Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 28 marca 2024 imieniny: Anieli, Jana

Ta ostatnia niedzieeeela… Wieczorem się spotkaaaaamy…

Zbigniew Smółko   
sobota, 30 czerwca 2012 21:31

Organizacyjnie sprawa jest prosta: naszą ligę typerów  i całe EURO podsumujemy od godziny 19.00 w namiocie rozstawionym na dziedzińcu Pałacu Potockich!

Zadziała nasza jednodniowa, radzyńska strefa kibica. Są takie chwile, kiedy fajnie jest być razem. Będzie okazja żeby razem pokibicować, pogadać, pośmiać się, podliczyć wyniki typera, przepłukać gardło zimnym piwem i podołać karkówce. Dobry plan?

Do zgadywania wyniku finału zaprosiliśmy typerów, którzy bawili się z nami od początku. Wszystko wydaje się jasne i oczywiste. Eksperci są w większości zgodni. Wynik zakręci się w okolicach 1-1 i dogrywki a być może także karnych.

Dwubramkową różnicę przewiduje tylko

Dariusz Gałan:

 Wygrają Włosi i to pewnie. Oczarowali mnie w meczu z Niemcami, to już nie jest cattenaccio a Forza Italia.

Darka warto słuchać, bo to jest typer, który przewidział wygraną Szwecji z Francją. Dwa gole różnicy, ale na korzyść Hiszpanii wróży

Dariusz Wierzchowski:

Hiszpania wygra 3-1, grają bardziej finezyjnie i potrafią zrealizować więcej wariantów. Włosi również grają fajnie, ale sądzę że niespodzianka w meczu z Niemcami wskazała granice ich możliwości.

W sprawie przebiegu meczu wyjątkowo zgodna jest biorąca udział w naszej zabawie grupa piłkarzy Orląt:

Rafał Borysiuk
Włochy – Hiszpania 1:1, w karnych Hiszpania
Włosi zaskoczyli mnie w tym turnieju bardzo pozytywnie. Rozkręcali się z meczu na mecz, a obecnie grają chyba najlepszy futbol i zasłużenie awansowali do finału. Uważam jednak, że Hiszpania to Hiszpania – drużyna bardzo doświadczona, potrafiąca zmotywować się w najważniejszym momencie i dysponująca wspaniałymi zawodnikami. Zaryzykuję – Hiszpanom uda się po raz pierwszy w historii obronić mistrzostwo Europy, ale dopiero po karnych.

Damian Panek
Włochy – Hiszpania 1:1, w karnych Włochy
Wczoraj miałem okazję być na półfinale Włochy – Niemcy i przyznam, że Włosi zrobili na mnie piorunujące wrażenie. To kapitalna drużyna, której z całego serca życzę mistrzostwa Europy. Oczywiście Hiszpanie to także świetny zespół, ale potwierdza się, że to jednak Włosi rozkręcają się z meczu na mecz. Myślę, że Italia sięgnie po tytuł, lecz o wszystkim zadecydują dopiero karne. Na tym poziomie, w starciu zespołów złożonych z największych światowych gwiazd, do wyłonienia zwycięzcy nie wystarczy nawet 120 minut walki.

Marek Piotrowicz
Włochy – Hiszpania 2:1 po dogrywce
Kto wygra finał? O kurcze, bardzo ciężkie pytanie… Po wczorajszym meczu z Niemcami postawię jednak na Włochów. W początkowej fazie turnieju ta drużyna nie przekonywała mnie, ale w półfinale zaprezentowali się już świetnie. Z przyjemnością oglądało się drużynę tak przygotowaną zarówno pod względem taktycznym, jak też fizycznym. Włosi byli bardzo zmobilizowani, walczyli dosłownie o każdy centymetr boiska. W tym turnieju już przekonaliśmy się, że posiadanie piłki nie zawsze przekłada się na wynik. Cóż z tego, że Hiszpanie mają w tym względzie przewagę sięgającą 70%, skoro Pirlo może posłać dwa dobre podania i Włosi mogą wygrać? Coś czuję, że właśnie tak będzie w niedzielę.

Tak więc drogie Matki, Żony, Kochanki: w domu nas przed północą nie będzie…

Podobny scenariusz jak piłkarze przewiduje współautor tej rubryki, nasz minister d/s kontaktów z Orlętami, redaktor

Michał Szczygielski:
Włochy  - Hiszpania 2:1 po dogrywce
O tym, że Włochy to drużyna „zaprogramowana” na występy w wielkich turniejach wiadomo już od lat 30., lecz przed EURO 2012 mało kto typował Italię do złota. Sam wskazywałem na wygraną Hiszpanii (w finale z Niemcami), zaś na kolejnych miejscach widziałem Portugalię i Rosję. Dzisiaj czas zweryfikować te przypuszczenia i postawić na triumf „Squadra Azzurra”. Owszem, Hiszpanii niezwykle trudno odebrać piłkę, a co dopiero strzelić bramkę, lecz tym razem kosa trafi na kamień. Włosi grają najlepszy futbol w turnieju, niezwykle konsekwentny i w niedzielę to udowodnią. Pod koniec dogrywki.

Tak jak Michał typują też Monika Dudzik i jej kotka. Okazuje się że można do tych samych wyników dojść drogą eksperckiej analizy albo też oglądania kota wyżerającego z miski kurze zwłoki.

Monika Dudzik:

Mój Kot Regina po dłuższym namyśle postawił na Włochy.
Jeśli chodzi o mnie, to mam poważny dylemat, bo zarówno włoskiej i hiszpańskiej drużynie kibicuję od dawna. Na pewno zapowiada się ciekawy mecz - myślę, że mistrza poznamy po emocjonującej dogrywce. Na dobrą sprawę jest mi obojętne, kto wygra, chociaż byłabym skłonna przychylić się do opinii kota. Zwłaszcza jak Balotelli zacznie szaleć na boisku...

Dwóch cwaniaków ma trochę łatwiej, bo już ten mecz oglądało.

Adam Świć :

Miałem szczęście oglądać na żywo grupowy mecz Włochów z Hiszpanami. Tamto spotkanie było wyrównane, a wynik (1:1)sprawiedliwy. Mam jednak wrażenie, że od 10 czerwca dyspozycja Hiszpanów lekko spada, a Włochów zdecydowanie rośnie. Italia jest więc faworytem. Czy jednak można w ogóle mówić o byciu faworytem w meczu z Mistrzami Świata i (wciąż) Europy...? Mimo wszystko zaryzykuję: zwyciężą, raczej skromnie, Włosi, a jedyna bramka padnie późno, kto wie czy nie w dogrywce. Chciałbym, żeby strzelił ją Andrea Pirlo, dla mnie Numero Uno tego turnieju.
Jerzy Chromik

Włochy, zresztą ja już na tym meczu byłem… Już w pierwszym spotkaniu Włosi zaskoczyli mnie pozytywnie, a od tego czasu  grają coraz lepiej. I tego im życzę, bo z tego męczącego hiszpańskiego klepania już zupełnie niewiele wynika, natomiast Włosi cieszą oko.

No właśnie, w sprawie cieszenia oka.

Agata Grudzień : 

1-0 dla Hiszpanii. Serce a nie rozum…

Dobrymi emocjami jedzie też

Wojtek Molas Gil:

Włochy 1-0… Bo mam chrzestnego Włocha (a co!), bo mają genialnych gitarzystów i – co najistotniejsze – są mistrzami ściemy. A to z Polską przegrają (jeszcze pamiętam takie zdarzenia!) a to Rusowie ich ograją 3-0 przed samym EURO, a potem grają jak grają…

No i co, komu wierzą Państwo bardziej: sercu Agaty czy ojcu chrzestnemu Molasa? No? Chyba jednak serce Agaty, bo na przykład Italiańca szwagra ma nasz kolejny typer i niespecjalnie go to wzrusza.

Marek Topyła:

Hiszpania - Włochy 2:1
Gdyby z Hiszpanią zagrali Niemcy, to stawiałbym na naszych zachodnich sąsiadów, gdyż ciągle uważam, że była to niezrozumiała dla mnie wpadka, która nie mogłaby się powtórzyć. Teraz jednak mamy do wyboru dwie drużyny południowców i myślę, że Włosi nie powtórzą takiego spektaklu. Przez większą część mistrzostw mieliśmy wizytę mojej siostry ze szwagrem, który jest Włochem, no i normalne było, że z urzędu kibicowaliśmy właśnie Italii. Ale właśnie dwa dni temu pojechali już, no i sorry Flavio, ale wygra Hiszpania. No i koniecznie wspomnę o dowcipie, który ktoś zamieścił na fejsie: Myślał Niemiec o niedzieli, a tu w czwartek Balotelli. Powtórki nie będzie.
Zracjonalizować cokolwiek pomogą nam może dopiero nasi artyści:

Przemek Krupski:

Trudno sensownie obstawiać ten mecz. Za Hiszpanią stoją dobre nawyki w zwyciężaniu w dużych turniejach, drużyna naszpikowana świetnymi zawodnikami... ale nie mają jakoś szczęścia do Włochów w poważnych meczach. Włosi z kolei ku mojemu zaskoczeniu odesłali do domu Niemców. W obu drużynach świetni bramkarze... i chyba ze względu na bramkarzy chciałbym  zobaczyć rzuty karne... w których wygra Hiszpania :) 

Janka Kiewel

Hiszpania… Lepszy zespół i najlepszy Casillas. Dwóch świetnych bramkarzy w obu ekipach ale lepszy Casillas. I to zadecyduje.

Kuba Jakubowski:

Włosi wygrają w karnych, ale w meczy padnie po jednej bramce dla obu drużyn.
Będzie dość ciekawy mecz, bo ostatni.

Czyli dalej równowaga, ale ktoś to musi przecież wygrać! To może jeszcze podpowiedź Irka Antola, który w fazie grupowej trafił swoje oba mecze:

Ireneusz Antol:

Jednak Hiszpania… Mimo, że Włosi mają świetnych Cassano i Balotelliego, to jednak zadecyduje doświadczenie i jakość gry Hiszpanów.

No i na koniec redaktorzy iledzisiaj, ale ostrzegamy: Smółko w typowaniu przegrał z kotem Reginą, Szczygłowi nie zawsze się chciało a redaktor Niewęgłowski ilekroć zaczyna się gadka o piłce patrzy na nas jakoś tak niekonkretnie. Gdyby dziennikarze obowiązkowo musieli znać się na tym o czym piszą, to w Polsce ukazywały by się góra cztery czasopisma w tym „Kwartalnik Działkowca”. Proszszsz…

Mariusz Szczygieł:

No… dla mnie to jak gra w ruletkę… ale jednak Włosi. Balotelli – ten Włoch, którego nie uznają kibice – znowu zostanie bohaterem spotkania. Udowodnił już z Niemcami, że sam może wygrać mecz i reszta mu wisi. A Hiszpanie… będą znowu dreptać i tuptać… i mogą go pocałować w… trzy niebieskie paski na plecach.

PS. W związku z tym, że moje wyniki zazwyczaj się nie sprawdzały mogą wygrać Hiszpanie.

Karol Niewęgłowski:

Mecz wygra oczywiście Hiszpania. Włoski to ja lubię tylko makaron i pizzę ale te mistrzostwa pokazały, że nawet teoretycznie najlepsi mogą polec więc wszystko jest możliwe. Finezyjna gra Hiszpanów kontra taktyka Włochów – będzie ciekawie.

Zbyszek Smółko:

Czy Włosi są w stanie zagrać kolejne świetne spotkanie? Bo jeśli tak, to przed Hiszpanami skrajnie trudne zadanie, moim zdaniem mission impossible… A może Del Bosque wymyśli coś nieszablonowego: wstawi napastnika (!), może posadzi na ławce Xaviego (byłaby sensacja: zmienić piłkarza zupełnie bez formy!) albo powie swoim, że strzelanie w kierunku bramki nie jest większym błędem, kto wie?

Obawiam się jednak, że włoska maszynka jest konstruowana trochę naprędce i w którymś momencie może nastąpić kryzys. Będę ściskał kciuki za makaroniarzy, szczególnie, świetna gra starszych panów takich jak Buffon albo Pirlo dodaje mi ducha.

Czyli każdy wie swoje. Do zobaczenia w niedzielę wieczorem. Bawmy się dobrze.

Jak będzie po niemiecku "Nic się nie stało?"Jeszcze tylko włosy...Łooooooojjjj.... 

 

Komentarze  

 
#1 Finał.George 2012-07-01 08:58
Będę konsekwentny w swoim typie - jeszcze sprzed EURO 2012 i postawię na Hiszpanię.To jest finał potęg piłkarskich starego kontynentu.Musze przyznać jednak,że Włosi zrobili na mnie kolosalne wrażenie w ostatnich swoich meczach.Drużyna w którą przed EURO nie wierzyli nawet ich kibice.Tworzona w cieniu korupcji, kupowania meczów,nieprzychylnej prasy i mediów potrafiła oczarować piłkarską Europę.To będzie pojedynek świetnych bramkarzy,wspaniałych trenerów,najlepszych linii środkowych,linii obrony,które najmniej tracą goli i wreszcie pojedynek Balotellego z Torresem i Fabregasem.Pan Gałan ma rację Włosi do swojego cattenaccio dołożyli mądrą taktykę ,dyscyplinę w grze i świetne kontry.Pojedynek Włochów i Hiszpanów będzie sędziował Pedro Proenca. 41-latek z Portugalii w tym roku sędziował finał Ligi Mistrzów, w którym Chelsea Londyn rywalizowała z Bayernem Monachium.Oby stanął na wysokości zadania bo grać będą ogniste temperamenty. Dzisiaj EURO 2012 meczem finałowym w Kijowie się kończy i wyłoni mistrza boiska - trzeba zaznaczyć i podkreślić to dobitnie,że były to piękne zawody piłkarskie i święto futbolu, z którego Polska i Ukraina mimo,że nie zadziwiły piłkarsko - to organizacyjnie w roli gospodarza turnieju mogą czuć się zwycięzcami.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.