Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
W kraju niespokojnie, schronów nie ma, ale dobrze że są liderki. Zajęcia jednej Pani "Z pustego i Sa...
- Mar Pol - Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
kobiety szkolenie w dobrostanie bo mężczyźni szkolenie wojskowe i w kamasze na front i mogą już nie ...
- kinga75 - Silent Disco na zakończenie wakacji!
"jak się bawią ludzie wtedy gdy nie pada deszcz jak się bawią ludzie gdy kochają się "
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8
Borki. Pijany uderzył w znak i latarnię, a potem uciekł z miejsca zdarzenia |
Barbara Salczyńska-Pyrchla | |||
wtorek, 06 grudnia 2016 16:19 | |||
Wczoraj przed południem dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany, że na drodze K-19 w miejscowości Borki kierujący samochodem osobowym wjechał w przydrożną latarnię. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. Tam policjanci potwierdzili zgłoszenie. Okazało się że kierowca mercedesa uderzył w przydrożny znak, a następnie latarnię. Po tym zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając uszkodzone auto. Dzięki relacji świadków szybko udało się określić, kierunek ucieczki sprawcy. Funkcjonariusze ustalili miejsce przebywania uciekiniera. Zatrzymali go na jednej z okolicznych posesji, gdzie próbował się ukryć. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 29-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało 2,7 promila alkoholu w jego organizmie. 29-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia.
|