Radzyńska młodzieżówka Platformy Obywatelskiej nie zgadza się ze stanowiskiem radnych w sprawie odmowy przyznania Telewizji Trwam miejsca na platformie cyfrowej.

Przypominamy: Rada Powiatu i Rada Miasta potępiły w swoich stanowiskach decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Na początku kwietnia "Młodzi Demokraci" wystosowali i złożyli w tej sprawie pismo do Rady Miasta i Rady Powiatu. Pismo to, z prośbą o publikację, dotarło także do nas - co niniejszym czynimy.

Publikujemy również wypowiedzi radnych: Adama Świcia i Józefa Korulczyka, którzy postanowili odpowiedzieć na pytania zadawane im przez "Młodych Demokratów". 

Szanowni Radni Rady Powiatu Radzyńskiego,

Członkowie Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci" Koła w Radzyniu Podlaskim są zaniepokojeni i zszokowani stanowiskiem podjętym przez szanowną Radę w sprawie umieszczenia Telewizji Trwam na platformie cyfrowej. W związku z tym, że jesteśmy jedyną organizacją młodzieżową społeczno – polityczną w powiecie czujemy się odpowiedzialni za zajmowanie stanowisk w imieniu najmłodszego pokolenia. Jesteśmy także organizacją młodzieżową Platformy Obywatelskiej RP, której to dobre imię wielokrotnie zostało nadszarpnięte przez TV Trwam.

W związku z powyższym jako młodsi koledzy z działalności społeczno– politycznej uważamy, że zajmowanie takich stanowisk nie należy do kompetencji organu Rady Powiatu. Zachęcamy wszystkich Radnych do przejażdżki samochodem drogami powiatowymi, aby przekonali się, iż na sesjach Rady Powiatu są dużo ważniejsze tematy do podjęcia. Radzyński szpital jest już w nieco lepszej sytuacji, ale pragniemy zachęcić Radnych szczególnie Prawa i Sprawiedliwości oraz Wspólnoty Samorządowej Powiatu Radzyńskiego do refleksji na temat stanu właśnie szpitala lub dróg i na takich płaszczyznach prawdziwa opozycja powinna wywierać presję na koalicję rządzącą w Radzie Powiatu. Mamy nadzieję, że w przyszłości na sesjach Państwo Radni będą zajmować się sprawami merytorycznymi, ważnymi dla powiatu i jego mieszkańców oraz wchodzącymi w ramy Rady Powiatu.

Mimo tego, że Telewizja Trwam nawet nie stara się być obiektywnym źródłem informacji uważamy, że powinna mieć swoje miejsce na multipleksie cyfrowym. Jednak osoby, które interesują się tą sprawą wiedzą, iż TV Trwam nie ma statusu nadawcy społecznego, jest stacją zupełnie komercyjną. Kandydaturę tej telewizji odrzuciło niezależne ciało – Rada Radiofonii i Telewizji, a odwołanie od jej decyzji należy kierować do sądu, a nie Rady Powiatu. Należy zauważyć, że o miejsce na owym multipleksie starało się 15 stacji, z czego tylko 4 zostały zaakceptowane. Jesteśmy więc przekonani, że w naborze dodatkowym TV Trwam uzyska koncesję. Tym bardziej nie rozumiemy postawy Państwa Radnych.

Prosimy Radnych opozycyjnych o merytoryczną konkurencję z koalicją i nie uprawianie politykierstwa na powiatowym podwórku., bo jest to po prostu żałosne. Nie rozumiemy także zachowania Radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy mając największą liczbę mandatów pozwolili na nieistotne w świetle problemów powiatu podjęcie uchwały, która tak naprawdę jest grą polityczną Prawa i Sprawiedliwości.

Pragniemy także pogratulować Klubowi Radnych Platformy Obywatelskiej odwagi. Swoim głosem powiedzieli, że są przeciw politykierstwu, które i tak jest bez znaczenia, bo w kolejnym naborze TV Trwam najprawdopodobniej otrzyma koncesję.

Jeszcze raz prosimy Radnych o zajęcie się realnymi problemami.

Przestrzegamy także przed podejmowaniem podobnych uchwał w przyszłości, gdyż kompetentni wyborcy rozliczą was podczas wyborów i ocenią czy rzeczywiście zajmowali się Państwo problemami ich, czy też waszych partii.

W związku z treścią listu zadajemy pytanie Państwu Radnym:

1. Czy stanowisko Rady Powiatu jest kluczowe w tej sprawie dla KRRiT?

2. Czy nasz powiat jest w tak dobrym stanie, że Radni zajmują się sprawami telewizji komercyjnych?

3. Dlaczego Radni zajmują się sprawą , która nie należy do ich kompetencji?

I pytania do Radnych Adama Świcia i Józefa Korulczyka:

1. Czy w związku z tym, że reprezentowali Panowie stanowisko 1 z 11 odrzuconych stacji to na następnych sesjach możemy się spodziewać poparcia dla innych 10 stacji, a jeżeli nie to dlaczego faworyzują Panowie tylko 1 stację z tej grupy?

2. Dlaczego w świetle obowiązującego stanu prawnego nie wszczęli Panowie postępowania sądowego, tylko podjęli temat na sesji Rady Powiatu?

Analogiczny list wysłaliśmy do Radnych Rady Miejskiej w Radzyniu Podlaskim.

Prosimy o zapoznanie z treścią naszego stanowiska wszystkich Radnych.

W imieniu Koła Radzyń Podlaski

Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci"

przewodniczący – Emil Oleśkiewicz

{xtypo_info}Odpowiedź radnego Adama Świcia{/xtypo_info}

Nie wiem na jakiej podstawie „Młodzi Demokraci" uznali, że jako radni opozycji nie zajmujemy się merytorycznie problemami powiatu a jedynie, jak to określili, „politykierstwem". Może uznali notkę na iledzisiaj z 21 marca za wystarczającą do sformułowania tej absurdalnej i nieprawdziwej tezy? Odsyłam do protokołów z sesji Rady Powiatu, z posiedzeń komisji (w moim przypadku Zdrowia, Spraw Społecznych oraz dodatkowo Społecznej Rady Szpitala) – są one dostępne dla wszystkich w biurze Rady. Po kilku dniach lektury warto byłoby przeprosić, jeśli „MD" uznają to za stosowne.

Stanowisko Rady, przyjęte na sesji 15 marca podczas WOLNYCH WNIOSKÓW ( a na sesji lutowej zgłoszone w tym samym punkcie) – czyli po zakończeniu oficjalnej części posiedzenia (nie wiem więc, skąd wniosek, że z powodu tych pięciu minut ucierpiały jakiekolwiek sprawy powiatu), nie dotyczy wprost spraw lokalnych i nie ma mocy prawnej. Wiemy to doskonale. Ale wiemy też, że radni mają prawo, a nawet obowiązek, zabierać głos w sprawach ważnych dla mieszkańców powiatu, którzy ich wybrali – choćby bezpośrednio nie dotyczyły problemów lokalnych. Był to więc nasz drobny gest wsparcia apeli podpisanych przez setki tysięcy ludzi wysłanych do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

„Młodzi Demokraci" zauważają dramatyczny stan naszych dróg i sytuację szpitala. Bardzo dobrze. Ale byłbym złośliwy, gdybym przypominał kto tworzy powiatową władzę już kolejną kadencję, więc zmierzam ku poincie. Prawdziwa demokracja nie polega na tym, że rządząca partia tworzy monopol medialny dbający o jej „dobre imię". W normalnym demokratycznym kraju media patrzą władzy na ręce a nie nieustannie grzmocą w opozycję. Walka o TV TRWAM, która jako ostatnia nie została spacyfikowana, to nie tylko walka o nią, ale właśnie o tę prawdziwą demokrację. I mimo drwin, docinek, kłamstw, manipulacji („gra polityczna Prawa i Sprawiedliwości"), opluwania będę to robił nadal ze sporą przyjemnością, bo akurat moi wyborcy tego ode mnie oczekują. I, na koniec, jako „stary demokrata" radzę, żeby Członkowie Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci" baczniej przyglądali się prawdziwemu życiu w Polsce a nie jego medialnej czy partyjnej wersji.

Radny Wspólnoty Samorządowej Powiatu Radzyńskiego Adam Świć

{xtypo_info}Odpowiedź radnego Józefa Korulczyka{/xtypo_info}

Stowarzyszenie „Młodzi Demokraci" napisało list w sprawie uchwały rady miasta i rady powiatu w sprawie odmowy nadania miejsca na multipleksie Tv Trwam.

Już na samym początku autorzy popełniają falstart, ogłaszając, że są reprezentacją wszystkich młodych ludzi w powiecie, co jest zuchwałą uzurpacją. Jest wielu młodych ludzi mających poglądy i sympatie zgoła inne niż członkowie stowarzyszenia, także w rzeczonej sprawie.

Dużo wskazuje, że uzurpacją jest też jego nazwa – pojawia się w nim słowo „demokraci", a autorzy listu mają poważne problemy ze zrozumieniem, czym jest demokracja, a przynajmniej jej duch.

Słowo „demokracja" wywodzi się z języka greckiego, od słów „demos" czyli lud, ludzie, oraz „kratos" czyli władza; a więc demokracja to władza ludzi. Oczywiście, jest rzeczą niewykonalną sprawowanie władzy przez wszystkich, dlatego w zastępstwie wybiera się spośród ludzi przedstawicieli, którzy mają tę władzę sprawować. Sprawują oni jednak władzę w imieniu obywateli i obywatele mają prawo tę władzę kontrolować, sprawdzać, czy rzeczywiście ich reprezentuje. Z drugiej strony reprezentanci nie tylko mogą, a wręcz powinni podejmować inicjatywy oddolne, obywatelskie, pomagać im i je wspierać. Uwaga o kontrolowaniu i sprawdzaniu odnosi się się oczywiście do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - jeśli ktoś (na przykład jakieś stowarzyszenie czy młodzieżówka partii) chce - może ją traktować jaka chana mongolskiego czy rosyjskiego cara; nie ma jednak prawa narzucać tego innym, bo w demokracji organ władzy nie tylko może, ale i powinien podlegać kontroli społecznej, a jeśli trzeba – także krytyce. Stwierdzenie o podejmowaniu inicjatyw społecznych odnosi się rzecz jasna do uchwały. To nie radni powiatu radzyńskiego byli twórcami tej inicjatywy, była to oddolna, obywatelska akcja, zebrano już tysiące podpisów w tej sprawie, organizowano wielotysięczne manifestacje. Ta uchwała jest kroplą w morzu protestów, jest częścią szerokiego frontu; podobne uchwały podejmowano w wielu radach powiatowych, miejskich i gminnych. Jakoś inne odrzucone stacje nie wzbudziły zainteresowania społecznego, więc sztuczne zrównywanie ich z Tv Trwam jest ewidentną manipulacją.

Ktoś, kto ceni demokrację powinien podejść do tego z uznaniem i szacunkiem jako przykład społeczeństwa obywatelskiego. Ktoś, komu demokracja jest obca, będzie odnosił się z pogardą i złością wobec autentycznie oddolnych inicjatyw.

To ładnie, że członkowie młodzieżówki zaczęli się martwić o stan dróg powiatowych, szpitala i innych spraw podlegających kompetencji powiatu. Szkoda tylko, że pretensje kierowane są pod niewłaściwym adresem, bowiem powiatem nie rządzi nim koalicja PiS i WSPR, tylko PSL i PO, a więc partii, której młodzieżówką jest Stowarzyszenie „Młodzi Demokraci".

Autorzy listu zachęcają nas do przejażdżki samochodem dla zapoznania się ze stanem dróg powiatowych? Z naszej inicjatywy takie przejażdżki się już odbywają. My z kolei zachęcamy ich do zapoznania się z pracą radnych opozycji, z tym, ile inicjatyw i pracy w różnych sprawach związanych z powiatem podjęto. Autorzy listu zapewne nie słyszeli o projekcie remontu dróg wspólnie z samorządami albo protestowaniu przeciwko prywatyzacji szpitala, o sprzeciwie wobec planów sprzedaży pałacu albo o wnioskach odnośnie zapobiegania wiosennemu niszczeniu dróg. Są to tylko niektóre z przykładów. Może lepiej byłoby wystosować list do swoich starszych kolegów z Platformy Obywatelskiej, by zaczęli się bardziej troszczyć o powiat – tym bardziej, że mają ku temu większe możliwości?? A do ich koalicjantów z Polskiego Stronnictwa Ludowego mieć pretensje nie o głosowanie w sprawie uchwały dotyczącej Tv Trwam, tylko np. o olbrzymie zadłużenie powiatu?? Nasi wyborcy potrzebują wsparcia w wielu sprawach, dlatego zakres problemów, którymi się zajmujemy, jest bardzo szeroki. Tę misję będziemy wypełniać niezależnie od tego, czy podoba się to „Młodym Demokratom" czy nie.

Józef Korulczyk