Komentarze
- Natalia Olszak Mistrzynią Europy !!!
gratulacje
- lemi - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
ja ten klucz widzę w innym miejscu. Nowy burmiś zobaczy niedoszacowany kosztorys i realne koszta sią...
- pioter - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Podobno kluczem do rozwiązania zagadki takiego pośpiechu w remoncie ulicy jest osoba dostarczająca n...
- radzyniak13 - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
jest WIELKI !!! Panie Burmistrzu życzę Panu i wszystkim Radnym owocnej pracy dla naszego miasteczka ...
- cogito - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Nie dziwi mnie to wcale. Słyszałem, że wiele osób "na stanowiskach" myśląc że będą wiecznie przy kor...
- P.K.
Kąkolewnica. Kradzież, której nie było |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 25 sierpnia 2014 13:47 | |||
O tym, że kłamstwo ma krótkie nogi przekonał się 23-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Po godz. 2:00 do dyżurnego radzyńskiej komendy zadzwonił mężczyzna, który zgłosił krótkotrwałe użycie pojazdu. Rozmówca oświadczył, że na czas nieobecności właściciela, opiekował się jedną z posesji na terenie gminy Kąkolewnica. W nocy, nieznany sprawca skradł znajdujące się tam auto, które następnie uszkodził uderzając w ogrodzenie posesji, a następnie porzucił rozbity samochód. Zgłaszający nie znał żadnych szczegółów zdarzenia, gdyż jak oświadczył, w tym czasie spał. Obudził go dopiero odgłos uderzenia. Kiedy wyszedł na zewnątrz i zobaczyło co się stało wezwał patrol policji. Policjanci, którzy dotarli na miejsce nie dali wiary tłumaczeniom zgłaszającego, którym okazał się 23-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Kiedy wytrzeźwiał przyznał się do zarzucanych mu czynów. Policjanci ustalili, że mężczyzna znajdując się w stanie nietrzeźwości wyjechał z pilnowanej przez siebie posesji znajdującym się tam samochodem marki Renault. Kiedy wracał nie zapanował nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie. Po tym bojąc się konsekwencji postanowił całą sprawę zgłosić na policję, winą za powstałe szkody obarczając nieznanego sprawcę. Teraz o dalszym losie 23-latka zadecyduje sąd. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał również zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu - poinformowała nas Barbara Salczyńska, rzeczynik radzyńskiej jednostki KPP.
|
Komentarze