iledzisiaj.pl

Wczoraj (01.11) około godziny 2.30 na ulicy Radzyńskiej w Wohyniu doszło do wypadku.

Jak wstępnie ustaliła radzyńska policja, kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen 23-letni mieszkaniec gminy Wohyń, prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu.

Kierowca jak i podróżująca z nim 17-letnia kobieta oraz 20-letni mężczyzna z gminy Wohyń, z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do radzyńskiego szpitala.

Od kierującego pobrana została krew do badań w celu ustalenia stanu trzeźwości.

Policja ustala przyczyny i przebieg zdarzenia.

źródło: KPP Radzyń Podlaski

Kilkanaście połamanych drzewek, pourywane gałęzie - tak rano, po „długim weekendzie” wygląda ulica Lubelska w naszym mieście.

Tym razem to nie efekt silnego wiatru, obfitych opadów mokrego śniegu, tylko nocnego powrotu wandali. Drzewka rosły wzdłuż wyremontowanej ulicy Lubelskiej. Po skali zniszczeń widać, że ktoś szedł i łamał sadzonki po kolei. Służby miejskie odpowiedzialne za zieleń czują się bezsilne wobec takich aktów wandalizmu. Bardzo trudno jest złapać kogoś na gorącym uczynku.

W sobotę (29.10) u dwóch mężczyzn, przebywających na terenie dyskoteki w Suchowoli, radzyńscy policjanci znaleźli dużą ilość narkotyków.

Podczas prowadzonych czynności służbowych w miejscowości Suchowola radzyńska policja ustaliła, że przebywający na terenie miejscowej dyskoteki dwaj mężczyźni posiadają przy sobie środki odurzające. U 19-latka z gminy Radzyń Podlaski oraz o rok starszego młodzieńca z gminy Wohyń znaleziono łącznie ponad 18 gram amfetaminy oraz prawie 4 gramy marihuany. Narkotyki znajdowały się w poporcjowanych woreczkach foliowych.

Środki odurzające zostały zabezpieczone, a mężczyźni zatrzymani do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.

Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP Radzyń Podlaski

30 października 2011 roku około godz. 21.00 na drodze krajowej nr 19 w Paszkach Małych doszło do wypadku, w wyniku którego śmierć na miejscu poniósł kierowca samochodu osobowego.

Jadący w stronę Kocka samochód osobowy marki Mercedes zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym przewożącym drób. 29-letni kierowca osobówki zginął na miejscu.

Do wypadku doszło nieopodal stacji paliw Shell. Poruszający się w gęstej mgle samochód osobowy najprawdopodobniej zjechał na przeciwny pas ruchu, wjeżdżając wprost pod ciężarówkę. Siła uderzenia była tak duża, że mercedes został całkowicie zniszczony i zepchnięty do rowu. Ciężarówka utraciła przednią oś, przewróciła się i również znalazła się w przydrożnym rowie.

Radzyńska policja ustala szczegóły tego tragicznego zdarzenia. Droga krajowa nr 19 w miejscu wypadku jest zablokowana na całej szerokości, dlatego na odcinku Radzyń Podlaski - Kock będzie zamknięta dla ruchu najprawdopodobniej do rana. Pojazdy są kierowane do Łukowa.

W związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych, od dzisiaj (28.10) rusza policyjna akcja ZNICZ 2011.

Na wszystkich drogach krajowych, dojazdowych i w okolicach cmentarzy odczujemy wzmożone partole policji. Funkcjonariusze zwracać będą szczególną uwagę na nadmierną prędkość kierowców oraz na ich trzeźwość.

Celem akcji jest zapewnienie bezpieczeństwa ruchu w rejonach cmentarzy, na drogach dojazdowych do nich oraz na głównych ciągach komunikacyjnych.

W czwartek 27 października br. w opuszczonym budynku przy ul. Bohaterów znaleziono ciało mężczyzny.

Jak się okazało, był to 59-letni Stanisław L., mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Zgon nastąpił z nieustalonych przyczyn.

Ciało zostało przewiezione do Białej Podlaskiej w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.

W środę (26.10) radzyńska policja otrzymała informację, że w miejscowości Tchórzew nad rzeką Tyśmienica nieznani sprawcy nielegalnie łowią ryby.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zatrzymali trzech mieszkańców gminy Ostrówek (pow. lubartowski) w wieku 25-30 lat. Na miejscu zastali jedną siatkę rybacką - drygawicę, którą sprawcy rozłożyli w dorzeczu rzeki. Druga siatka oraz siatka do przechowywania złowionych ryb przygotowana była na brzegu.

Mężczyźni przyznali, że przyjechali po to, aby łowić ryby pomimo braku uprawnień. Policjanci zabezpieczyli cały sprzęt, natomiast mężczyźni do wyjaśnienia zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.

Zgodnie z ustawą o rybactwie śródlądowym za nielegalny połów ryb grozi grzywna, a nawet do 2 lat więzienia.

źródło: KPP Radzyń Podlaski

We wtorek (25.10) policjant dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał informację o wyrębie i kradzieży drzewa z działek leśnych w miejscowości Olszewnica.

Przybyli na miejsce policjanci, po dokonaniu wstępnych czynności ustalili, że sprawcą przestępstwa może być 24-latek z gminy Kąkolewnica. Po dotarciu na posesję mężczyzny, funkcjonariusze odnaleźli tam świeżo porąbane drzewo brzozowe. Sprawca przyznał się do wycięcia 4 sztuk drzewa z cudzej działki. Przyznał się również,  że  zamierzał wrócić jeszcze po resztę pozostawionego w lesie drzewa.

24-latkowi za ten czyn grozi 5 lat pozbawienia wolności. Zgłaszający kradzież oszacował strarty na 200 złotych.

źródło: KPP Radzyń Podlaski

Jak informuje radzyńska policja, w trakcie weekendu udało się zatrzymać 6 mężczyzn, którzy byli podejrzewani o dokonanie serii podpaleń na terenie gmin Borki i Czermierniki.

Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy gminy Borki w wieku 17-21 lat. Dwaj z nich należą do Ochotniczej Straży Pożarnej. Piromani podkładali ogień pod sterty, bele słomy i stodoły od wiosny br. Straty wynikłe z ich działań szacuje się na kwotę blisko 90 tyś. zł. Po dokonaniu podpaleń młodzi ludzie brali udział w akcjach gaśniczych. Dodatkowo jeden z nich odpowie za wywołanie niepotrzebnego alarmu o pożarze, do którego rzekomo miało dojść w miejscowości Olszewnica w październiku br. wówczas mężczyzna również brał udział w wyjeździe załogi „wozu bojowego".

Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Dzisiaj o ich dalszym losie zdecyduje prokurator.