Mieszkańcy osiedla Zabielska poprzez swojego radnego Krzysztofa Wołowika prosili Radę Miasta o wybudowanie chodnika za sanktuarium MBNP, nieopodal rzeki.

Tym sposobem powstałby duży skrót do ulicy Jagiellończyka od mostu przy ul. Wyszyńskiego. Teraz jest tam wydeptana ścieżka, która podczas deszczu nie nadaje się do przejścia. Radny Wołowik prosił burmistrza o wykonanie tam chodnika. Włodarz miasta obiecał, że zostanie on zrobiony, jednak teraz przełożono tę inwestycje na kolejny rok. Powodem takiej zmiany są prace przy powstaniu sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2 przy ulicy Chmielowskiego.

- Po to nabyliśmy tę działkę, żeby w końcu ten chodnik wykonać, natomiast jeśli chodzi o osiedle Zabielska skoncentrowałem swoją uwagę na powstaniu sali gimnastycznej wraz z zapleczem przy Szkole Podstawowej nr 2. Na to są przeznaczone stosowne środki – tłumaczył włodarz Radzynia Podlaskiego. - Chcę państwa zapewnić, że naprawdę śliczny obiekt powstanie przy państwa udziale, wygodny dla wszystkich dzieci, które tam uczęszczają do szkoły. Jest tam prawie 160 dzieci, więc sam byłem zaskoczony tą ilością. Proszę zauważyć, że dzieci uczą się tam na dwie zmiany, będą późno wracały do domu, więc chcemy poprzez budowę tej sali razem z zapleczem stworzyć uroczą szkołę, aby rodzice i dziadkowie nie byli zatroskani jak to dziecko przemierza trasę z ul. Chmielowskiego na Sitkowskiego. Chcę uzmysłowić, że musimy koncentrować się na tym, co jest najistotniejsze. Według mnie najpierw musimy przygotować się do tej inwestycji, natomiast wcale nie lekceważę tego wniosku wybudowania tego chodnika. To nie jest wielkie przedsięwzięcie, natomiast nie mogę obiecać że w tym roku na pewno powstanie, ale w przyszłym roku zrobimy takie przejście ku satysfakcji wielu mieszkańców – powiedział Jerzy Rębek.

Zwolennicy utworzenia chodnika w tym miejscu muszą uzbroić się w cierpliwość. Liczymy jednak, że burmistrz nie będzie kazał im oczekiwać zbyt długo.