Magdalena Mateusiak, uczennica radzyńskiego I Liceum Ogólnokształcącego zdobyła tytuł II vice miss Lubelszczyzny oraz Miss Foto podczas Gali Miss Polski Lubelszczyzny, która odbyła się 3 czerwca w Kazimierzu Dolnym.  Udało nam się porozmawiać z laureatką przed ćwierćfinałem konkursu Miss Polski (10.06).

Jak znalazłaś się w gronie finalistek?

Magdalena Mateusiak: Rodzina namówiła mnie na udział w castingu do konkursu Miss naszego regionu, który odbył się w lutym. Nie spodziewałam się, że przejdę dalej. Nic nie traciłam i mogłam jedynie zyskać. Po Świętach Wielkanocnych dostałam telefon, że trafiłam do grona finalistek. Byłam bardzo szczęśliwa. Nawet się tego nie spodziewałam.

Jak przebiegały dalsze etapy?

Kolejnym etapem była sesja zdjęciowa. Później najlepsze zdjęcia zostały wybrane do konkursu Miss Internetu. Na szczęście kolejne części nie kolidowały mi z maturą, z która mierzyłam się w maju. W niedzielę, przed galą finałową pojechałyśmy do Kazimierza Dolnego do Hotelu Zjazd Piastowski. Miałyśmy próby układów, przymiarki. Odbyła się kolejna sesja zdjęciowa.

Na gali finałowej strasznie się stresowałam. Miałyśmy kilka minut na przebranie się z jednego stroju w drugi. Trzeba było wszystko dopilnować, żeby mieć numerek na sobie. Oczywiście sukienka też musiała odpowiednio pasować.

Czy po tym sukcesie swoją przyszłość wiążesz z modelingiem?

Może nie tyle z modelingiem, co z foto-modelingiem. Dzięki temu konkursowi odkryłam, że naprawdę lubię to robić. Tytuł Miss Foto był dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Czas pokaże. Obecnie jest wiele ładnych dziewczyn, które mają do tego predyspozycje. Jednak na ten moment najważniejszym priorytetem są dla mnie studia i dalsza nauka.

Czego nauczył Cię ten konkurs?

Zyskałam pewność siebie. Nauczył mnie cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu. Stałam się otwarta na innych ludzi. Podczas konkursu czułam się swobodnie, nie odczuwałam rywalizacji z innymi uczestniczkami. Mam nadzieję, że wszystko do zaprocentuje w dorosłym życiu, w które właśnie wkraczam.

„Ładna buzia” ułatwia życie?

Moim zdaniem ważniejsze jest podejście do innych ludzi. Szacunek to jest podstawa. Warto się uśmiechać niezależnie od płci. Każdy powinien to robić. Uśmiechem przyciągamy do siebie innych ludzi. Wyrażamy empatię, dobroć. Ładna buzia to nie jest jedyna rzecz w życiu, która je ułatwia. Nie zaprzeczę jednak, że każda kobieta powinna o siebie dbać. Najważniejsze jednak jest wnętrze, kiedy uwydatnimy je na zewnątrz - piękno będzie inaczej postrzegane.    

Życzymy powodzenia podczas ćwierćfinału konkursu.

A ja dziękuję bardzo za rozmowę!