności szczególnie teraz w okresie zimowym mogą stać się przydatne. Każda ze zmian bierze udział w zajęciach, staramy się przećwiczyć wszystkie możliwe techniki ratunkowe z wykorzystaniem między innymi sań lodowych – mówi kpt. Ryszard Chwalczuk, zastępca dowódcy JRG z PSP w Radzyniu. Co zrobić jeśli będziemy świadkami załamania się lodu i toniecia człowieka? - Jeżeli jesteśmy świadkami takiego zdarzenia, niezwłocznie należy zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub bezpośrednio do straży pożarnej (998) po czym rozpocząć samodzielną akcję ratowniczą. Na pewno każdy z nas w zimie nie wychodzi z domu bez szalika. Ten właśnie element z naszego codziennego ubioru, możemy wykorzystać w samodzielnej akcji ratowniczej rzucając jeden koniec poszkodowanemu, aby ten mógł się podciągnąć i wydostać z przerębla. Kolejnym sposobem może być podanie komuś długiej gałęzi lub kija jeśli oczywiście taki w pobliżu znajdziemy. Pamiętajmy! Podczas pomocy poszkodowanemu nigdy nie podchodźmy blisko załamanego lodu. W tym miejscu lód jest już mocno naruszony i podatny na dalsze pęknięcia i załamania. Pamiętajmy również o tym, aby podczas akcji nie stać na nogach, połóżmy się na brzuchu i czołgajmy w kierunku poszkodowanego. Gdy leżymy, ciężar naszego ciała rozkłada się po większej powierzchni lodu, dzięki czemu daje nam to pewność, że lód się pod nami nie załamie - ostrzega Chwalczuk.
|



