„Natalia Olszak z Radzynia Podlaskiego MISTRZYNIĄ EUROPY! Pozdrowienia ze Szwecji!"

Wiadomość takiej treści otrzymaliśmy dzisiaj po południu od trenera Radzyńskiej Akademii Taekwon-Do Janusza Wlizło.

„Dzisiaj o 9.00 rozpoczęła się rywalizacja Mistrzostw Europy. Zjechało się tu prawie 800 osób, w tym ponad 480 zawodników. Wśród reprezentantek Polski nasza Natalia Olszak wystartuje w 4 indywidualnych konkurencjach i w 4 drużynowych. W tej chwili na gorąco wieści z konkurencji układów indywidualnych 1'Dan. Natalia wszystkie rundy przeszła bez problemu. Półfinał o srebro wygrała 5:0. Finał z Rosjanką, która wyeliminowała drugą Polkę w tej konkurencji Natalia także wygrała 5:0!!! zdobywając ZŁOTY MEDAL MISTRZOSTW EUROPY JUNIORÓW!!! Teraz przygotowują się do układów drużynowych. Trzymajcie kciuki"

Tuż przed godziną 14 nadszedł kolejny sms:

„Mamy kolejne wieści ze Szwecji. Dobre wieści! Natalia Olszak wywalczyła SREBRNY MEDAL z drużyną w układach drużynowych!!!, a przed chwilą podczas pierwszych dekoracji, stojąc na najwyższym stopniu podium ze złotym medalem na piersi, słuchała wraz z nami Mazurka Dąbrowskiego. Był to pierwszy Polski Hymn na tych Mistrzostwach. Miejmy nadzieję, że nie ostatni. Po przerwie obiadowej będzie skakała w technikach specjalnych. Kontuzja stopy jeszcze daje się we znaki, ale Natalia się nie poddaje. Dzisiejszy dzień zapamięta przecież do końca życia. Pierwsze złoto z Mistrzostw Europy to trampolina na Mistrzostwa Świata w Nowej Zelandii 2011! Dziękujemy za trzymane kciuki!"

Kolejna wiadomość ze Skovde w Szwecji dotarła tuż przed 17:

„Choć ponad 10 dni zabiegów w Centralnym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich na obolałą stopę prawie całkowicie wygoniło ból ze stopy Natalii, pozostał on jednak w jej głowie. Wszystkie skoki na Mistrzostwach Europy w konkurencji technik specjalnych zaliczyła z dużym zapasem jako jedna z trzech na zloty medal. Asekuracja stopy zaniżyła punktacje sędziów i w konsekwencji złoto Mistrzostw Europy przeleciało Natalii przed nosem. Nie stanie nawet na podium. W niezbyt dobrym nastroju przystąpiła do walk. Ból stopy po kontakcie z deskami wzmagał się z każdą akcją, kopnięciem, rundą i walka, tym bardziej, że przyszło jej walczyć z dużo większymi i cięższymi przeciwniczkami. Pomimo, że Natalia waży 59-60 kg i walczy na codzień w kategorii do 60 kg, trenerzy Reprezentacji Polski wystawili Natalię o wagę wyżej do kategorii OPEN. W kategorii do 60 kg wystartowała tu jej kontrkandydatka, która lepiej wypadła na Pucharze Polski. W bardzo wyrównanym pojedynku, z cięższą około 10 kg Norweżką, dosłownie jednym trafieniem w ostatnich 3 sekundach walki radzynianka przegrała ćwierćfinałową walkę o brązowy medal. Niestety nie wytrzymała napięcia i choć prowadziła, dała się zaskoczyć :( Od rana na sali, od rana w skupieniu, dźwigała brzemię odpowiedzialności za swój start i start drużyny... Na szczęście resztę konkurencji ma w kolejne dni mistrzostw. Jutro będzie walczyła o złoto w indywidualnych testach siły. Stać ją na zwycięstwo, a tym samym na walkę o tytuł Najlepszej Zawodniczki Mistrzostw Europy. Na zgrupowaniu pomimo bolącej stopy łamała wszystkie deski we wszystkich trzech próbach. Dobrze, że już zbliża się noc i odpoczynek. Mnie od samego hałasu ponad tysiąca ludzi na hali boli głowa. Konkurencje odbywają się na 7 planszach. Pierwszy dzień Mistrzostw Europy kończymy wiec z dwoma medalami Natalii dla Polski- ZŁOTYM i SREBRNYM. A więc do jutra :)"

Tak nasza reprezentacja przygotowywała się do mistrzostw, odbywając swój ostatni trening (Szwecja, 29.04.2010):

http://www.youtube.com/watch?v=8FQn9kV2H68