Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
Jeżeli właścicielem Rynku jest Miasto to super, ale coś mi się wydaje, że ten teren jest własnością ...
- Mar Pol - Co zapisano w porozumieniu?
Takie małe pytanie do p Mroczka ( bo to on pisał na FB o "wartościach") Czy pkt. 5 nie dałoby by się...
- yzzum - Wybrano nowe władze powiatu
Wyjdzie wam bokiem ten układ z PiS. Ludzie by na Was nie głosowali gdyby wiedzieli co zrobicie.
- bzien - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
w nawiązaniu do rynku. Ładnie została wyremontowana ulica Pomiarowa. Teraz remontowane są inne ulice...
- kqas - Co zapisano w porozumieniu?
Życzę powodzenia w budowaniu relacji z PiS. Sprawy personalne nie są dla was najważniejsze. Ciekawy ...
- hans
Diabeł tasmański na radzyńskiej scenie |
Michał Maliszewski | |||
środa, 14 stycznia 2015 08:00 | |||
Wczoraj (13.01) o godzinie 19.00 w sali radzyńskiego kina „Oranżeria” wystąpił Rob Tognoni z zespołem. - Witam w niecodzienny wieczór w Radzyniu Podlaskim, bo nie w każdy wtorek do naszego miasta przyjeżdża australijski gitarzysta. Za chwilę na scenie diabeł tasmański prosto z Tasmanii w towarzystwie zespołu akompaniującego. Mówią o nim, że jest to Zizi Top w jednej osobie. Ja bym znalazł jeszcze więcej zespołów i połączył to z tą jedną osobą, którą za chwilę zobaczycie – zapowiadał Wojtek „Molas” Gil pełniący obowiązki dyrektora ROK. Określony przez Bandit Blues Radio US jako jeden z najlepszych współczesnych gitarzystów na całym świecie Rob Tognoni pokazał wyższą szkołę wirtuozerii gry na gitarze elektrycznej. Typowo bluesowy wokal oraz – można śmiało nazwać – ekstremalna gra na gitarze dają słuchaczowi mnóstwo pozytywnych emocji. Oglądając występ Rob’a w radzyńskiej „Oranżerii” wydawać by się mogło, że gryf swojej gitary zna jak własną rękę, tak że wzrok utrzymywany na instrumencie jest mu zbędny. Artysta pokazał, że potrafi zagrać idealną solówkę trzymając gitarę za głową, a nawet… grać zębami na instrumencie. Uczestników wydarzenia nie było zbyt wielu, lecz Ci, którzy chcieli zobaczyć jednego z najlepszych gitarzystów w akcji, nie omieszkali przyjść do Radzyńskiego Ośrodka Kultury. Po koncercie słuchacze mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z artystą, uścisnąć jego dłoń, a także kupić jego najnowszą płytę. Poniżej prezentujemy zdjęcia oraz krótki film z koncertu Rob’a Tognoni’ego.
|
Komentarze