Komentarze
- 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
co to jest cenzura czy poprawność polityczna jak to śię ma do wolności gospodarczej skoro sprzedawcy...
- waluś - JESTEŚMY PEŁNI ŻALU…
(*)(*)(*)
- Teka - Natalia Olszak Mistrzynią Europy !!!
gratulacje
- lemi - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
ja ten klucz widzę w innym miejscu. Nowy burmiś zobaczy niedoszacowany kosztorys i realne koszta sią...
- pioter - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Podobno kluczem do rozwiązania zagadki takiego pośpiechu w remoncie ulicy jest osoba dostarczająca n...
- radzyniak13
Radzyń Podlaski. Boso przez pola uciekając od konsekwencji kradzieży |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 29 czerwca 2015 12:31 | |||
Noc w policyjnym areszcie spędził 20-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Wczoraj po godzinie 20:00 dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany, że na jednej z ulic doszło do kradzieży samochodu osobowego marki Volkswagen. Kiedy policjanci dotarli na miejsce ustalili, że sprawca wykorzystując chwilową nieobecność właściciela i fakt, że w samochodzie znajdowały się kluczyki, odjechał jego autem. O całym zdarzeniu dyżurny poinformował drogą radiową wszystkie patrole. Dzięki temu policjanci radzyńskiej drogówki natychmiast powiązali przekazaną informację z wyjeżdżającym kilka minut wcześniej z osiedla autem. Udali się za nim w pościg. Jego kierowca nie zatrzymał się jednak do kontroli drogowej. W pewnym momencie porzucił pojazd uciekając dalej pieszo. Wspólne działania policjantów Wydziału Ruchu Drogowego jak też Zespołu Patrolowo- Interwencyjnego doprowadziły do zatrzymania młodzieńca, który chcąc uniknąć odpowiedzialności uciekał przez pola uprawne. Okazało się wówczas, że jest to 20-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna ubrany był jedynie w krótkie spodenki, nie miał również żadnych butów. Amator cudzego mienia trafił do policyjnego aresztu, natomiast auto powróciło do właściciela. W chwili zatrzymania 20- latek był pijany. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Teraz policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
|
Komentarze