Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Nierbrzegowski musi odejść!!!
- Wschód - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
A tak łatwo było uniknąć uszczypliwości. Wystarczyło nie stawać do fotografii razem z zespołem kiero...
- akotyla - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Pan Szanowny o tych nowych sklepach pisze... To własność prywatna i nie Miasto je otworzyło, a czuję...
- Admin iledzisiaj.pl - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
Ach, te "czarne kiecki" cóż za magnetyzm posiadają, że Obie Pucie przyciągają...
- Oliver - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Ciekawe kiedy właściciel się w.....i i rozwali to towarzystwo ?
- waluś
Diabeł tasmański na radzyńskiej scenie |
Michał Maliszewski | |||
środa, 14 stycznia 2015 08:00 | |||
- Witam w niecodzienny wieczór w Radzyniu Podlaskim, bo nie w każdy wtorek do naszego miasta przyjeżdża australijski gitarzysta. Za chwilę na scenie diabeł tasmański prosto z Tasmanii w towarzystwie zespołu akompaniującego. Mówią o nim, że jest to Zizi Top w jednej osobie. Ja bym znalazł jeszcze więcej zespołów i połączył to z tą jedną osobą, którą za chwilę zobaczycie – zapowiadał Wojtek „Molas” Gil pełniący obowiązki dyrektora ROK. Określony przez Bandit Blues Radio US jako jeden z najlepszych współczesnych gitarzystów na całym świecie Rob Tognoni pokazał wyższą szkołę wirtuozerii gry na gitarze elektrycznej. Typowo bluesowy wokal oraz – można śmiało nazwać – ekstremalna gra na gitarze dają słuchaczowi mnóstwo pozytywnych emocji. Oglądając występ Rob’a w radzyńskiej „Oranżerii” wydawać by się mogło, że gryf swojej gitary zna jak własną rękę, tak że wzrok utrzymywany na instrumencie jest mu zbędny. Artysta pokazał, że potrafi zagrać idealną solówkę trzymając gitarę za głową, a nawet… grać zębami na instrumencie. Uczestników wydarzenia nie było zbyt wielu, lecz Ci, którzy chcieli zobaczyć jednego z najlepszych gitarzystów w akcji, nie omieszkali przyjść do Radzyńskiego Ośrodka Kultury. Po koncercie słuchacze mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z artystą, uścisnąć jego dłoń, a także kupić jego najnowszą płytę. Poniżej prezentujemy zdjęcia oraz krótki film z koncertu Rob’a Tognoni’ego.
|
Komentarze