Już niedługo

Podczas przedostatniej w tej kadencji sesji Rady Miasta radna Bożena Lecyk poruszyła temat utworzonego nowego stanowiska wicedyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Radzyniu Podlaskim.

- W Szkole Podstawowej nr 1 jest już trzech wicedyrektorów – rozpoczęła. - Do tej pory był tam jeden. Wiem, że zaczęły funkcjonować tam w tej chwili klasy 7 i 8, lecz proszę o wyjaśnienie, dlaczego powołano dwóch dodatkowych dyrektorów? Czy jest taka konieczność? Proszę o wyjaśnienie, dlaczego wśród tych dyrektorów znalazła się córka jednego z radnych, pana Włodzimierza Sieromskiego, która przyszła tam zupełnie z innej szkoły i zostały jej powierzone obowiązki wicedyrektora. Proszę o szczegółową odpowiedź w tej kwestii – zapytała radna.

- Wynika to z prawa oświatowego i nie ma tutaj żadnego przekroczenia i jest to zgodne z zasadami przyjętymi w naszej polskiej oświacie – odpowiedział na zarzuty burmistrz Jerzy Rębek. – Wspomniała pani o córce jednego z naszych kolegów radnych, która została tam zatrudniona. To jest suwerenna decyzja każdego dyrektora, który kształtuje politykę kadrową i nie powinniśmy w to zbytnio wkraczać. Nie widzę w tym nic zdrożnego, tym bardziej jeśli są to ludzie o wysokim poziomie intelektu, kultury osobistej i profesjonalizmu, a tak jest w przypadku tej osoby. W międzyczasie kontaktowałem się z panią dyrektor by móc coś odpowiedzieć pani. To są sprawy wewnętrzne szkoły – zakończył Jerzy Rębek.

-Nie wystarczyłoby dwóch wicedyrektorów? – kontynuowała radna. – To jest chyba ewenement, szkoła podstawowa nr 2 w Radzyniu Podlaskim, która jest dużo liczniejsza, jeśli chodzi o ilość uczniów i oddziałów posiada dwóch dyrektorów i raptem jest wzięty dyrektor z poza szkoły, który jest zatrudniany i jest to córka pana radnego. Dla mnie to zakrawa na nepotyzm panie burmistrzu. Niech pan się do tego odniesie, bo to naprawę jest ewenement w skali tych dwóch szkół podstawowych – ustosunkowała się do wypowiedzi burmistrza Bożena Lecyk.

- Zabiorę głos ostatni raz, bo to zakrawa na przesłuchanie – rozpoczął odpowiedź Jerzy Rębek. – Pani radna czy pani kwestionuje, że zostało złamane prawo oświatowe? Jeśli tak jest to proszę zwrócić się do odpowiednich władz z takim zastrzeżeniem. Nie będę więcej odpowiadał na te pytania – zakończył.

« poprzednia		następna »

Komentarze

#21 RE: Stanowisko wicedyrektora po znajomości? — Marlon 2018-09-26 22:53

Prosta rada, żadnych radnych ze starej rady.

#22 trudna decyzja — ferbie 2018-09-27 00:08

i teraz wszyscy mogą wybrać: czy gorszy jest Rębek, położone konkursy i nominacja córki Sieromskiego czy Kotwica i Gil jako starosta? O tym dyskutujemy?

#23 do ferbi — maniekk 2018-09-27 00:46

Gil jako starosta to efekt politycznej gry powyborczej. Chciało miec PSL większość, szukało koalicjanta i znalazło. Też byś go ferbi pocałował w pierścionek na miejscu PSLu. Natomiast najlepszym wicestarostą był Mariusz Skoczylas. najlepszym, bo lepszym nawet of Ani Bogutyn. A Kasia Grudzień jest najlepszym prezesem organizacji non-profit i z całkiem pokaźną pensją. Ale chyba ma ochotę na więcej i jej mąż ciężko na to pracuje. Tylko czy da się wygrać wybory tylko dlatego, że sie jest kobietą? Bez zaplecza i bez polotu? Ile jeszcze nocy nieprzespanych... Ferbi staraj się więcej.

#24 do maniekk — jasiekm 2018-09-27 01:02

Co do gry politycznej. Rozumiem, że zatrudnienie Anny Szymali, Daniela Grochowskiego, Kazimierza Sobieszka również było efektem gry politycznej? Bo zawsze jak tracili pracę po wyborach to znajdowali schronienie u Lucjana Kotwicy.
Czy po kolejnych wyborach, jak się w sejmiku władza zmieni, to członkowie PSL również popielgrzymują do Lucjana? Czy UM w Radzyniu to uciągnie?

Co do najlepszych wicestarostów z PO, M. Skoczylasa i A. Bogutyn, potrafisz wymienić w czym byli najlepsi? Choć jedną rzecz?

Co do K. Grudzień, podziel się informacją jaka to jest ta pokaźna pensja? I jeszcze powiedz dlaczego uważasz, że kobieta jest w czymś gorsza?

#25 do juro — Fleur 2018-09-27 11:48

A niby pod jakim względem współpraca z dawną panią dyrektor była trudna? Podaj jakieś konkrety, bo na chwilę obecną to jest jakiś pusty zarzut bez pokrycia. Nigdy nie było sytuacji, żeby pani dyrektor nie miała czasu dla rodziców albo żeby w szkole był bałagan. A skoro obecna pani dyrektor jest odpowiednią osobą na to stanowisko to dlaczego nie ogarnęła tak oczywistej sprawy jak plan lekcji? I to mając 3 zastępców! To chyba podstawa podstaw dla funkcjonowania szkoły. Rok szkolny się rozpoczął, z dnia na dzień podawany był plan, cały czas zmiany i chaos. W poprzednich latach tak nie było.

#26 RE: Stanowisko wicedyrektora po znajomości? — Bogdan Bosko 2018-09-28 01:46

Jakie są właściwie zasługi radnego Sieromskiego dla miasta Radzyń Podlaski,że specjalnie dla jego córki utworzono zupełnie niepotrzebny etat wicedyrektora szkoły?Ile razy ten radny zabierał głos na sesji?Jakie wniósł inicjatywy i co zrobił dla miasta? Nic tak nie boli jak proste merytoryczne pytania.

#27 a inni — Racjonalista 2018-09-28 01:53

Myślę, że warto rozliczyć też innych radnych, ilu z nich kiedykolwiek zabierało głos, wnosiło interpelacje, zapytania, dopytywało o szczegóły?
Przecież radni miejscy pobierają dietę, za co jest ta dieta? W większości chyba tylko za samą obecność.
Podejrzewam, że radny Bilski zabrał w ciągu kilku ostatnich miesięcy głos częściej niż większość pozostałych radnych PIS razem wziętych.
Śledzę sesje Rady miasta i widać aktywność radnych: Jakubowski, Lecyk, Zawada, Bilski. Czasem odezwie się Pekutowski. Noi Adamski ale to z racji pełnionej funkcji przewodnicącego Rady Miasta.

A reszta????

#28 Andrzej Kotyła — akotyla 2018-09-28 07:13

A ja myślę, że pożytek płynący z milczenia niektórych radnych jest większy aniżeli korzyści wynikające z ich aktywności.

Odśwież komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

JComments