Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Mi przeszkadzało i na pewno pisałem o tym na tym portalu. O to właśnie chodzi nie "wchodźmy w buty "...
- yzzum - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
buteleczka 0.7 dla mnie, może być samogonik i ja też zajmę się KRUSem. w ramach tej akcji mogę za bu...
- Bycy - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
A poprzedni burmistrz ilu pracowników przyniósł w teczce ... jakoś nikomu to nie przeszkadzało
- kavika - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Nie to żebym konkretnie czepiał się tej pani, bo jej nie znam. Bardziej chodzi mi o "system". Pan An...
- yzzum - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Tez bym tak sobie myślał gdybym wiedział że na którekolwiek stanowisko taka osoba wygrała "otwarty" ...
- yzzum
Andrzej Strejlau i Jerzy Chromik odwiedzą Radzyń |
Zbigniew Smółko | |||
czwartek, 17 stycznia 2019 18:03 | |||
W Radzyniu obaj panowie już razem byli w 2016 roku. Gościli wtedy na meczu Orlęta – Motor. Na krótkim spotkaniu w klubowej kawiarence Strejlau przeanalizował mecz równie starannie i z równą wnikliwością jak komentowany przez niego dzień wcześniej dla Eurosportu mecz Bayernu z Borussią Dortmund. Tym razem pretekstem do spotkania (choć w zasadzie każdy byłby dobry...) jest wydana w końcówce ubiegłego roku siążka "Jerzy Chromik i... On Strejlau". Tematem wywiadu – rzeki jest oczywiście przebogata biografia Andrzeja Strejlaua, jednego z asystentów Kazimierza Górskiego, potem trenera m.in. Legii, Zagłębia Sosnowiec, klubów greckich oraz reprezentacji Polski. Jerzy Chromik jest dla tej opowieści partnerem aktywnym, inspirującym i dociekliwym. Obaj w swoim fachu to reprezentanci "starej, dobrej szkoły", zakładającej, że trener oprócz laptopa ze specjalistycznym oprogramowaniem musi mieć też głowę, zaś dziennikarz zadawać pytania, najlepiej gościom którzy je zrozumieją. Powyższe warunki obaj panowie spełniają niewątpliwie, więc książkę czyta się po prostu przez jedną noc. Mnóstwo informacji, mnóstwo wiedzy, jeszcze więcej anegdot i historyjek, w większości prześmiesznych, wszystkich ciekawych. Oczywiście pisanie o wyjątkowej szansie na porozmawianie z Jerzym Chromikiem to w Radzyniu mocna przesada. Redaktor w rodzinnych stronach jest bardzo często a nawet kiedy utknie na dłużej w Warszawie trzyma rękę na pulsie i domaga się telefonicznych meldunków nie tylko o sytuacji w Orlętach. Jednak kiedy przyjeżdża w TAKIM towarzystwie, nie przyjście w sobotę do Oranżerii to gorzej niż błąd. Frajerstwo po prostu. Sobota, godzina 16, Oranżeria, Radzyński Ośrodek Kultury
|
Komentarze