iledzisiaj.pl

Do zdarzenia doszło w pierwszej połowie października br. na terenie należącym do Urzędu Gminy w Kąkolewnica.

Mężczyzna, który wykonywał prace społeczne nakazane przez sąd za jak to określił „kierowaniem rowerem po dwóch piwach” dokonał uszkodzenia 9 hydrantów o łącznej wartości 1800 zł. Sprawca za pomocą siekiery odrąbał od hydrantów 19 sztuk aluminiowych elementów służących do podłączenia węża. Skradzione mienie mężczyzna sprzedał na skupie złomu. Łączna wartość strat oszacowana została przez Urząd Gminy na kwotę niemal 2,5 tys. złotych.

Do zdarzenia doszło 22 października br. po godz. 10:00. Policjanci wezwani zostali do jednego z domów na terenie gm. Komarówka Podlaska.

Z relacji pracownic socjalnych wynikało, że 34 letnia kobieta jest pod działaniem alkoholu i ma pod opieką bliźnięta w wieku 3 lat. Policjanci, którzy pojechali na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że 34-letnia mieszkanka gm. Komarówka Podlaska jest pijana. Badanie wykazało niemal 1,5 promil alkoholu w jej organizmie. Razem z kobietą w domu przebywali jej dwaj bracia, którzy również znajdowali się pod działaniem alkoholu.

W poniedziałek w godzinach popołudniowych dyżurny radzyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że 34-letnia mieszkanka gm. Wohyń może popełnić samobójstwo.

Z przekazanych informacji wynikało, że kobieta wyszła z domu w nieznanym kierunku. Z uwagi na realne zagrożenie życia, policjanci podjęli działania poszukiwawcze.  Do działań wykorzystany był również policyjny pies tropiący Krab i jego przewodnik.

Do zdarzenia doszło wczoraj (21.10) około godz. 17:40.

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego radzyńskiej jednostki, który był w czasie wolnym od służby zauważył kierującego pojazdem marki Audi, którego tor jazdy wskazywał, że może nim kierować nietrzeźwy mężczyzna. Mundurowy zatrzymał ten pojazd w miejscowości Ulan-Majorat. Podbiegł do kierującego, wtedy wyczuł od niego woń alkoholu. O całym zdarzeniu poinformował dyżurnego z radzyńskiej jednostki, który na miejsce skierował umundurowany patrol policji.

Wczoraj kilka minut po godzinie 20:00 dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany o tym, że w miejscowości Lichty gm. Czemierniki odnalezione zostały przedmioty przypominające niewybuchy.

O znalezisku mundurowych poinformowała właścicielka gruntów ornych. Na miejsce skierowany został policjant z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, który potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że na polu znajduje się 8 sztuk pocisków przeciwlotniczych.

Do zdarzenia doszło 30 września około godz. 17:00 w miejscowości Grabowiec, gm. Kąkolewnica na DK-19.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 30-letni rowerzysta, mieszkaniec gm. Kąkolewnica doprowadził do zderzenia z kierującym samochodem osobowym. Mężczyzna wyjeżdżając z drogi podporządkowanej prawdopodobnie nie udzielił pierwszeństwa przejazdu dla samochodu m-ki Ford S-Max, którym kierował 38-letni mieszkaniec gm. Międzyrzec Podlaski. W wyniku wypadku rowerzysta poniósł śmierć na miejscu zdarzenia drogowego. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 38-latka, był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne przyczyny wypadku drogowego oraz apelują o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze.

Wczoraj policjanci radzyńskiej drogówki pełnili służbę na terenie gminy Wohyń.

Około godziny 11:00 w miejscowości Bezwola Star Wieś w trakcie statycznego nadzoru nad ruchem drogowym zauważyli mężczyznę, który poruszał się pieszo prowadząc rower. W pewnym momencie dostrzegli jak mężczyzna upada na poboczu drogi. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w kierunku mężczyzny. Zastali go leżącego, twarzą zwróconą do ziemi.Po odwróceniu mężczyzny na plecy okazało się, że jest nieprzytomny i nie oddycha.

Wczoraj, (24.09) kilka minut po godzinie 15:00 oficer dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, iż mężczyzna jadąc samochodem osobowym przez miejscowość Krasew gm. Borki zauważył nadjeżdżając z dużą prędkością pojazd m-ki Toyota z przeciwnego kierunku jazdy.

Kierujący toyotą na łuku drogi zjechał na jego pas ruchu zmuszając zgłaszającego do zjechania na pobocze drogi w celu uniknięcia czołowego zderzenia. Zgłaszający w związku z zaistniałą sytuacją zawrócił i cały czas podążał za toyotą, na bieżąco podając dyżurnemu swoje położenie.

Do kradzieży doszło w lutym br. na terenie leśniczówki w miejscowości Branica Suchowolska. Wówczas okazało się, że sprawca dokonał kradzieży trzech sztuk poroży: łosia, jelenia i daniela o wartości 1000 zł.

Sprawą zajęli się radzyńscy kryminalni, którzy ustalili sprawcę i dokonali jego zatrzymania. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec gm. Borki. Jak się okazało to nie jedyne przestępstwo na „koncie” mężczyzny. Funkcjonariusze ustalili, że zakupił od swojego kolegi foto pułapkę, która pochodziła z kradzieży. 21-latek usłyszał zarzut kradzieży i paserstwa.