Wczorajszy poranek w naszym mieście ukazał sylwetki kolejnych kandydatów w wyścigu o mandat radnego Rady Miasta Radzyń Podlaski. Poznaliśmy także pierwszą w historii naszego miasta kandydatkę na burmistrza, Katarzynę Krupską-Grudzień.

Komitet Wyborczy Wyborców #21-300 składa się z 10 osób, które nie sympatyzują z żadną opcją polityczną. Jest to w większości grono młodych i energicznych osób, które społeczność Radzynia Podlaskiego powinna znać, chociażby z widzenia. Podczas wczorajszego śniadania prasowego został przedstawiony skład komitetu #21-300, a także ich program wyborczy.

- #21-300 jest to komitet, który udało mi się wspólnie z niemniej zaangażowaną grupą stworzyć – wydarzenie otworzył Paweł Celiński, kandydat do Rady Miasta z okręgu nr 7. – Naszemu komitetowi przyświeca to, że najważniejsze jest dla nas nasze miasto, ale także miasto naszych dzieci, którym będzie za kilka lat. Nasz program nie jest na pięć lat, jest długodystansowy – oznajmił.

Pełnomocnik komitetu Radosław Grudzień przedstawił swoich kandydatów do Rady Miasta. Oto oni:

- Michał Klębowski - okręg nr 1

- Paweł Celiński - okręg nr 7

- Anna Matczak - okręg nr 2

- Piotr Ostrowski - okręg nr 3

- Adam Skomorowski - okręg nr 6

- Mariusz Szczygieł - okręg nr 10

- Maria Zegar - okręg nr 11

- Halina Osak - okręg nr 13

- Jolanta Pieńkowska - okręg nr 14

- Sylwia Endraszko - okręg nr 15.

- Staraliśmy się, by te osoby nie były zależne zarówno politycznie, jak i ekonomicznie. Ci ludzie chcą poświęcić swój czas, dla miasta, mimo, że mają na głowie dużo spraw zawodowych – mówił Radosław Grudzień.

- Przez ostatnie cztery lata wiele środowisk przychodziło i namawiało mnie do startu w wyborach – mówiła kandydatka na fotel burmistrza. – Wtedy nie chciałam, bo uważałam, że bez zaplecza politycznego czy przynależności do jakiejś dużej organizacji czy partii, nie jestem w stanie w ogóle kandydować. W tej chwili doszłam do wniosku, że to nieprawda. Ja startuje po raz pierwszy, to mój debiut. Dzisiaj chciałam przekazać jaka jest moja wizja Radzynia. Według mnie największym problemem naszego miasta jest demografia. Blisko 1/3 mieszkańców to osoby po 60-tym roku życia. By to zmienić, musimy zrobić Radzyń miastem modnym. Musimy go otworzyć na kulturę, na przedsiębiorczość, by tutaj przyjeżdżali ludzie z zewnątrz i zostawiali swoje pieniądze lub chcieli razem z nami zamieszkać. W Radzyniu jest kilka stref, które powinny być udostępnione przedsiębiorcom. Pierwszą z nich jest strefa ekonomiczna, która powstaje przy ul. Budowlanych, obszar Marynina czy też pałac. Tak jak serce w organizmie pompuje krew, tak pałac musi zacząć pompować w naszym mieście strumienie pieniądza. Nie może być tylko malowanie pałacu, który jest jak pisanka, ponieważ tak naprawdę jest on martwy. Pałac musi się samofinansować, nawet nie musi generować przychodów, ale nie może być dla miasta skarbonką. Musimy dążyć do tego, by przedsiębiorcy planując inwestycje chcieli ją mieć akurat u nas. Mamy całkiem dobre położenie komunikacyjne, więc to może przyciągnąć inwestorów, lecz musimy zadbać o to, by w mieście powstało profesjonalne centrum obsługi inwestora. Musimy do miasta ściągnąć osoby wykonujące wolne zawody. W Radzyniu nie ma centrum coworkingowego, nie ma miejsca, gdzie osoby pracujące zdalnie miałyby przestrzeń, gdzie mogłyby pracować wspólnie z innymi. Jest to oddzielny budynek, gdzie są sale konferencyjne, pokoje do spotkań biznesowych, całe zaplecze sanitarne, socjalne, bar z kanapkami, małe pokoje i przestrzeń wspólna. To powoduje, że młodzi przedsiębiorcy, zaczynający przygodę z przedsiębiorczością, dzięki tej przestrzeni mogą się spotykać i to jest duża wartość dodana. Ważne jest również zaplecze edukacyjne. W tej chwili we wszystkich dużych miastach dzieci uczą się chińskiego. Takie trendy musimy zauważać. Radzyń musi stać się modny, tak jak Kazimierz Dolny, nasze miasto musi być otwarte na kulturę, musimy wprowadzić imprezy o zasięgu krajowym, a nawet międzynarodowym. Musimy reklamować się nie na poziomie lokalnym, bo nie musimy tego robić dla swoich mieszkańców, bo nie chodzi o to, by wygrać wybory, tylko wygrać miasto. W moim odczuciu niezbędny jest nowy budynek ośrodka kultury. Stowarzyszenia nie mają godnych warunków na to, żeby funkcjonować. Przy domu kultury widzę również centrum organizacji pozarządowych. Kolejnym obszarem jest ekologia. W moim odczuciu zimą jest smog, więc trzeba ściągnąć fundusze na wymianę pieców gazowych. Dlaczego kotłownia, która jest przy PEC-u wymienia piec na węgiel, na piec na węgiel? Ta kotłownia jest w niemal w centrum miasta, tu mieszkają ludzie. Warto również pomyśleć o wymianie oświetlenia na energooszczędne. Chciałabym uruchomić miejski autobus, być może na energię elektryczną, który przewoziłby dzieci do szkoły. Jest to oszczędność paliwa, czasu rodziców i jest to bezpieczne dla dzieci. Warto pochylić się również przed audytem ruchu i komunikacji w mieście. Ekologia to również strefy rekreacji i wypoczynku w mieście, myślę, że przy wspólnej pracy znajdziemy dobre rozwiązania i liczę na to, że pozwolicie mi państwo rozwijać to miasto w sposób świadomy, zaplanowany i konsekwentny – zakończyła Katarzyna Krupska-Grudzień.

Pełna wideorelacja z konferencji prasowej znajduje się tutaj! Zachęcamy do obejrzenia.