Adam Świć - „ORLĘTA GRAJĄ NA KOWALCZYKA” A RĘBEK BĘDZIE GRAŁ DLA ORLĄT | ![]() |
W świąteczny czwartek przy stadionie natknąłem się na hasło „ORLĘTA GRAJĄ NA KOWALCZYKA”. Rozumiem: wybory, slogany, socjotechnika. Nikt i tak pewnie nie pytał ani zawodników, ani członków klubu, ani zwykłych kibiców - bo to właśnie są ORLĘTA - czy chcą takiego hasła. Ale mniejsza z tym. Jako członek sztabu wyborczego kandydata na burmistrza Jerzego Rębka i długoletni piłkarz ORLĄT w minionych latach chcę przy tej okazji powiedzieć: potrzebna jest tu całkowita zmiana optyki. Trzeba i można inaczej. To nie miasto (w tym Orlęta!) ma grać dla burmistrza, ale burmistrz powinien grać dla miasta. To władza ma być dla ludzi, nie oni dla uciechy burmistrza. To kwestia filozofii rządzenia: burmistrz ma grać dla ludzi i nie wymagać, by oni grali dla niego. Władza to nie prawo, które się komukolwiek z urzędu należy – władza to rzadki przywilej, który przysługuje tak długo, jak długo wiadomo, że przyznany jest dla dobra ogółu. Szef miasta ma służyć klubowi, działać dla jego dobra, a nie lansować się przy okazji zgromadzeń jakimi są mecze - tylko dlatego, że przeznaczył na klub społeczne pieniądze. Klub z Warszawskiej to duma i wizytówka całego radzyńskiego sportu i tak właśnie musi być traktowany. Szczególnym powodem do satysfakcji jest duża ilość młodzieży ćwiczącej po okiem świetnych trenerów. Mieszanie wszystkich tych ludzi do politycznej gierki jest nieuczciwe wobec wielu piłkarzy, trenerów i działaczy. Także tych z minionych lat. Jerzy Rębek jako burmistrz to gwarancja takiej pozytywnej zmiany. Na jednym z pierwszych posiedzeń Rady Miasta nowej kadencji współpracujący z nim radni złożą projekt regulaminu określającego zasady przeprowadzania konkursów o dofinansowanie rozmaitych przedsięwzięć sportowych i kulturalnych, aby nigdy więcej nikt nie komentował, że jedni dostają pieniądze bo „grają na burmistrza” a drudzy, widzący świat inaczej, muszą obejść się smakiem.
Z wyrazami szacunku dla całego środowiska "Orląt" Radzyń
Adam Świć
{xtypo_alert}Zamieszczenie artykułu zostało sfinansowane przez Adama Świcia{/xtypo_alert}
|