iledzisiaj.pl

Wczoraj kilka minut przed godz. 23:00 dyżurny radzyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, że 24-latek z gm. Kąkolewnica chce popełnić samobójstwo. Natychmiast pod wskazany adres skierował policjantów Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego.

Funkcjonariusze na miejscu w jednym z okien budynku zauważyli wiszącego na sznurze mężczyznę. Drzwi do pomieszczenia były zamknięte. Bez wahania, siłowo weszli do pomieszczenia i odcięli go ze sznura. Po sprawdzeniu funkcji życiowych okazało się, że mężczyzna nie oddycha. Mundurowi natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej w wyniku czego 24-latek odzyskał przytomność przed przyjazdem załogi karetki pogotowia.

Do zdarzenia doszło wczoraj (6.09) około godz. 22:30 w miejscowości Zarzec Ulański gm. Ulan-Majorat.

Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego dali sygnały do zatrzymania się do kontroli drogowej kierującemu samochodem osobowym marki Audi. Według wcześniej przekazanej informacji oficerowi dyżurnemu radzyńskiej jednostki kierujący audi najprawdopodobniej znajdował się pod działaniem alkoholu. Kierowca auta widząc sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu próbował uniknąć kontroli i podjął próbę ucieczki. Szybko jednak został zatrzymany. Wówczas okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 53-letni mieszkaniec gm. Ulan Majorat. W chwili zatrzymania był pijany. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.

Wczoraj (3.09) przed południem dyżurny radzyńskiej jednostki został poinformowany, że w radzyńskim szpitalu przebywa kierowca samochodu ciężarowego marki Scania, który jest pod działaniem środków odurzających.

Jak się okazało 38-latek dostarczył towar do jednego z sklepów na terenie Radzynia Podlaskiego, z uwagi na złe samopoczucie została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła mężczyznę do szpitala. Z przeprowadzonego badania wynikało, że mężczyzna jest trzeźwy, ale jak się okazało kierował pojazdem będąc pod działaniem środków odurzających.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 16:15 na DK-19 w Grabowcu, gm. Kąkolewnica.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy radzyńskiej komendy Policji wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Renault Thalia, 63-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego, wykonując manewr skrętu na posesję znajdującą się po lewej stronie drogi nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu pojazdem marki Audi A4. Drugim samochodem kierował 20-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica, który jechał od strony Międzyrzeca Podlaskiego. Po zderzeniu się pojazdów audi wylądowało w przydrożnym rowie.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 10:10 w miejscowości Ustrzesz, gm. Radzyń Podlaski.

Oficer dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, że kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus wyjeżdżając z drogi gruntowej, wyjechał bezpośrednio pod samochód markiki Renault zmuszając kierującego tego pojazdu do gwałtownego hamowania. Zgłaszający podejrzewał również, że kierujący ciągnikiem rolniczym znajduje się pod działaniem alkoholu i niezwłocznie powiadomił o tym fakcie policję.

Dzisiaj na terenie powiatu radzyńskiego prowadzone są działania pn. „Bezpieczne Skrzyżowanie”.

Policjanci zatrzymają do kontroli kierujących pojazdami, którzy na skrzyżowaniach nie będą stosować się do znaków polecających im zatrzymanie pojazdu w związku ze znakiem STOP, czy tez do znaku ustąp pierwszeństwa przejazdu. Funkcjonariusze również czujnie będą obserwować zachowania kierujących wobec pieszych.

6 sierpnia br. chwilę przed godziną 14.00, na skrzyżowaniu ulic Kościuszki z Międzyrzecką kierująca Skodą Fabią wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu dla BMW, czym doprowadziła do zderzenia pojazdów.

W wyniku wypadku 3 osoby zostały przewiezione do radzyńskiego szpitala, natomiast 4-miesięczne dziecko podróżujące w BMW przetransportowano do szpitala w Lublinie. Niemowlak posiadał obrażenia ciała. – Na tę chwilę wszelkie przyczyny zdarzenia oraz stan trzeźwości kierowców nie jest znany – powiedział nam Piotr Woszczak z radzyńskiej Komendy Powiatowej Policji.

Trzy samochody osobowe najechały na siebie na drodze wojewódzkiej 814 w Maryninie.

Do zderzenia doszło w poniedziałek 30 lipca br. około godz. 10.oo. Z wstępnych ustaleń radzyńskiej drogówki wynika, że jadący pierwszym samochodem kierowca opla przyhamował, aby móc bezpiecznie wyprzedzić jadącą przed nim rowerzystkę. Zahamował także jadący za nim kierowca seata, nie udało się to jednak kierującej fordem 29-letniej kobiecie. Ford uderzył w seata, seat w opla, a opel w rowerzystkę...

Troje pasażerów biorących udział w zdarzeniu zostało przewiezionych do szpitala.

Trasa: Radzyń Podlaski - Międzyrzec na odcinku w miejscowości Turów jest nieprzejezdna. Na miejscu pracują policjanci radzyńskiej drogówki, którzy ustalają wszelkie okoliczności zdarzenia.

Chwilę po godzinie 11.20 dyżurny radzyńskiej komendy Policji otrzymał informację o zderzeniu trzech aut ciężarowych. Na miejsce wyruszył patrol policji, który potwierdził zgłoszenie. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że pierwsze auto od Radzynia Podlaskiego zatrzymało się chcąc skręcić w drogę podporządkowaną. Kierowca trzeciej ciężarówki w tej kolumnie prawdopodobnie nie dostosował prędkości i uderzył w pojazd przed nim, który wjechał na samochód oczekujący na możliwość skrętu.