iledzisiaj.pl

Do zdarzenia doszło w sobotnią noc około godz. 3:30 w Suchowoli gm. Wohyń. 

Radzyńscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki Audi A4, którego kierujący na widok oznakowanego radiowozu gwałtowanie zmienił kierunek jazdy, a następnie kierujący zatrzymał pojazd na poboczu i przesiadł się na tylną kanapę pasażera. Podczas prowadzonej kontroli drogowej mundurowi wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że 24-latek jest nietrzeźwy. Badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna w takim stanie przewoził dwóch pasażerów. Dodatkowo w czasie kontroli drogowej mundurowi ustalili, że kierujący nie posiada prawa jazdy.

Do kradzieży dochodziło od czerwcu br., na terenie firmy produkującej zegarki.

Mężczyzna dokonał kradzieży 79 zegarków i elementów służących do ich produkcji o łącznej wartości niemal 35 tys. złotych. Skradzione przedmioty sprawca przesyłał zainteresowanym osobom na terenie kraju za co w zamian otrzymywał m. in. pieniądze, odzież czy stary górski rower. Sprawa wyszła na jaw, gdy właściciel firmy zauważył, że brakuje wcześniej wyprodukowanych zegarków.

Bomba lotnicza, pociski do granatnika, granat moździerzowy, stabilizator granatu moździerzowego to przedmioty znalezione wczoraj w kompleksie leśnym w m. Bedlno Radzyńskie, gm. Radzyń Podlaski.

Dyżurny radzyńskiej jednostki został poinformowany, że w lesie, przypadkowy przechodzień znalazł przedmioty przypominające niewybuchy. Na miejsce skierowany został policjant z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, który potwierdził zgłoszenie.

Do zdarzenia doszło wczoraj (24.09) około godziny 19:20.

Mieszkaniec gminy Czemierniki jadąc autem ul. Kocką w Czemiernikach zwrócił uwagę na niepewnie poruszający się po drodze pojazd marki VW Passat i niezwłocznie powiadomił o tym fakcie dyżurnego radzyńskiej jednostki. Kierujący volkswagenem jechał całą szerokością drogi, aż w pewnym momencie się zatrzymał. Kiedy podszedł do niego 24-latek zauważył, że kierując passatem jest pod działaniem alkoholu. Do czasu przyjazdu policjantów uniemożliwił nietrzeźwemu kierowcy kontynuowanie dalszej jazdy. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez funkcjonariuszy potwierdziło podejrzenia zgłaszającego. 48-letni mieszkaniec gm. Jabłoń, miał w organizmie niemal 3 promile alkoholu.

Wczoraj około godz. 12:00 do radzyńskiej komendy zgłosił się 44-letni mieszkaniec gm. Radzyń Podlaski.

Mężczyzna poinformował oficera dyżurnego, że na ul. Międzyrzeckiej znalazł portfel i chce go zwrócić właścicielowi. W środku portfela znajdowały się dokumenty – dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, karty bankomatowe oraz pieniądze w kwocie ponad 900 zł.

Noc w policyjnym areszcie spędził 21-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska.

Do zdarzenia doszło dziś w nocy około godz. 00:30 w miejscowości Kolembrod. Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego chcieli zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy marki Volvo, którego styl jazdy kierującego wskazywał, iż może znajdować się pod działaniem alkoholu. Kierowca auta widząc sygnały do zatrzymania pojazdu próbował uniknąć kontroli i podjął próbę ucieczki. Szybko jednak został zatrzymany. Wówczas okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 21-letni mieszkaniec gm. Komarówka Podlaska. W chwili zatrzymania był pijany.

Wczoraj (19.09) po południu podczas prac polowych w miejscowości Niewęgłosz gm. Czemierniki ujawniony został niewybuch bomby lotniczej.

Mężczyzna, który zauważył przedmiot o znalezisku powiadomił Policję. Radzyńscy funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce do czasu przybycia saperów. Zabezpieczony przedmiot to niewybuch bomby lotniczej o wadze 250 kg. Prawdopodobnie pochodzi z okresu II wojny światowej. Na miejsce przybył patrol rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie i zabezpieczył niewybuch.

Funkcjonariusze radzyńskiej jednostki pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku ze skutkiem śmiertelnym, do którego doszło wczoraj po południu w lesie, w okolicach miejscowości Turów, gm. Kąkolewnica.

29-letni mieszkaniec gm. Michów prowadził prace przy wycince drzew. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ścięte przez mężczyznę drzewo zaczepiło gałęziami o oddalone o kilka metrów uschnięte drzewo, które złamało się i uderzyło 29-latka w głowę. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.

Do wypadku doszło wczoraj (12.09) około godz. 13:30, na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Benia w Komarówce Podlaskiej.

Ze wstępnych ustaleń policjantów radzyńskiej drogówki wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen Golf, 41-letni mieszkaniec Kołobrzegu doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki Volkswagen Golf II. 41-latek jadąc ul. Benia, prawdopodobnie nie zastosował się do znaku B-20 „STOP” i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu jadącemu ul. Wojska Polskiego drugiemu volkswagenowi. Drugim autem kierował 70-letni mieszkaniec gm. Komarówka Podlaska.