
Komentarze
- Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
money makes this world go round money makes that people smile money makes some people fight money ma...
- niepokorny - Pracuj w UM
Burmiś nie podał ile kasy daje?
- panter - Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim. Zadaszoną główną trybunę wraz z sztuc...
- sportek - Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter
Straciła prawie 57 tysięcy złotych! |
| Piotr Mucha / Policja Radzyń Podlaski | |||
| poniedziałek, 30 sierpnia 2021 06:49 | |||
Niemal 57 tysięcy złotych straciła mieszkanka gminy Kąkolewnica, która za namową rzekomego analityka londyńskiej giełdy została zmanipulowana i straciła zgromadzone na koncie pieniądze. Mundurowi z Radzynia Podlaskiego prowadzą postępowanie, którego ofiarą padła 51-letnia mieszkanka gminy Kąkolewnica. Kobieta zgłosiła się do komendy i poinformowała, że w trakcie przeglądania stron internetowych znalazła ofertę dotyczącą zakupu akcji ropy naftowej. Zainteresowana wyświetloną ofertą zarejestrowała się na stronie internetowej, gdzie podała wszystkie swoje dane. Po chwili telefonicznie skontaktował się z nią rzekomy analityk londyńskiej giełdy i zaoferował jej zakup akcji znanego koncernu paliwowego oraz ropy naftowej. W tym celu na jej skrzynkę mailową przesłał link, za pomocą którego miała zainstalować na swoim komputerze oraz telefonie aplikację „AnyDesk” i dalej za jej pośrednictwem nabyć akcje giełdowe ropy naftowej. 51-latka nieświadoma zagrożenia wykonała wszystkie polecenia analityka. Przez kilka kolejnych dni fałszywy doradca w trakcie rozmów telefonicznych namówił kobietę na zakup akcji ropy naftowej, złota czy srebra. Z pozoru atrakcyjną ofertę kobieta zaakceptowała i zakupiła akcje za kwotę 20 tysięcy złotych. Jednak po kilku dniach rozmów telefonicznych i wykonywaniu transakcji zalogowała się na swoje konto bankowe, gdzie w rezultacie okazało się, że środki pieniężne w znacznej kwocie zostały zablokowane. Kobieta nabrała podejrzeń i natychmiast udała się do swojego banku, gdzie zastrzegła możliwość korzystania z konta i karty kredytowej. Niestety podsumowując inwestycję, okazało się, że straty sięgają niemal 57 tysięcy złotych, a kontakt z londyńskim analitykiem się urwał. Apelujemy o rozwagę! Jednym z najpowszechniejszych zagrożeń, pozostaje działalność oszustów, którzy wykorzystują niewiedzę, naiwność, brak zabezpieczeń w komputerach czy łatwowierność osób korzystających z sieci. Oszuści wykorzystują chęć szybkiego wzbogacenia.
|
_1760623754.jpg)




Komentarze