22 stycznia o godz. 11 w Szkole Podstawowej w Białej uroczyście obchodzono wyjątkowe święto – Dzień Babci i Dziadka.

Zaproszeni goście, kochani Seniorzy, licznie zgromadzili się w murach szkoły, gdzie wypatrywały ich podekscytowane i roziskrzone oczy wnucząt. Popisy aktorskie dzieci z klas 0-III zainaugurował zastępca dyrektora szkoły- Pan Grzegorz Karpiński. W kilku ciepłych słowach powitał zgromadzonych gości, życząc im wielu szczęśliwych lat w zdrowiu i pogodzie ducha. Następnie zaprosił wszystkich do obejrzenia wyjątkowego spektaklu, wyjątkowego bo przygotowywanego z miłością i przepełnionego miłością.

Pozostając w duchu świąt Bożego Narodzenia, uczniowie z klasy II i III pod kierunkiem Pani Beaty Spozowskiej i Elżbiety Czubak, przygotowali i wystawili „Jasełka”.

Magiczne spotkanie z Dzieciątkiem Jezus nastąpiło za pośrednictwem wielu baśniowych postaci, które kolejno pojawiały się u żłóbka ze swoimi darami. Był więc i Rybak ze złotą rybką, Sierotka Marysia z ciepłą poduszeczką w prezencie dla Jezuska, Czerwony Kapturek z koszyczkiem pełnym smakołyków i wielu, wielu innych… Wszyscy żarliwie śpiewali dla Maleńkiego, przepełniając dumą serca swoich Dziadków.

Kolejnym punktem dzisiejszej części artystycznej było przedstawienie dzieci z klasy 0 pt. "Jak karnawał, to karnawał" przygotowane pod kierunkiem Pani Małgorzaty Łuby. W przedstawieniu występował między innymi dobosz, który na wstępie zaprosił postaci na bal karnawałowy, był też dziadek leśny, kominiarz, strażak, kwiatki, grzybki, krasnoludki, nuda, kłótnia, psota, które zostały zaczarowane przez nowy rok na ciekawość, zgodę i pogodę. Po przedstawieniu dzieci wręczyły swoim babciom i dziadkom własnoręcznie wykonane laurki i kwiatki oraz złożyły najserdeczniejsze życzenia zaproszonym gościom.

Ostatnim punktem artystycznej części spotkania było przedstawienie pt. "Kilka scenek z życia babci i dziadka" przygotowane pod okiem Pani Wioletty Korycińskiej, a zaprezentowane przez dzieci z klasy I. A wszystko wiele lat temu rozpoczęło się defiladą orkiestry dętej pod balkonem babci, która na widok dziadka, wtedy dziarskiego młodzieńca, nieomal zemdlała. Potem już był ślub, wspólne życie, dzieci, wnuki i codzienne sprawy. A to szklanki nie pozmywane, a to zakupy nie zrobione, a to drwa nie narąbane… "Co ja z tobą dziadku mam?!" – woła babcia. I wtedy na pomoc przybywa Wróżka ze Skrzatami i Dworzanami, którzy w mig uwijają się z zaległą pracą. Okazuje się, że to kochane wnuki przybiegły z pomocą. Szybko i przyjemnie minął czas Babciom i Dziadkom.

Kończąc uroczystość, głos zabrał Pan dyrektor Andrzej Prokopiuk. Podziękował dzieciom i nauczycielkom za trud włożony w przygotowanie oprawy artystycznej, gościom za liczne przybycie i życzliwy odbiór. Zaprosił również wszystkich na słodki poczęstunek wyczarowany przez niezawodnych rodziców.

To był naprawdę udany dzień!