Dzisiaj do naszego miasta przyjechał wojewoda lubelski Wojciech Wilk, by  porozmawiać z władzami miasta i powiatu o dalszych losach pałacu.

O godzinie 14.00 burmistrz Witold Kowalczyk, starosta Lucjan Kotwica, wicestarosta Anna Bogutyn oraz przewodniczący PO w Powiecie Radzyńskim Włodzimierz Grabowski oprowadzali wojewodę po pałacowych murach. Była to pierwsza wizyta Wojciecha Wilka w naszym mieście.

Na gorąco, po zakończeniu zwiedzania pałacu zapytaliśmy wojewodę w czyich rękach będzie radzyńska perełka oraz jakie plany zagospodarowania byłyby najkorzystniejsze. Wojewoda odpowiedział:

- Za wcześnie na wiążące decyzje – rozpoczął. – Obiekt jest piękny i niewątpliwie musi mieć gospodarza. Bardzo dobrze, by pałac został w rękach miasta, ponieważ wtedy zostałaby utrzymana jego funkcja publiczna. Żeby mogło się to stać, trzeba znaleźć formułę prawną, więc dzisiaj nie chciałbym się deklarować, lecz jest to jedna z opcji, która brana jest na poważnie i ma dość dużą szansę na realizację. Widać, że ktoś o ten obiekt dba, jest już sporo zrobione – może nie tyle co trzeba, bo mamy ograniczone środki, ale najważniejsze jest, że pałac nie niszczeje. Jest zabezpieczony, w zimie ogrzewany z budżetu wojewody, jest sukcesywnie rachunkowany. Stan pałacu nie jest zły, lecz musi on mieć gospodarza, który będzie się nim na co dzień zajmował i miałby również szanse na pozyskiwanie środków zewnętrznych oraz gwarantował, żeby to była własność mieszkańców.

Dopytywaliśmy również, czy pewnikiem jest to, że nie trafi w ręce prywatnego inwestora: - Nie chcę od razu zamykać tej drogi. Moje osobiste zdanie jest takie, że ma to służyć społeczności, ponieważ jest to element naszego dziedzictwa kulturowego i bardziej przychylam się do wydarzeń kulturalnych, spotkań, dobrej sztuki, a nie biznesowych przedsięwzięć.

Zapytaliśmy również, czy wojewoda planuje kolejną wizytę w naszym mieście oraz kiedy poznamy oficjalne stanowisko odnośnie gospodarza pałacu: - Nie wyznaczyłem sobie żadnego terminu – odpowiedział nam wojewoda Wilk. – Porozmawiam z panem starostą i panem burmistrzem, by dowiedzieć się jak to wygląda z ich perspektywy, oraz zlecę prawnikom sprawdzenie pewnych rzeczy i wtedy będziemy podejmować dalsze decyzje. Myślę, że w ciągu miesiąca spotkamy się ponownie z władzami miasta i powiatu - zakończył.

Wojewoda wspominał również, że w naszym mieście odnalazł dwie perełki: Pałac Potockich i fabrykę B.Braun.

Czekamy na decyzję włodarza lubelskiego. Jeśli takowa zapadnie – niezwłocznie poinformujemy o tym na naszym portalu.