Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Masz taki świąteczny odlot? To są prawdziwe życzenia uśmiechniętych. Ciesz się szybko swoim idolem d...
- zimny - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Nareszcie staje sie w mieście normalnie, brawo. bur=MISTRZ i tak trzymać. bardzo podoba mi się ten k...
- Bycy
Radzyń Podl. Kradł wiertarki z marketów i sprzedawał w lombardzie |
Michał Maliszewski | |||
środa, 18 marca 2015 08:00 | |||
Radzyńscy kryminalni w trakcie wykonywania czynności służbowych ujawnili, że pod koniec ubiegłego miesiąca w jednym ze sklepów narzędziowych skradziono wiertarko-wkrętarkę wartą ponad 600 złotych. Policjanci ustalili również sprawcę powyższego czynu. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna skradziony sprzęt sprzedał w lombardzie. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że nie jest to jedyny czyn na koncie młodzieńca, który w lutym br. jeszcze dwukrotnie dokonał kradzieży wiertarko-wkrętarek. Za każdym razem działał w ten sam sposób. Kradł z wystawy sprzęt z podłączonym do niego jednym akumulatorem. Na wystawie pozostawiał walizkę z resztą osprzętu. 20-latek został zatrzymany i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, które wróciło już do właściciela.
|
Komentarze