Na ostatniej sesji Rady Miasta został poruszony temat braku miejsc parkingowych.

Burmistrz Miasta Radzyń Podlaski Witold Kowalczyk wspomniał o placu, na którym powstanie parking oraz o miejscach postojowych pod „Grzybkiem”, które – ze względu na wygasanie umowy – mogą niedługo przestać być ogólnodostępne.   

- Parkingów w centrum miasta więcej nie wykonamy, bo nie ma gdzie ich zrobić. Musimy trochę dalej od samego centrum znaleźć miejsce. Pozyskaliśmy parking przy ulicy Armii Krajowej na dawnym boisku. Teren jest już zatwierdzony, ponieważ konieczny był projekt i opinia konserwatora zabytków. Do wykonania został tyko zjazd i malowanie miejsc parkingowych na tym terenie – poinformował burmistrz Kowalczyk, a następnie przeszedł do tematu parkingu przy „Grzybku”:

 – Właściciele terenu przed tak zwanym „Grzybkiem” powiedzieli, że chcą likwidacji ogólnodostępnego parkingu, bo umowa na to miejsce była zawarta na dziesięć lat i te lata wykorzystaliśmy. Prowadzimy rozmowy, żeby jakoś ten problem rozwiązać, by w dalszym ciągu ten parking służył mieszkańcom jako ogólnodostępny – mówił włodarz miasta.

Mamy nadzieję, że pertraktacje z właścicielem terenu zakończą się pomyślnie i z parkingu nadal będzie mógł korzystać każdy.