Mariusz Szczygieł |
środa, 05 stycznia 2011 14:04 |

Radzyńscy policjanci uratowali przed zaczadzeniem 35-letniego mieszkańca Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zasłabł na terenie ogródków działkowych w foliowym tunelu. Na miejsce wezwano karetkę, która przewiozła go do szpitala. Jak poinformował nas Dariusz Łukasiak- rzecznik KPP w Radzyniu Podlaskim "- Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy (4 stycznia 2010r.), około godz. 23.35. Oficer radzyńskiej Policji odebrał telefon alarmowy i usłyszał głos mężczyzny: „ jestem na Lendzinku w tunelu i duszę się dymem z trociaka" po czym kontakt się urwał, telefon zamilkł. Dyżurny natychmiast skierował trzy patrole w rejon ul. Lendzinek. W trakcie prowadzonych poszukiwań na terenie ogródków działkowych policjanci zauważyli otwarte drzwi do tunelu oraz wydobywający się z niego dym. Weszli do środka i znaleźli tam mężczyznę siedzącego w fotelu. Mężczyzna w reku trzymał telefon komórkowy, nie było z nim żadnego kontaktu. Policjanci natychmiast wynieśli go z tunelu i wezwali karetkę pogotowia. 35 latek został przewieziony do szpitala." |