Mariusz Szczygieł | sobota, 10 września 2011 22:01 | 10 września br. około godz. 20.35 w Stoku koło Ulana doszło do wypadku, w którym poszkodowanych zostało 6 osób.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem marki Mazda 626 jadąc w kierunku Łukowa, rozpoczął manewr wyprzedzania. W tym samym czasie kierujący BMW, poruszając się w tym samym kierunku przed mazdą, zaczął skręcać w lewo, na jedną z posesji. Rozpędzona mazda uderzyła w bok BMW. Uderzenie było na tyle silne, że przybyli na miejsce strażacy musieli wycinać drzwi samochodu, aby wydostać pasażerów. Cztery osoby zostały przewiezione do radzyńskiego szpitala, 2 pozostałe do szpitala w Łukowie. Policja bada przebieg zdarzenia. Droga K63 w Stoku jest w dalszym ciągu zamknięta dla ruchu. | |
piątek, 09 września 2011 12:42 | W czwartek (08.09) około godziny 14.00, radzyńska policja otrzymała zgłoszenie o oszustwie w jednym z radzyńskich sklepów.
Jak się okazało na miejscu, dwóch nieznanych mężczyzn podczas rozmieniania banknotu o nominale 200 zł oszukało kasjerkę na kwotę 100 zł. Jak dokładnie ustalili funkcjonariusze, do sklepu weszło dwóch mężczyzn, którzy płacąc banknotem o nominale 200 zł kupili ubranko dziecięce za kwotę 19,99 zł. Następnie obaj wywołali zamieszanie, gdyż zamieniali pieniądze o małym nominale na większy nominał i odwrotnie. Ta kilkakrotna czynność miała wprowadzić w błąd kasjerkę i tuż po ich wyjściu okazało się, że oszukali sprzedawczynię na kwotę 100 zł. | piątek, 09 września 2011 09:19 | Wczoraj późnym wieczorem, na ulicy Zbulitowskiej doszło do tajemniczego zdarzenia.
Jak zeznała jedna z mieszkanek ulicy, mogło to być około godziny 22.00 bo właśnie wtedy usłyszała dziwny huk za oknem. Dopiero rano okazało się, że zostało uszkodzonea auto Ireneusza Antola, a winowajca zbiegł z miejsca zdarzenia. Kierowca zaparkował swój samochód wieczorem na rogu ulic Zbulitowskiej i Baczyńskiego z racji, że ulica na której mieszka jest w trakcie remontu i nie ma możliwości wjechania na posesję. Dopiero rano mężczyzna zauważył uszkodzenia w swoim aucie. Jak wynika z wstępnych ustaleń, sprawca uszkodzenia jechał od strony ulicy Wisznickiej i przejeżdżając obok VW Passata zaczepił go swoim prawym bokiem. Przybyła na miejsce policja zabezpieczyła ślady i wszczęła postępowanie. Właściciel passata za pomoc we wskazaniu sprawcy przewidział nagrodę pieniężną. Kontakt z Ireneuszem Antolem możliwy jest także za naszym pośrednictwem. | piątek, 02 września 2011 19:42 | Dzisiaj (02.09) około godziny 14.30 na skrzyżowaniu ulicy Brzostówieckiej z drogą krajową numer 19 doszło do wypadku.
Jak wstępnie ustaliła policja, kierująca rowerem kobieta, jadąc od strony Radzynia w stronę Brzostówca nie ustąpiła przejazdu jadącemu w kierunku Międzyrzeca samochodowi ciężarowemu marki MAN. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy MAN-a, który chcąc uniknąć czołowego zderzenia z rowerzystką odbił w lewą stronę, kobieta uderzyła jedynie w bok ciężarówki. Poszkodowana z obrażeniami głowy została przewieziona do radzyńskiego szpitala. | Mariusz Szczygieł | piątek, 02 września 2011 17:49 | Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Lublinie analizując treści ogłoszeń internetowych natrafili na oferty sprzedaży kubków z naniesionymi znakami towarowymi oraz znakami m.in. angielskich, hiszpańskich, włoskich i portugalskich klubów piłkarskich. Na aukcjach internetowych wystawiono do sprzedaży kilkaset sztuk, ponad 250 różnych wzorów.
Dzisiaj policjanci weszli do siedziby jednej z agencji reklamowej na terenie Radzynia Podlaskiego, w której były wytwarzane kubki. Funkcjonariusze ustalili, że firma nie otrzymała praw do produkcji wyrobów oznaczonych wymienionymi znakami. Podczas przeszukania pomieszczeń firmy zabezpieczono 114 kubków przygotowanych do wysyłki, laptop oraz różnego rodzaju papierowe emblematy, które w późniejszym czasie nanoszone były na wytwarzane wyroby. Jak wynika ze wstępnych ustaleń produkcja kubków odbywała się zazwyczaj pod konkretne zamówienie. Cena jednego kubka wynosiła 12 zł. - poinformował Dariusz Łukasiak, rzecznik radzyńskiej komendy policji. | czwartek, 01 września 2011 22:31 | We wtorek (30.08) oficer dyżurny radzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o zniszczeniu pola kukurydzy w miejscowości Ulan, do którego doszło z 29/30 sierpnia br.
Przybyła na miejsce policja zobaczyła na miejscu pole kukurydzy, które na pierwszy rzut oka wyglądało jak by przez nie przeleciało „UFO". Na odcinku 450 metrów powstał pas o szerokości 2 metrów. Kolejne pola z kukurydzą miały wygniecione dziwne wzory, ósemki. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i szybko ustalili, że sprawcą tych znaków byli dwaj mieszkańcy gminy Radzyń Podlaski w wieku 19 i 34 lat. Mężczyżni chcieli sprawdzić jak ich samochód terenowy spisuje się na polach. Kierowcy na zmianę jeździli po uprawach, niszcząc je. Łącznie na szkodę trzech rolników gminy Ulan oszacowano straty na kwotę 1800 złotych. Policjanci ustalają okoliczności całego zdarzenia. Za uszkodzenie mienia sprawcom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. źródło: KPP Radzyń Podlaski | środa, 31 sierpnia 2011 14:21 | Dzisiaj (31.08) około godziny 10.30 na drodze krajowej numer 19 w miejscowości Białka doszło do kolizji drogowej.
Jak wstępnie ustaliła policja pracująca na miejscu zdarzenia, w kolizji brały udział 4 samochody, które poruszały się od strony Radzynia Podlaskiego. Pierwszy jechał Opel Vectra, który chcąc skręcić w lewo na posesję, zatrzymał się w celu przepuszczenia pojazdów jadących z na przeciwka. Tuż za nim ustawił się kierujący pojazdem marki Renault Laguna, dalej Audi 80, kierujący czekali aż pas ruchu zostanie zwolniony przez skręcającego Vectrą. | Mariusz Szczygieł | piątek, 26 sierpnia 2011 23:17 | Około godz. 21.45 radzyńcy strażacy otrzymali zgłoszenie o palącej się stercie słomy w Osownie k. Bork.
Stertę najprawdopodobniej podpalono- znajdowała się zbyt daleko drogi, by zapaliła się od niedopałka papierosa, czy rzuconej w jej stronę zapałki. 100 bel słomy stanęło w mgnienia oku w ogniu. Do akcji przyjechały 3 wozy bojowe straży pożarnej. Sterta znajdowała się w bezpiecznej odległości od domostw, dlatego strażacy przystąpili do kontrolowanego dopalania słomy. W tej chwili trwa dogaszanie pozostałości sterty. | Mariusz Szczygieł | piątek, 26 sierpnia 2011 13:18 | Dzisiaj około godz. 12.20 w Zosinowie k. Turowa, doszło do dachowania traktora.
Jadący od strony Turowa ciągnik rolniczy z nieustalonych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu. Rów był na tyle stromy, że traktor wywrócił się do góry kołami. Traktorzysta pozostał w kabinie, wpadając głową do wody. Zdarzenie zauważył bawiący się nieopodal 3-letni Kacper Kmieć. Z relacji jego rodziny wynika, że malec nagle przybiegł do domu i powiedział -Traktor wpadł do wody!. Zdziwiony dziadek chłopca postanowił zobaczyć, o co chodzi 3-latkowi. Wyszedł razem z nim przed dom, gdzie Kacper wskazał miejsce, w którym znajduje się ciągnik. Po przybyciu do maszyny, okazało się, że niewiele brakowało, by traktorzysta się utopił. | Mariusz Szczygieł | poniedziałek, 22 sierpnia 2011 23:00 | Późnym wieczorem w poniedziałek 22 sierpnia br. radzyńska straż pożarna interweniowała na Koszarach.
Około godz. 22 strażacy zostali wezwani do pożaru komórki jednego z mieszkańców Koszar. Komórka nie była zamknięta, a przedmioty wydobywane przez strażaków wskazywały na to, że ktoś w niej wcześniej sypiał. Można przypuszczać, że to właśnie dziki lokator przyczynił się do zaprószenia ognia. Akcję zakończono tuż przed godz. 23, po wydobyciu z komórki góry makulatury, drewna i innych odpadów. | |
|