20 Mieszkańców ulicy Brzostówieckiej złożyło na ręce radnego Piotra Skowrona pismo, w którym informują władze miasta, że wolą należeć do gminy niż miasta Radzynia Podlaskiego.

-My niżej podpisani mieszkańcy ulicy Brzostówieckiej zwracamy się do burmistrza i rady miasta z prośbą o możliwość odłączenia się od miasta i przyłączenia się do gminy Radzyń Podlaski – na ostatniej sesji Rady Miasta pismo przytoczył radny Skowron.

W uzasadnieniu mieszkańcy napisali: Prośbę swą motywujemy wieloletnią bezczynnością władz miasta wobec ogromu próśb mieszkańców. Przykładem może być fatalny stan drogi, pomimo wielokrotnych próśb nie została nawieziona i wyrównana. Było to tłumaczone wykonaniem kanalizacji, której jak się okazało w 2012 roku pomimo prowadzonych rozmów i chęci współpracy gminy z miastem mieszkańcy jeszcze długo nie zobaczą. Gmina proponowała przyłączenie ulicy do swojej kanalizacji, ale miasto nie odniosło się do tego pozytywnie. Mimo, że nie należymy do gminy Radzyń, to już jej wiele zawdzięczamy. Obecny wodociąg, z którego korzystamy, jest gminny, wybudowano nam chodnik, zimą samochody gminne odśnieżają nam drogę. Mamy nadzieję, że burmistrz oraz rada zrozumieją naszą sytuację i przychylą się do naszych próśb. Podczas zbierania podpisów, prowadzonych spotkań i rozmów odpowiednie jednostki z UM nawiozły na tę ulicę piasek. Za chęć pomocy dziękujemy - stan drogi uległ zmianie, ale wątpliwe jest to, czy na lepsze. Piach został wysypany i liczne nierówności zostały wypełnione, tak że  samochód przejedzie, natomiast jazda rowerem czy pchanie dziecięcego wózka jest niemożliwe. Nieoficjalnie słyszymy, że nasza ulica traktowana jest jak piąte koło u wozu z racji na złe położenie, ponieważ obwodnica stanowi swego rodzaju granicę między miastem a gminą i wszelkie prace przy tej ulicy nie opłacają się ze względu na małą liczbę mieszańców. Podtrzymujemy chęć przepisania się do gminy wiejskiej Radzyń Podlaski.

- Wiem o troskach mieszkańców ulicy Brzostówieckiej, wiem, że zabiegali by włączyć się do kanalizacji miejskiej w poprzednich latach - były problemy natury technicznej, chociaż obecna technika pozwala na to, by zrobić przewiert pod drogą i włączyć się do instalacji – rozpoczął burmistrz Rębek. Oczy tych mieszkańców faktycznie zwrócone są na gminę, która z większą precyzją zadbała o swoich mieszkańców. Obwodnica dzieli te tereny, ale proszę państwa - nie odchodźcie od nas. Postaram się zrobić wszystko, byście poczuli się mieszkańcami miasta Radzyń. Nasze działania są mało efektowne, ponieważ jesteśmy bardzo poważnie zadłużeni. Proszę wybaczyć, że ciągle to powtarzam, ale gdybyśmy chociaż połową tych środków dysponowali zamiast oddawać w formie spłat rat kredytowych, to zrobilibyśmy bardzo wiele. Ta piaszczysta droga zostanie przykryta kamieniem. Pracujemy nad budżetem, by dokonać pewnych przemieszczeń i będziemy ten proces kontynuowali. Ten tłuczeń to nie jest żadna rewelacja, ale jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż brnięcie w błocie po kostki. Będziemy zabiegali o to, aby mieszkańcy tej części Radzynia Podlaskiego polubili nas na nowo i chcieli zostać w mieście – zakończył włodarz miasta.

Liczymy, że burmistrz nie zapomni o mieszkańcach tej ulicy i na wysypanym piasku znajdzie się tłuczeń, by mieszkańcy bez większych problemów mogli poruszać się po tej ulicy.