Pozwolę sobie sprostować Pana wypowiedź. Otóż, nie PSL, tylko ZSL. Nazywajmy rzeczy po imieniu i nie szargajmy imienia i tradycji przedwojennego PSL z komunistycznym ZSL-em, który po 1989 r. przywłaszczył sobie nazwę. Czym to było komunistyczne ZSL i jego działacze oraz kim są ich obecni następcy ukrywający się pod szyldem PSL to wie każdy średnio rozgarnięty i posiadający podstawową wiedzę historyczną człowiek.

Dzisiaj o 20.00 orędzie Jarosława Kaczyńskiego.
Czyta Andrzej Duda.

Cytat:

Zatanówmy się gdzie te wnioski będą pisane w następnej kadencji i kto je będzie oceniał.
Po pierwsze do Urzędu Marszałkowskiego, a po drugie do instytucji centralnych. Jako, że wybory za pasem, możemy z dużym prawdopodobieństwem - patrz sondaże - przyjąć, że w Urzędzie Marszałkowskim nastapi "dobra zmiana" i zarówno tam jak i centralnie kasą zarządzał będzie PiS.

Po pierwsze nie przesądzaj wyniku wyborów na podstawie sondaży. Niejeden już się na tym przejechał, choćby Komorowski.
Po drugie bardzo trudno utrącić dobrze napisany wniosek. Przykład dotacja na ul. Sitkowskiego. Przecież tą dotację przyznał PiS-owski wojewoda staroście Kotwicy.
Po trzecie jak to manna z instytucji centralnych spłynęła na Miasto Radzyń zarządzane przez PiS?

I kilka słów do zwolenników obecnego burmistrza i PiS. Nie szermujcie tak bardzo partiami, PSL-em, ZSL-em itd...
Nie przeszkadza Wam Piotrowicz były prokurator stanu wojennego i członek PZPR? Nie przeszkadza Wam wparcie w radzie Miasta byłego członka PZPR?

W wyborach na burmistrza czy wójta liczy się człowiek, a nie szyld partyjny. W Rzeszowie - bastionie prawicy-rządzi prezydent z rodowodem SLD i jakoś to ludziom nie przeszkadza, bo jest mądrym człowiekiem i dobrym gospodarzem.

Moim zdaniem powinien kondydowac ktos mlody ktory ma nowe spojrzenie na świat. A nie stara sitwa ktora nic nie wniesie oprocz tego ze swoich obsadzi na stolkach,to nic sie nie zmieni w tym radzyniu.

Co do sondaży, polecam wpisy Marcina Palade, albo strony bukmacherów, nie mylili się z Dudą/Komorowskim, nie pomylą się teraz. Bo oni stawiają na to prawdziwe pieniądze.

Co do utrącania dobrze napisanego wniosku - bardzo łatwo go utrącić. Przykładem jest nabór na fotowoltaikę/solary w Lublinie, gdzie firma pisząca dla okolicznych gmin, na liście rankingowej ma wnioski w pierwszej 3 - dla gmin PSLu - oraz tuż pod kreską - dla nie PSLowych - np. Kąkolewnica. Ostatecznie w wyniku oszczędności pokonkursowych Kąkolewnica dostała kasę z poślizgiem.

Ulica Sitkowskiego, tak ulica powiatowa, kto do niej dołoży wiecej powiat czy Miasto? I tu już wiemy dlaczego wojewoda z PiS położył na nią kasę.

Co do manny - nie spłynęła, za sprawą m.in. Tomasza "Nocnego Klikacza" Stephana, jak i nieporadnośći innych urzędników, w głównej mierze burmistrza. Niestety opcja jaką w PiS obstawia Rębek, związana z Biereckim ma mały wpływ na kasę centralną... Hipotetyczny kandydat z PSLu będzie miał na nią 0 szans.

Natomiast pytanie? W których konkursach poległ burmistrz/miasto? Tych centralnych z manną czy tych lubelskich z PSLowskim chlebem? Zmarnowaliśmy przez to 4 lata, jeśli teraz sytuacja się odwróci, czyli Marszałkiem będzie PiSowiec a Burmistrzem PSLowiec to marnujemy kolejne 5 lat.

Przeszkadzają mi we władzach lokalnych i PiSowcy i PZPRowcy i POwcy i ZSLowcy i tym podobni. A najbardziej nie lubię przebierańców, którzy byli w PO, a terz udają PiSowców, albo byli całe życie w PSLu a udają niezależnych...