Szanowni Państwo

Mieszkańcy miasta Radzyń Podlaski

W tej całej zawierusze ze strony burmistrza i po rachunku sumienia jestem winien Państwu przeprosiny.

Z całego serca przepraszam wszystkich za to, że prosiłem Państwa o poparcie dla Jerzego Rębka jako kandydata na burmistrza. Wtedy nie miałem świadomości jaki On jest. Wmówił mi, że będzie dobrym burmistrzem, a ja Mu uwierzyłem. Jeszcze raz przepraszam, bo naraziłem miasto. Pan Jerzy Rębek umie kłamać w myśl zasady „będę dotąd kłamał, aż mi uwierzą”. I tak udało Mu się za czwartą próbą zostać burmistrzem.

Szanowni Państwo

Kolejny raz oświadczam, iż nie mam zamiaru i nie przygotowuję próby przyłączenia nowego odcinka sieci kanalizacyjnej do miejskiej oczyszczalni.

Z tym panem już nigdy nie chcę mieć nic wspólnego. Budujemy swoją oczyszczalnię i nie chcę mieć z burmistrzem nic wspólnego. Teraz nawet gdyby On chciał, to ja nie chcę. Wiem, że jest człowiek konfliktowy i będą zawsze z nim problemy. Człowiek wyjątkowo demonstrujący swoją wiarę, a taki jest zaciekły. Burmistrz chyba w tej złości i nienawiści się już zupełnie pogubił. Szkoda, bo wydawało mi się kiedyś, że jest zupełnie inny. Zresztą nie tylko ja, ale wielu ludzi, z którymi rozmawiam, tak  samo sądzi.

Burmistrz Jerzy Rębek kłamie oskarżając mnie o coś, czego nie robię. Wszystkie nasze inwestycje są wykonywane zgodnie z prawem i potrzebnymi dokumentami. Nie zamierzam przyłączać żadnej nowej miejscowości do miejskiej oczyszczalni, której Pan burmistrz nie chce remontować, choć wymaga ona remontu. Budujemy własną oczyszczalnię, kupiliśmy działkę. W tej chwili jest przygotowywana dokumentacja.  Gdybym nie potrzebował decyzji środowiskowej, to pewnie byśmy już zakończyli budowę, ale zajmuje to trochę czasu. Przyjmiemy wszystkie gospodarstwa z gminy. Nie dość, że to będzie na swoim, to będzie taniej i sprawniej. Posiadam akt notarialny zakupu działki na cel budowy oczyszczalni, mam sporządzoną dokumentację, wniosek o decyzję środowiskową, czekamy tylko na dokumenty żeby ruszyć. Mamy nawet pieniądze na tę inwestycję.

To, że wcześniej rozmawialiśmy i była zgoda burmistrza na przyłączenie jednego odcinka kanalizacji, który odbiera ścieki też od mieszkańców miasta,  miało miejsce. Miasto uczestniczyło w procesie uzyskiwania pozwolenia na budowę i wydawało potrzebne decyzje.  Przez wiele miesięcy 2021 roku już w momencie wykonywania inwestycji Rębek zapewniał, że nic się nie zmieniło. Aż nagle zwrot o 180 stopni. Wystarczyło tylko powiedzieć, że pan Burmistrz zmienił zdanie i byłoby po krzyku. Ja nie chcę przyłączać nowych miejscowości do miasta, ale burmistrz wie lepiej. Paranoja.

- Co jest bezpośrednią przyczyną kolejnych ataków Jerzego Rębka na mnie, nie wiem. Przypuszczam, że głównym czynnikiem Jego działania jest niepohamowana zazdrość. Gmina się rozwija a miasto zwija. Po co ciągłe oczernianie mnie i straszenie mieszkańców miasta moją osobą?  Ja nikomu żadnej krzywdy nie zrobiłem, a Pan Burmistrz za to blokuje rozwój gminy. Zajmuję się pracą a nie posądzaniem.

Pan Burmistrz od wielu lat próbuje usunąć mnie z Urzędu. Przecież w ostatnich wyborach wystawił mi kontrkandydata z PiS. Zamęt powstał a wyborcy nie dali się zwieść. 

Uważam, że ta niechęć do mnie pogłębiła się po powtarzanej plotce, jakobym ja miał kandydować na burmistrza. Nigdy czegoś takiego nie powiedziałem i nie mam zamiaru kandydować na to stanowisko. Mam swoją gminę, udało nam się wiele rzeczy zbudować.  Mam zespół ludzi, który mi w tym pomaga. To nie jest mój sukces, tylko nasz. To my razem go budujemy.

Proponuję panu burmistrzowi Rębkowi aby zrobił rachunek sumienia, przestał mnie oczerniać, blokować gminne inwestycje i zajął się zaniedbanym miastem.