To pierwsza kobieta w Radzyniu, która zdecydowała się kandydować na stanowisko burmistrza naszego miasta.

Katarzyna Krupska-Grudzień - Zacznijmy od początku

Urodziłam się w Radzyniu Podlaskim 8 maja o 10 rano, w szpitalu który stał obok SP 2... Przyspieszę trochę. Po studiach wróciłam do Radzynia, zajęłam się pracą, rodziną. Pracowałam w ZSP jako nauczyciel.

Nie wiedziałem, dobrze to Pani wspomina?

Miałam przyjemność prowadzić kreatywne zajęcia, np. z marketingu. Dwa dni temu moja uczennica wspominała, że to były nieszablonowe i rozwijające lekcje, ona ma już 3 dzieci i jest po trzydziestce

A potem?

Krótko pracowałam w rodzinnej firmie, stworzyłam i wprowadziłam na rynek radzyński własną walutę.

?

Bony Słoneczko, niektórzy jeszcze je pamiętają. Potem miałam szkołę języka angielskiego Helen Doron, bo chciałam żeby moje dzieci uczyły się od maleńkości języka obcego. Szkołę sprzedałam, bo dzieci podrosły, a ja w międzyczasie skończyłam studia podyplomowe z przygotowywania i zarządzania projektami UE i znalazłam pracę z tym związaną. Lubelska Fundacja Rozwoju i Agencja Rozwoju Lokalnego, i w końcu LGD Zapiecek. 12 lat się tym zajmuję i wiem jak się pisze, ocenia, realizuje czy rozlicza wnioski. Nieskromnie powiem, że mam „czarny pas” w tej dziedzinie.

A doświadczenia samorządowe?

Rok czasu jeździłam dzień w dzień 60 km, żeby pracować poza powiatem. W UG Trzebieszów ściągnęłam pieniądze na solary, fotowoltaikę, termomodernizację, dodatkowe zajęcia dla dzieci, wycieczki do teatru dla seniorów, wdrażałam inicjatywę lokalną, czyli taki wiejski budżet obywatelski.

Kandyduje Pani bo?

Byłam już pracownikiem, przedsiębiorcą, prezesem, chcę zrobić kolejny krok. Tak, kandyduję, nikt mi nie kazał, to moja decyzja.

Jak zareaguje Pani na hejt w sieci?

Staram się nie czytać komentarzy, namawiam do nieczytania moich bliskich. Na szczęście moi rodzice mają ciekawsze zajęcia niż przeglądanie internetu, a o nich bym najbardziej drżała…

Kampania będzie krótka i intensywna, jak zamierza Pani przekonać Internautów?

Mamy, ja i mój sztab, kilka niespodzianek, przyglądamy się też kampaniom prowadzonym w internecie, m. in na prezydenta Warszawy. Jestem dobrej myśli.

Od czego zacznie się kampania?

Chyba ten wywiad będzie dobrym początkiem

Czyli wrócimy do tej rozmowy?

Ciag dalszy nastąpi.

Katarzyna Krupska-Grudzień ma 43 lata. To radzynianka z urodzenia i przekonania, magister inżynier, Absolwentka Wydziału Zarządzania Politechniki Lubelskiej oraz międzynarodowych studiów zarządzania Master of Bussiness Administration. Prezes Lokalnej Grupy Działania Zapiecek, specjalistka od projektów unijnych. Pracowała m.in. w Lubelskiej Fundacji Rozowju, Agencji Rozwoju Lokalnego, Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych, Urzędzie Gminy Trzebieszów.
Żona Radka, mama Asi, Jonasza i Agaty, właścicielka dwóch kotów, pasjonatka książek, dobrego jedzenia i dalekich podróży.

Reprezentuje Komitet Wyborczy Wyborców # 21-300.