No dobra, będzie typer... Tęskniliście?

Bo wiecie co, mi to się nawet trochę chciało, tak się zastanawiałem nawet, czy Szczygieł zadzwoni czy kogoś nowego wynajdzie i czy mu się w ogóle będzie chciało. Okazało się, że chce. No to startujemy.

Zacząłem od tego, że podzwoniłem po kumplach. Jak mawiał śp. ksiądz Tischner: ni prowdy sukaj, ino kolegów! Brassens też zapewnia: kumple to grunt! Więc podzwoniłem i okazało się, że nie będziecie skazani cały czas na mnie i moje wymądrzania. Razem ze mną karuzelą będzie kręcić paru nieco zdolniejszych gości.

Michała Szczygielskego znacie, na ostatnim Mundialu oprowadzał nas na iledzisiaj.pl po Rosji. Wprawdzie zastrzega, że nie zawsze będzie miał czas, bo akurat bierze ślub i jedzie rowerem odkrywać jakieś do tej pory turystycznie nieodkryte części Polski (nie, nie chodzi o Lubartów...) i coś tam coś tam, ale jak znam Michała - będzie się czytało... Mąż ów znakomity podesłał mi namiar na Sebastiana Markiewicza, którego do tej pory znałem tylko z czytania jego tekstów. Facet jest wybitnym erudytą i fanem piłki. Złapał też nitki z Radzyniem (... który tu wchodzisz żegnaj się z nadzieją/ na odrzwiach bramy ten się napis czyta...) - jedną przez Michała, drugą przez Adama Świcia, któremu podesłaliśmy kiedyś tomik opowiadań Sebastiana, jakoś się spisali i nieszczęście gotowe. Gość już publikuje w Kozimrynku i dużo sobie po jego obecności tutaj obiecuję. Będzie też oczywiście wspomniany Adam, przedstawiać nie trzeba. No i będzie, z przerwami na obronę pracy magisterskiej, tymczasowy wicemagister Bartek Powałka, social media ninja Orła Czemierniki. Jako jedyny z nas potrafi sam prosto kopnąć piłkę, kiedyś nawet w trzeciej lidze w Orlętach kopał... A nie, to słaby argument, sorry, nie było tematu...

Pewnie jeszcze ktoś po drodze się zgłosi, pewnie będą jakieś wywiady, harce, swawole, memy, obrazki itd.

XXX

Ojciec dyrektor będzie wrzucał wszystko około szóstej – siódmej rano.

Cała reszta zależy od Was, im więcej interakcji, uwag, pomysłów, komentarzy tym lepiej. Jak macie coś fajnego to piszcie w komentarzach albo do nas na facebooku.

XXX

Doceńcie, że robimy co możemy, bo te mistrzostwa będą po prostu do dupy. Gra gromada słabych drużyn, rozrzucona po całej Europie, bez kibiców, rok wszystko spóźnione... Reprezentacji Polski oglądać się po prostu nie da, tyle w niej duszy co w Pomniku Baby z Pepeszą naprzeciw Pałacu Potockich, ten Portugalczyk sprawia wrażenie cymbała, pamiętam jak trenował Bordeaux i wtedu też nie dało się na to patrzyć. Jeżeli chodzi o emocje piłkarskie więcj sobie obiecuję po finiszu okręgówki i A-klasy no i oczywiście meczu Orląt z Avią. Tak, zaprawdę powiadam wam: będzie do dupy.

XXX

Pierwszy mecz Turcja – Włochy. Ni cholery nie wykrzeszę z siebie emocji. Może Włochom będę trochę kibicował, mają fajną, rozwojową drużynę, patrzy się na nich bez bólu oczu. O Turkach w gruncie rzeczy nie mam pojęcia, więc pewnie nic nie grają, bo jakoś by mi w oczy wpadli choćby przypadkiem. Zgodnie więc z logiką turniejów pierwszy mecz zakręci się koło remisu i pewnie wygra Turcja 1:0. Po czym Italiańce się rozkręcą i zagrają w finale.

Instrukcje jak typować i regulamin znajdziecie w artykułach poniżej, albo w menu Typera po prawej stronie. Można typować!